REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Skoda Fabia RS: Polska na śniegu

Michał Karczewski
Skoda Fabia RS przód fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS przód fot. Maciej Medyj

REKLAMA

REKLAMA

Popularne miejskie auto z mocnym silnikiem? Taka właśnie jest Fabia RS, czyli najmocniejsza wersja dobrze znanego modelu, która teraz zamiast diesla, ma pod maską nowoczesny turbobenzynowy silnik TSI.

Patrząc na testowaną Fabię można pomyśleć, że w hołdzie Polakom, producent przygotował wersję w naszych narodowych barwach. Czerwona Fabia z białym dachem i białymi felgami w dodatku w białej, zimowej aurze. Prawda jest jednak inna. W takie barwy ubrana została najmocniejsza z dostępnych wersji czeskiego malucha, czyli specyfikacja RS. Auto nie ma krzykliwych sportowych elementów. Postawiono raczej na dyskrecje. Są zatem zmodyfikowane zderzaki - przedni zaopatrzony we wloty powietrza i ledowe światła do jazdy dziennej, zaś tylny w czarny element ozdabiający dolną część. Nad klapą bagażnika umieszczono dyskretny spojler, a tylne szyby przyciemnono. W oczy najbardziej rzucają się białe alufelgi (na które założono opony Brigdestone o profilu 40), czerwone zaciski hamulców oraz dwukolorowe nadwozie. Właściwie nawet trójkolorowe, bo lusterka auta polakierowano na czarno. Klienci mogą wybierać RS-a również w (wielu) innych zestawieniach kolorystycznych np. w połączeniu z czarnymi felgami i dachem, a także w jednolitym lakierze.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Skodzie Fabii

REKLAMA

Wnętrze najmocniejszej Fabii niewiele różni się od tego jakie posiada każda inna wersja tego modelu. Dla jednych będzie to wada, dla innych zaleta. Różnice polegają na innych fotelach, które mają lepsze trzymanie boczne i wyszyty emblemat „RS”, innej kierownicy (również z takim oznaczeniem), oraz specjalnej tapicerce i aluminiowym wykończeniu pedałów. Poza tym to dobrze znana Fabia z porządnym wykończeniem i dobrą ergonomią oraz sporą ilością przemyślanych miejsc na drobiazgi i podwójnym schowkiem przed pasażerem. Wyposażenie testowanej wersji przewidywało automatyczną klimatyzację, nawigację oraz podgrzewane przednie fotele. Jest zatem wszystko co przydatne w mieście i podczas dalszych wyjazdów. Na tylnej kanapie jest zaskakująco dużo miejsca (jak na auto tej klasy), a pasażerowie nie muszą drastycznie wbijać swoich kolan w oparcia osób jadach z przodu. Bagażnik również pozostał bez zmian w stosunku do innych wersji auta. Ma 315 litrów pojemności i można go powiększyć przez złożenie dzielonej kanapy.

Producent przewidział dla Fabii RS jeden napęd, znany już wcześniej z Seata Ibizy Cupra. To benzynowa jednostka 1.4 TSI o mocy 180 KM oraz siedmiobiegowa skrzynia DSG. Tandem sprawdzający się bardzo dobrze. Fabia w całym zakresie prędkości obrotowych jest bardzo dynamiczna i chętnie wyrywa do przodu. Momentami, zwłaszcza podczas ruszania, z nadmiarem mocy ma czasem problem nawet ASR. Poza tym jednak przyspieszenie należy uznać za znakomite. Podobnie jak wspomnianą DSG. Zmiana przełożeń odbywa się bez najmniejszych szarpnięć, tak, że podczas spokojniejszej jazdy o zmianach dowiadujemy się tylko z tarczy obrotomierza. To bez wątpienia bardzo dopracowana skrzynia i świetny wybór nie tylko do najmocniejszej wersji. Brzmienie motoru jest wyraźne, ale nie meczące i przyjemne dla ucha.

Zobacz też: Skoda Octavia Tour – którą wybrać? Poradnik kupującego

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zużycie paliwa nie przeraża. Nie staraliśmy się realizować zasad eco-drivingu, wiec najniższe zużycie odnotowane w mieście to około 9,5 litra. Jednak podczas dynamicznej jazdy bez problemu można zmieścić się w 12 litrach, co jest niezłym wynikiem. Zawieszenie zostało utwardzone w stosunku do cywilnych wersji Fabii. Sporą zasługę mają w tym jeszcze niskoprofilowe koła. Auto jednak trzyma się drogi na tyle pewnie, że kierowca nawet w zakręcie ma ochotę na szybką i co ważne pewna jazdę. Układ kierowniczy, jak to w Skodzie, pracuje nieźle, jednak jak na sportową wersję jest zbyt mocno wspomagany.

Zobacz też: Test Skoda Octavia Tour: wybór z rozsądku

Za Fabię RS w wersji hatchback trzeba zapłacić 73 850zł. Dla porównania techniczny bliźniak ze stajni Seata, czyli Ibiza Cupra kosztuje 80 790zł. Aby stać się posiadaczem wersji Combi trzeba dopłacić 2500 zł. Poza większym bagażnikiem zyskamy też o 3 km/h wyższą prędkość maksymalną. Po doposażeniu auta do takiego poziomu na jakim znajduje się testowana wersja (wielofunkcyjna kierownica, zestaw GSM II, nawigacja, pełna elektryka) trzeba przygotować się na wydatek 83 350zł. Największym plusem posiadania Fabii RS jest jednak możliwość oglądania spojrzeń innych kierowców, którzy nie wiedząc co drzemie pod maską tego auta, z niedowierzaniem patrzą jak wyprzedza ich popularny model i tak szybko znika z pola widzenia.

Skoda Fabia RS bok fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS tył i bok fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS przód fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS kokpit fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS fotele przód fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS kanapa tył fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS bagażnik fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS kanapa tył fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS wnętrze przód fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS silnik fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS zegary fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS gałka zmiany biegów fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS tył fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS przód fot. Maciej Medyj
Skoda Fabia RS bok fot. Maciej Medyj
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Minister zapowiadał rejestrację aut przez internet. Kiedy to będzie możliwe? Data jest znana

Rejestracja auta online będzie. To dobra informacja. Gorsza jest taka, że trzeba będzie na nią poczekać. Wstępnie szefostwo CEPiK mówi nawet o terminie 30 miesięcy. Czy taka rejestracja będzie wymagać wizyty w wydziale komunikacji?

Pożar samochodu elektrycznego. Co zrobić? Jak się zachować?

Pożar Luciad Air w Warszawie sprawił, że na tapet powrócił temat pożarów samochodów elektrycznych. Jak w razie pojawienia się ognia powinien zachować się kierujący pojazdem i inni użytkownicy drogi? Jak gasić ogniwa zawarte w baterii?

Jazda na rolkach i wrotkach a przepisy drogowe. Rolkarz to pieszy czy kierujący? Jakie ma obowiązki?

Sezon na rolki i wrotki startuje wraz z pierwszymi objawami wiosny. A to oznacza, że warto przypomnieć zasady poruszania się tymi "środkami transportu". Bo ich również dotyczą przepisy drogowe. Na jakie konkretnie zasady wskazują?

To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

REKLAMA

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

REKLAMA

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

REKLAMA