REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Nissan Juke N-TEC 1.6 L DIG-T 190 KM 2WD

Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Kontrowersyjny Nissan Juke jeszcze bardziej wybił się ponad przeciętność. Pod jego maskę trafił benzynowy silnik o mocy 190 KM dostępnej od 5600 obr./min. Czy turbodoładowane serce Juka w połączeniu z ekstrawaganckim nadwoziem gwarantują moc emocji za kierownicą?

Nissan Juke to jeden z najbardziej ekstrawaganckich modeli naszych czasów. Powyginana linia nadwozia ozdobiona w jednym miejscu okrągłymi, w innym trzonowatymi reflektorami z łagodnie opadającą na zaokrąglony tył linią dachu. Z pozoru poszczególne elementy nie mogą stworzyć ładnej kompozycji. A jednak mimo, że nadwozie Juke’a wygląda dziwnie, także ten typ urody ma zagorzałych zwolenników. Jest jak brytyjski Marmite – albo go kochasz, albo nienawidzisz i tę wyrazistość należy zapisać japońskiemu Crossover’owi na plus.

REKLAMA

Zobacz też: Test Opel Mokka 1.7 CDTI 130 KM 4x4

Test  Nissan Juke N-TEC 1.6 L DIG-T 190 KM 2WD – wnętrze

Swobodę działania, jaką dostali projektanci przy konstruowaniu Nissana Juke’a widać także we wnętrzu. Design kokpitu ładnie współgra z nowatorską linią nadwozia. Tablica przyrządów została wykonana z twardego tworzywa ale poszczególne jej elementy zostały spasowane z dokładnością. Ciekawie prezentuje się lakierowany tunel środkowy między przednimi fotelami. W recenzowanym egzemplarzu przyjemne wrażenia potęgowała czarna podsufitka, czy sportowa kierownica ale najbardziej zaskakującym urządzeniem jest panel z przyciskami i wyświetlaczem umieszczony na konsoli centralnej. W samym panelu nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że podczas gdy w jednym ustawieniu przyciski i wyświetlacz służą ustawieniu klimatyzacji, tak po wciśnięciu przycisku zmienia się ich podświetlenie i funkcja, a urządzenie zaczyna sterować zamiast klimatyzacją to trybami dynamiki samochodu (normal, sport, eco) a na wyświetlaczu pojawiają się informacje o siłach przeciążeń i ciągu. W zależności od tego jakimi funkcjami struje panel Dynamic Control System, wygląda całkowicie inaczej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

To wszystko łącznie z ładnie wyglądającymi „zegarami” jest imponujące, ale nie pozbawione wad. Minusami przedziału pasażerskiego crossovera Nissana są typowe dla wielu samochodów japońskich przypadłości – za krótkie siedziska foteli oraz zbyt nisko umieszczone wyświetlacze na konsoli centralnej.
Przedział pasażerski opisywanego Nissana pomieści w wygodnych warunkach cztery dorosłe osoby. Bagażnik przy normalnym położeniu siedzeń ma objętość  251 l, nie jest to imponujący wynik.

Zobacz też: Test Peugeot 308 1.6 e-HDI 115 KM - nowa jakość!

Test  Nissan Juke N-TEC 1.6 L DIG-T 190 KM 2WD – napęd/układ jezdny

Dane techniczne opisywanego Nissana Juke wyglądają zachęcająco. Turbodoładowany silnik benzynowy ma pojemność 1,6 l i rozwija moc maksymalną 190 KM przy 5600 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy 240 Nm w bardzo dużym przedziale od 2000 do 5200 obr./min. To wystarczy, by ważący 1286 kg Juke według danych producenta rozpędzał się od 0 do 100 km/h w 8 s i mógł pojechać z maksymalną prędkością 215 km/h.
Napęd w opisywanym modelu jest przenoszony jedynie na jedną – przednią oś. Czy to oznacza, że kierowca Nissana za każdym razem, gdy będzie miał ochotę w pełni skorzystać z potencjału drzemiącego pod maską, będzie musiał staczać walkę o utrzymanie w ryzach kierownicy? Nie. Juke prowadzi się zaskakująco neutralnie. I to w wersji z siedemnastocalowymi obręczami i oponami o niskim profilu. Odpowiednio zestopniowany układ kierowniczy oraz  dźwignia manualnej sześciobiegowej przekładni umieszczona w idealnym z punktu widzenia ergonomii miejscu potęgują przyjemność prowadzenia. Ale po kolei.
Podczas ruszania z miejsca warto wkręcić silnik na obroty wyższe niż 800/min., bo poniżej tej wartości silnik mozolnie budzi się do życia. Jednak, gdy tylko wskazówka obrotomierza przekracza 800-900 obr./min trudno jest Nissanowi zarzucić ospałość. Silnik wykazuje niespotykanie szybką reakcję na wciśnięcie gazu. A gdy ustawimy computer na tryb Sport zmienia się w prowokatora. Używając dynamicznego programu Nissan każdym swoim mechanizmem wydobywa z kierowcy schowane na co dzień pazury.

