REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jaka jest treść prawa własności oraz jak wygląda jego wykonywanie?

Wojciech Sulczewski

REKLAMA

Zasady wykonywania prawa własności wynikają z ustawy z dnia 23 kwietnia 1964r. kodeks cywilny (t.j. Dz.U. 2014, poz. 121 ze zm., zwanej w dalszej części artykułu kc) i zawarte zostały w artykułach od 140 do 154 włącznie. Niewątpliwie, prawo własności jest prawem bardzo silnym, jednakże nie nieograniczonym.

 

REKLAMA

REKLAMA

Granice korzystania z rzeczy wynikać mogą z ustaw i zasad współżycia społecznego, to w ich ramach właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, a w szczególności ma prawo do pobierania pożytków i innych dochodów z rzeczy. W tych samym granicach właściciel może rozporządzać rzeczą, na przykład, ją sprzedać czy podarować. Powyższe obostrzenia wynikają z przezorności ustawodawcy, który poprzez stworzenie granic wykonywania prawa własności chroni interesy ogółu społeczeństwa, w który, w niektórych przypadkach, mógłby godzić interes indywidualnego obywatela. W praktyce, dochodzić może do sytuacji, w których interes jednostki ustąpić musi miejsca interesowi ogółu społeczeństwa, na przykład zamierzenie inwestycyjne może negatywnie wpłynąć na stosunki a przez to na pozycje pozostałych członków społeczności lokalnej, takie zachowanie nie może się zatem spotkać z aprobatą ustawodawcy. Niektóre z ograniczeń wydaję się być racjonalnymi i zasadnymi, ponieważ faktycznie, ulokowanie choćby składowiska odpadów pośród osiedla domków jednorodzinnych prowadzić musiałoby to znacznego utrudnienia funkcjonowania sąsiadów, spadków wartości ich nieruchomości, a przez to do pogorszenia sytuacji zarówno ekonomicznej jak również samopoczucia poszczególnych osób. Jednakże, wydaje się, że niektóre obostrzenia są zbyt restrykcyjne, na przykład, w dziedzinie wydawania pozwoleń na budowę, istnieć co prawda powinny ogólne zasady dotyczące wysokości budynków, powierzchni zabudowy, rodzaju ogrzewania czy ochrony środowiska, jednakże w ramach istniejącej nieruchomości, jej właściciel powinien posiadać większą swobodę inwestycyjną, stąd już tylko krok dzieli nas od poruszenia kwestii związanych z uzyskiwaniem pozwolenia na budowę i nadmiernej biurokracji z tym związanej, porzućmy więc ten temat.

Z artykułu 142 kc wynika bezpośrednio uprawnienie do użycia a nawet uszkodzenia przedmiotu czyjejś własności przez inną osobę, jeżeli jest to niezbędne do odwrócenia niebezpieczeństwa zagrażającego bezpośrednio dobrom osobistym tej osoby (zwłaszcza, jej zdrowiu i życiu) lub osoby trzeciej. Właściciel nie może sprzeciwiać się takiemu użyciu rzeczy należącej do niego, może jednakże wysunąć żądanie naprawienia wynikłej z tego użycia czy zniszczenia szkody. Warto zaznaczyć, że powyższe regulacje znajdują swoje zastosowanie również w przypadku zapobieżenia niebezpieczeństwu grożącemu dobrom majątkowym, chyba, że szkoda grożąca jest oczywiście i w sposób niewspółmierny mniejsza aniżeli uszczerbek, który mógłby ponieść właściciel wskutek użycia, uszkodzenia lub zniszczenia jego rzeczy. Dla zobrazowania stopnia wpływu omawianego artykułu 142 kc na faktyczną sytuacje, warto wskazać wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 1980r. (II CR 164/80, OSNC 1981/4/61), w przedmiotowej sprawie, przedsiębiorstwo zarządzające ściekami komunalnymi aby nie dopuścić do wdarcia się do miasta poprzez kanały ściekowe wysokiej fali powodziowej, zamknęło odpływ wspomnianych ścieków do rzeki. Wskutek tego działania, doszło do zalania ściekami sąsiednich upraw, co niewątpliwie doprowadziło do powstania określonej szkody po stronie ich właścicieli. Sąd co prawda potwierdził, że osoby poszkodowane mogą żądać naprawienia wynikłej z tego działania przedsiębiorstwa szkody, jednakże, w związku z tym, że wspomniane działanie podjęte zostało w interesie ogólnym, a więc również w interesie poszkodowanego, ustalone odszkodowanie powinno ulec stosownemu zmniejszeniu.

