REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI: Mars atakuje

Michał Karczewski
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj

REKLAMA

REKLAMA

Czerwona planeta jest tajemnicza, a jej barwa już starożytnym kojarzyła się z wojenną pożogą. Nasze spotkanie z Marsem nie było jednak takie straszne. Przeciwnie - okazało się całkiem przyjemne.

Mars to nie tylko jedna z planet naszego Układu Słonecznego. To również nazwa lakieru, jaki mogą wybierać klienci decydujący się na Forda C-MAXa. Zarówno w krótkiej, jak i przedłużonej wersji. Poprzednia generacja tego auta dostępna była bowiem tylko z jednym rodzajem nadwozia. Teraz producent zdecydował się na wprowadzenie dwóch odmian. Większa z nich zyskała przydomek „Grand”. Zmiany nie kończą się jednak na dłuższej karoserii. Od słupka B to zupełnie inne auto. Tradycyjna druga para bocznych drzwi, ustąpiła miejsca konstrukcji szynowej. Zmianom uległy też tylne lampy oraz ukształtowanie blach wieńczących rodzinnego Forda.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Fordzie C-Max

Przednia część kabiny Grand C-MAXa jest identyczna z tą pochodzącą z krótszego brata. Idąc dalej - wygląd kokpitu jest mocno zbliżony do tego z nowego Focusa. Wyższa pozycja za kierownicą wymusiła jednak inne ukształtowanie konsoli centralnej. Z przodu podróżuje się bardzo wygodnie. Pozycja za kierownicą jest znakomita, a miejsca jest pod dostatkiem. Najważniejsze w tym aucie są jednak rozwiązanie zastosowane w drugim i trzecim rzędzie siedzeń. Grand C-max jest bowiem autem siedmioosobowym.

Zobacz też: Test Ford Focus 1.6 Ecoboost: W stronę perfekcji

Kiedyś wzorem funkcjonalności wnętrza rodzinnego vana był Opel Zafira. Dziś technologia chowania siedzeń ostatniego rzędu pod podłogą bagażnika, jest już powszechna (choć wciąż nie u wszystkich producentów). W C-MAXie szóste i siódme siedzenie doskonale zna zabawę w chowanego, ale pomysłowe rozwiązanie dotyczą też drugiego rzędu. Środkowy fotel da się złożyć i schować pod siedzenie tego z prawej strony. Dzięki temu mamy dwa pojedyncze fotele oraz sporą przestrzeń pomiędzy nimi. Jeśli autem jadą dorośli, nie dotykają się łokciami. Jeśli na pokładzie są dzieci – mogą przejść do trzeciego rzędu bez składania foteli. W przednich oparciach znajdziemy rozkładane stoliki, a w boczkach przesuwanych drzwi – wydatne uchwyty na napoje. Niestety, gdy w drugim rzędzie jada trzy osoby, miejsca na kubki wbijają się w kolana zewnętrznych pasażerów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test: Toyota RAV4: weteran klasy SUV

Jeśli nie korzystamy ze składanych foteli trzeciego rzędu – do dyspozycji jest 719 litrów bagażnika. To o 53 litry więcej niż w „zwykłym” C-MAXie. Rozkładając szóste i siódme siedzenie umożliwimy podróż dwójce dzieci. Nie ma co spodziewać się tam rekordowej przestrzeni na nogi. Ot, kompaktowy standard dla siedmioosobowych aut tej wielkości. Ciekawostką są jednak zagłówki, które wysuwają się na ponadprzeciętną wysokość, sugerując, że nie tylko niskie osoby mogą jechać w bagażniku rodzinnego Forda. Ktokolwiek by tam nie podróżował, będzie miał do dyspozycji zamykane schowki oraz miejsce na napój.

Zobacz też: Kia Sportage: nie dla nudziarzy

Ford Grand C-MAX ma wszystkie zalety swojego krótkiego brata, rozszerzone o dwa dodatkowe miejsca lub więcej przestrzeni bagażowej i kilka bonusowych schowków. Ma też elektrycznie otwierane boczne drzwi i tylna klapę (wszytko z miejsca kierowcy). Stylistyka to rzecz gustu. Mnie bardziej podoba się krótka wersja, ale z drugiej strony - nie sposób nie docenić zalet Granda. Cena dłuższej odmiany jest wyższa od „zwykłego” C-MAXa o 2800 lub 3000zł, w zależności od wybranego silnika i wyposażenia. Najtańszego Granda kupimy za 69 350zł. Takie auto jak nasza testówka, zaopatrzone w dobrze znanego diesla o pojemności 1.6 i mocy 115 koni (pisaliśmy o nim przy okazji testu C-MAXa i Focusa) oraz wyposażenie Titanium, to wydatek 92 550zł. Oczywiście tylko wtedy, gdy nie zdecydujemy się na jakieś opcje.

Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Ford Grand C-MAX 1.6 TDCI, fot. Maciej Medyj
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W 2024 r. 30 000 zł dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego. Jak zezłomujesz swój samochód trochę więcej

W 2024 r. 30 000 zł dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego.

Przewoźnik nie zmieni tachografu do końca 2024 r. Kara to 10 tys. zł

W Polsce ponad 300 tys. aut będzie musiało otrzymać nowy tachograf. Kiedy jest on konieczny i ile kosztuje jego montaż? To kluczowe pytania. Zwłaszcza że kara za nieprzystosowanie pojazdu do nowych wymogów to nawet 10 tys. zł.

Kolizja z dzikiem. Czy kierowca dostanie odszkodowanie? Jedyną nadzieją AC

Kolizja ze zwierzęciem wcale nie jest rzadkim scenariuszem na polskich drogach. Jak się zachować w takim przypadku i czy kierowca może liczyć na odszkodowanie na naprawę auta? Sprawdźcie.

Sprzedaż auta bez aktualnego przeglądu. Możliwa czy nie?

Brak ważnego przeglądu oznacza brak dopuszczenie do ruchu. Tylko czy to jest jednoznaczne z brakiem możliwości sprzedaży takiego auta? Przepisy nie mówią "nie", ale nie do końca mówią też "tak". Taka sytuacja oznacza kilka wyzwań.

REKLAMA

Samochód z zagranicy w polskiej strefie czystego transportu. Jak kierowca ma zdobyć zieloną naklejkę na szybę?

Zielona naklejka w SCT w Polsce zniknęła? Nie do końca. Obowiązek jej stosowania nadal będą mieli kierujący autami zarejestrowanymi za granicą. Jak zatem ją zdobyć? I co jeszcze warto wiedzieć na jej temat?

Konfiskata samochodów nietrzeźwym: w majówkę 2024 auta straci dwa tysiące kierowców, jak uniknąć kary

Choć zapowiadane jest cofnięcie drastycznych przepisów, nadal obowiązuje nowe prawo według którego nietrzeźwemu kierowcy konfiskuje się auto. Gdyby obowiązywał już w ubiegłoroczną majówkę, samochody straciłoby prawie2 tys. kierowców. Jednak jeśli nawet przepisy zostaną złagodzone, to kary dla nietrzeźwych kierowców pozostaną nadal surowe.

Nowe kary dla kierowców przyjęte. Masowo polecą prawa jazdy

Kierowców czeka rewolucja w karaniu za wykroczenia. Przepisy przyjęte przez Parament Europejski niosą poważne zmiany. Reforma ma przyczynić się do zmniejszenia liczby zabitych na europejskich drogach. Oto szczegóły…

Majówka może przynieść spadek cen paliw. Za benzynę Pb 95 możemy zapłacić od 6,61 do 6,72 zł za litr, a za Pb98 od 7,28 do 7,39 zł

W nadchodzący majowy weekend, kierowcy mogą spodziewać się korzystniejszych cen paliw. Eksperci portalu e-petrol.pl prognozują spadek kosztów tankowania, a to z powodu promocji oferowanych przez stacje benzynowe.

REKLAMA

Minister zapowiadał rejestrację aut przez internet. Kiedy to będzie możliwe? Data jest znana

Rejestracja auta online będzie. To dobra informacja. Gorsza jest taka, że trzeba będzie na nią poczekać. Wstępnie szefostwo CEPiK mówi nawet o terminie 30 miesięcy. Czy taka rejestracja będzie wymagać wizyty w wydziale komunikacji?

Pożar samochodu elektrycznego. Co zrobić? Jak się zachować?

Pożar Luciad Air w Warszawie sprawił, że na tapet powrócił temat pożarów samochodów elektrycznych. Jak w razie pojawienia się ognia powinien zachować się kierujący pojazdem i inni użytkownicy drogi? Jak gasić ogniwa zawarte w baterii?

REKLAMA