Odpowiednio ustawiony układ kierowniczy, krótki skok dźwigni manualnej przekładni i silnik wystrzeliwujący do sprintu, gdy wskazówka obrotomierza mija ok. 4300 obr./min. sprawiają, że każdy prowadzący 190-konnego Juka zmienia się w sprintera.
Twarde zawieszenie Nissana utrzymuje nadwozie w ryzach dodając kierowcy pewności podczas szybkiej jazdy po ciasnych łukach. A układ przeniesienia napędu zaskakująco neutralnie traktuje układ kierowniczy. Sytuacja zmienia się podczas jazdy w koleinach. Wtedy szerokie opony dają o sobie znać. Generalnie tłumienie nierówności nie jest najmocniejszą stroną tej wersji modelu, ale o to raczej nikt poważny nie będzie miał pretensji.
Gdy kierowca Nissana Juke wjedzie w teren zabudowany może skorzystać z funkcji Eco. Wtedy samochód chowa kły i zmienia się w potulne wozidełko. Niestety nie przekłada się to w zadowalającym stopniu na wyniki zużycia paliwa. O ile jeżdżąc Nissanem dynamicznie w ruchu miejskim łatwo jest osiągnąć wynik zużycia paliwa na poziomie 12 l/100 km, o tyle w bardziej stonowanym trybie, zużycie paliwa spada do poziomu około 9,5 l/100 km. Biorąc pod uwagę fakt, że jest to 190-konne auto wynik jest bardzo dobry, ale mając na uwadze stonowaną dynamikę w trybie Eco można oczekiwać niższych wartości.

Zobacz też: Test Ford Fiesta ST2 - rajdowa ośka!

Test  Nissan Juke N-TEC 1.6 L DIG-T 190 KM 2WD  - podsumowanie

Najtańsza odmiana 190-konego Nissana Juke, w wersji Acenta  kosztuje 80 900 zł. W wyposażeniu standardowym znajdują się m.in. siedemnastocalowe felgi ze stopów metali lekkich, klimatyzacja manualna, kurtynowe poduszki powietrzne, komputer pokładowy, tempomat, radioodtwarzacz, czy pakiet Dynamic.
Ponad 80 tys. zł, jak na samochód tej wielkości to sporo. Z drugiej strony Juke oferuje kierowcy dużo radości z jazdy, której nie otrzymamy wybierając kosztujące podobnie dowolne auto kompaktowe.

Zobacz też: Test Opel Adam 1.4/87 KM

Nissan Juke N-TEC 1.6 L DIG-T 190 KM 2WD – dane techniczne

 Nissan Juke N-TEC 1.6 L DIG-T 190 KM 2WD 
Typ silnika benzynowy, turbo
Pojemność  1618 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16V
Maksymalna moc 190 KM/5600 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 240 Nm/2000-5200 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów man. 6-bieg.
Pojemność bagażnika 251/830 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 413,5/176,5/157 cm
Rozstaw osi 253 cm
V-max 215 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 8 s.
Zużycie paliwa* 9,1/5,6/6,9 l/100 km
Cena od  80 900 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany

Nissan Juke ma kontrowersyjny kształt, ale ma wielu zwolenników.
Nissan
Jednym z detali wersji N-TEC jest ciekawie zaprojektowana końcówka wydechu.
Nissan
Tablica przyrządów Nissana Juke'a nawiązuje stylem do projektu nadwozia. Sportowego ducha dodają m.in. czarne słupki.
Nissan
Jednym z ciekawszych rozwiązań tablicy przyrządów Nissana Juke'a jest dolny panel konsoli centralnej, którego przyciski zmieniają swoje funkcje.
Nissan
Obszyta skórą kierownica to standardowe wyposażenie każdej wersji 190-konnego Nissana Juke'a
Nissan
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Minister zapowiadał rejestrację aut przez internet. Kiedy to będzie możliwe? Data jest znana

Rejestracja auta online będzie. To dobra informacja. Gorsza jest taka, że trzeba będzie na nią poczekać. Wstępnie szefostwo CEPiK mówi nawet o terminie 30 miesięcy. Czy taka rejestracja będzie wymagać wizyty w wydziale komunikacji?

Pożar samochodu elektrycznego. Co zrobić? Jak się zachować?

Pożar Luciad Air w Warszawie sprawił, że na tapet powrócił temat pożarów samochodów elektrycznych. Jak w razie pojawienia się ognia powinien zachować się kierujący pojazdem i inni użytkownicy drogi? Jak gasić ogniwa zawarte w baterii?

Jazda na rolkach i wrotkach a przepisy drogowe. Rolkarz to pieszy czy kierujący? Jakie ma obowiązki?

Sezon na rolki i wrotki startuje wraz z pierwszymi objawami wiosny. A to oznacza, że warto przypomnieć zasady poruszania się tymi "środkami transportu". Bo ich również dotyczą przepisy drogowe. Na jakie konkretnie zasady wskazują?

To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

REKLAMA

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

REKLAMA

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

REKLAMA