Określenie obszaru prawa własności

REKLAMA

Aby określić obszar obowiązywania prawa własności, odwołać należy się do brzmienia art. 143 kc, zgodnie z którym, w granicach określonych przez społeczno-gospodarcze przeznaczenie gruntu, własność tegoż gruntu rozciąga się na przestrzeń zarówno nad jak i pod jego powierzchnią. Zgodnie z linią orzeczniczą, to społeczno-gospodarcze przeznaczenie gruntu wyznacza granice przestrzenne obowiązywania nad i pod jego powierzchnią prawa własności. Korzystanie z gruntu przez właściciela zostało więc w pewien sposób ograniczone w przestrzeni, do poziomu wymaganego dla realizacji funkcji przysługującego mu prawa (wyrok SN z dnia 03 grudnia 2003r. I CK 345/03, Lex 151628). Ocenienie, czy dany stopień oddziaływania na przestrzeń jest uzasadniony, wymaga każdorazowego osądzenia tych zachowań z punktu widzenia przeznaczenia, uwzględniając interes ogółu i możliwie jak najpełniejszy interes właściciela. Opisywane granice nie mają takich samych wymiarów dla każdej nieruchomości gruntowej, takie określenie byłoby abstrakcyjne z powodu choćby oderwania od takich aspektów, jak przeznaczenie gruntu, jego lokalizacja czy sposób korzystania przez właściciela (zobacz wyrok SN z dnia 03 listopada 2004r. III CK 52/04, Lex 1124087). Dopiero ocena z uwzględnieniem powyższych czynników prowadzić może do określenia granic przestrzennych konkretnej nieruchomości, każdorazowe zindywidualizowane ocenianie tych parametrów w praktyce prowadzić czasem może do wystawienia niesprawiedliwych ocen.

Właściciel nieruchomości podczas wykonywania swojego prawa, powinien powstrzymywać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych (art. 144 kc). Jeżeli zatem, naruszenie własności gruntów sąsiednich jest wynikiem immisji (czynności podjęte przez właściciela na obszarze własnej nieruchomości, które wpływają na nieruchomości sąsiednie), to działanie ochronne powinny dążyć do zlikwidowania bądź do zmniejszenia do stopnia „przeciętnej miary” wspomnianej immisji. W trybie roszczenia negatoryjnego (żądanie przywrócenia stanu poprzedniego lub zaniechania zakłóceń, wysuwane przez właściciela, którego prawo własności doznało naruszenia innego niż faktyczne pozbawienie go władztwa) możliwym jest nawet nakazanie rozebrania obiektu budowlanego, pod warunkiem, że obiekt ten nie został wybudowany zgodnie z pozwoleniem na budowę. Sąd przyjmuje bowiem złożenie, że interesy osób trzecich są przedmiotem ochrony i podlegają rozpatrzeniu przez odpowiednie organy administracyjne z zakresu prawa budowlanego w postępowaniu administracyjnym przed wydaniem przez nie pozwolenia na budowę; zatem sąd powszechny nie jest władny w zakresie kontroli prawomocnych decyzji administracyjnych (porównaj wyrok SN z dnia 18 czerwca 1998r. II CKU 6/98, Prok. I Pr.-wkł. 1999/1/32).  Z kolei, w innym orzeczeniu zauważono, że na mocy omawianego art. 144 kc powstało uprawnienie do nałożenia na właściciela nieruchomości, z której pochodzą negatywne oddziaływania nie tylko obowiązku całkowitego zaprzestania dalszych oddziaływań stanowiących źródła immisji, ale również, do nałożenia na niego takich obowiązków, które w efekcie doprowadzą do powrotu zakłóceń w granice „przeciętnej miary”, a więc do maksymalnych granic negatywnego oddziaływania na nieruchomości sąsiednie (wyrok SN z dnia 14 maja 2002r. V CKN 1021/00, Lex 55512).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rozpatrzenie granic możliwego negatywnego oddziaływania przez właściciela nieruchomości na sąsiednie nieruchomości rozpatrywane może być również w zakresie wydania zezwolenia na szczególne usytuowanie obiektu budowlanego w stosunku do granicy nieruchomości sąsiedniej; otóż, jeśli właściciel jednej nieruchomości zachował przewidziane w przepisach prawa odległości dotyczące usytuowania obiektu budowlanego w stosunku do granicy nieruchomości, a właściciel nieruchomości sąsiedniej także powiada możliwość zachowania takich odległości podczas lokalizacji swojego obiektu budowlanego na swojej działce, to zgodnie z treścią zasady równego traktowania stron, nie znajduje akceptacji zgoda na usytuowanie takiego obiektu przy granicy, zwłaszcza, w przypadku, w którym wykazane zostanie, że będzie to miało negatywny wpływ na wykonywanie prawa własności przez właściciela nieruchomości sąsiedniej, który zachował odpowiednią odległość od granicy (wyrok NSA w Białymstoku z dnia 11 października 2002r. SA/Bk 788/02, ONSA 2003/4/141).  Warto zauważyć, że na przykład sam fakt dokonania podziału geodezyjnego nieruchomości na mniejsze działki gruntu nie prowadzi do zakłóceń w korzystaniu z nieruchomości sąsiednich, dopiero sposób rzeczywistego zagospodarowania powstałych w wyniku tego podziału działek może stanowić podstawę oceny i uzasadniać przekonanie o wystąpieniu niebezpieczeństwa niedopuszczalnych immisji (por. wyrok NSA w Warszawie z dnia 11 kwietnia 2007r. I OSK 707/06, Lex 325275).  Właściciel musi się powstrzymywać od dokonania takich czynności, które mogłyby zagrozić nieruchomościom sąsiednim utratą oparcia (art.147 kc).

W przypadku, gdy nieruchomość nie posiada odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich, właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej (tzw. droga konieczna). Wytyczenie drogi koniecznej nastąpi przy uwzględnieniu potrzeb nieruchomości niemającej obecnie dostępu do drogi publicznej oraz z jak najmniejszym obciążeniem gruntów, przez które droga taka ma prowadzić. Jeśli potrzeba ustanowienia drogi koniecznej jest wynikiem sprzedaży gruntu lub innej czynności prawnej, a między zainteresowanymi nie dojdzie do porozumienia, sąd zarządzi, o ile będzie to możliwe, przeprowadzenie drogi przez grunty, które były przedmiotem wspomnianej czynności prawnej. Przeprowadzenie drogi powinno uwzględniać interes społeczno-gospodarczy (art. 145 kc). Zgodnie z dostosowaną do współczesnych realiów wykładnią art. 145, poprzez pojęcie dostępu do nieruchomości oraz odpowiedniego dostępu do drogi publicznej, należy rozumieć także komunikacje z nieruchomością za pomocą samochodów służących do przemieszczenia się lub przewożenia towarów; co nie oznacza nic innego, jak uznanie, iż dostęp do nieruchomości przy użyciu pojazdu mechanicznego jest już „standardem” i powinien być składnikiem odpowiedniego dostępu nieruchomości do drogi publicznej (uchwała SN z dnia 14 maja 2014r. III CZP 14/14, Lex 1491111).

Zobacz także:  Jak nabyć prawo własności nieruchomości poprzez zasiedzenie? Jakie warunki trzeba spełnić?

Zobacz także: Jak wymeldować konkubenta z mieszkania?

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dzicy lokatorzy w Polsce idą śladem hiszpańskich ocupas. Jest obywatelski projekt ustawy, który ma ich powstrzymać

Osoba, która porusza się bez zgody właściciela jego samochodem traktowana jest przez prawo jako złodziej. Jeśli zajmie cudze mieszkanie, ma więcej praw od właściciela, bo ten musi nawet płacić czynsz wspólnocie mieszkaniowej. To tak jakby prawo zakazywało właścicielowi tego kradzionego auta jeszcze fundować złodziejowi paliwo.

Czy ceny mieszkań nadal będą rosły?

Minister Rozwoju i Technologii, Krzysztof Hetman, ocenił w Radiu Zet, że deweloperzy zwiększyli podaż mieszkań, przewidując wprowadzenie programu "Mieszkanie na start" oraz programu wsparcia rozwoju budownictwa społecznego.

Wiosenne wyzwania finansowe Polaków. Remont domu na czele listy

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank "Polaków Portfel Własny: wiosenne wyzwania 2024", aż 38% respondentów wskazało, że największym wydatkiem, jaki planują ponieść wiosną, jest remont domu. Co więcej, 58% badanych planuje sfinansować swoje projekty z bieżących dochodów.

Kredyty hipoteczne z WIBOR-em. Abuzywne formuły zmiany oprocentowania niezgodne z unijnym rozporządzeniem BMR

Wraz z wejściem rozporządzenia BMR umowy kredytowa zawierające niedozwolone zapisy powinny zostać aneksowane i dostosowane do nowego porządku prawnego. Brak dostosowania umowy może skutkować tym, że umowa zawarta wiele lat temu może okazać się nieważna.

REKLAMA

Nowe mieszkania w starej przestrzeni - rewitalizacja centrów miast

Centra wielkich miast są atrakcyjnymi miejscami nie tylko do pracy, ale też do mieszkania. Swobodny dostęp do miejskiej infrastruktury zapewnia tam wygodne funkcjonowanie na co dzień. Niestety, gęsta zabudowa – typowa dla centrum – ogranicza możliwość budowania nowych lokali, zarówno komercyjnych, jak i mieszkalnych. Zdaniem architektów i urbanistów skutecznym rozwiązaniem tego problemu są rewitalizacje zabytkowych kamienic i nadbudowy. Wciąż jednak można odnieść wrażenie, że potencjał istniejących budynków pozostaje niewykorzystany.

Ustawa w sprawie dzikich lokatorów - powstał obywatelski projekt. Co zrobić, żeby w Polsce nie było jak w Hiszpanii? Coraz więcej mieszkań jest zajmowanych bezprawnie

- Nie możemy pozwolić na to, by uczciwie pracujący obywatele byli terroryzowani przez dzikich lokatorów. Niestety z miesiąca na miesiąc rośnie ilość zgłoszeń, że mieszkanie, które miało być wynajmowane komercyjnie, jest po prostu zagrabiane przez dzikich lokatorów. Jeżeli nie dojdzie do zmian w prawie możemy spodziewać się, że niebawem zaleje nas fala dzikich lokatorów jeszcze większa niż w czasie pandemii – mówi Małgorzata Marczulewska, detektyw i windykator.
Małgorzata Marczulewska wspólnie z prawnikami z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski: mec. Grażyną Wódkiewicz oraz mec. Markiem Jarosiewiczem przygotowali projekt ustawy, który miałby pomagać w odzyskiwaniu mieszkań zajmowanych przez dzikich lokatorów. W Internecie dostępna jest petycja w tej sprawie. 

Dom za 1 euro. Jakie są warunki?

Władze miasteczka Saint-Amand-Montrond, położonego w centralnej Francji, podjęły niecodzienną inicjatywę. Wystawiły na sprzedaż dom za symboliczną kwotę 1 euro. Jest jednak pewien warunek - nabywca musi zobowiązać się do zamieszkania w nim na co najmniej 10 lat.

Nowe wsparcie dla kredytobiorców. Wiadomo, kiedy kredyt #naStart wejdzie w życie

Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło, że nowe przepisy dotyczące wsparcia przy zakupie pierwszego mieszkania wejdą w życie w drugiej połowie 2024 roku. Projekt ustawy wprowadzającej kredyt "#naStart" jest obecnie konsultowany.

REKLAMA

Frankowicze czekają na uchwałę Sądu Najwyższego. Czy 25 kwietnia 2024 r. Izba Cywilna SN wyjaśni wreszcie 6 kluczowych zagadnień prawnych?

W dniu 25 kwietnia 2024 roku poznamy kolejny rozdział wieloletniej już sagi związanej z wydaniem tzw. uchwały frankowej przez Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Cywilnej. Na ten dzień zostało wyznaczone posiedzenie Sądu Najwyższego, który ponownie ma zająć się zagadnieniami prawnymi dot. spraw frankowych, które zostały przedstawione przez Pierwszą Prezes. Czy jednak ta uchwała ma szanse zostać wydana i czy rzeczywiście – po wielu wyrokach TSUE w polskich sprawach frankowych – jest jeszcze potrzebna? Czy jeżeli zostanie wydana, to ułatwi rozstrzyganie pozwów Frankowiczów czy tylko skomplikuje te procesy? 

W jaki sposób deweloperzy mieszkaniowi korzystają z sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja jako wsparcie dla deweloperów? Jak najbardziej. W jaki sposób już ją wykorzystują i jak planują wykorzystywać AI w przyszłości? 

REKLAMA