REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Hyundai i30 Turbo - koreańskie GTI?

Hyundai i30 Turbo 2016
Hyundai i30 Turbo 2016
Kamil Fraszkiewicz

REKLAMA

REKLAMA

Popularność sportowych kompaktów stale rośnie. Czy nowy Hyundai i30 Turbo ma szansę odebrać japońskiej, niemieckiej i francuskiej konkurencji klientów? Postanowiliśmy to sprawdzić!

Hyundai i30 Turbo 1.6 T-GDI 186 KM

Liczba sportowych kompaktów dostępnych na polskim rynku istotnie wzrosła w ostatnich latach. Praktycznie każdy producent oferuje w swojej gamie usportowioną wersję swojego przedstawiciela segmentu C. Wśród najważniejszych graczy w tym segmencie warto wymienić Golfa GTI, Renault Megane RS, Hondę Civic Type-R czy Forda Forda Focusa ST. Swoje trzy grosze postanowili dorzucić zatem i Koreańczycy z Hyundaia. Na warsztat wzięli drugą generację modelu i30 i zaaplikowali mu wyraźną kurację wzmacniającą. Silnik z turbosprężarką, wydajniejsze hamulce, obniżone zawieszenie i bardziej bezpośredni w działaniu układ kierowniczy mają zapewnić kierowcy odpowiednią sportowych wrażeń za kierownicą. Jak w rzeczywistości spisuje się koreański kompakt?

REKLAMA

Hyundai i30 Turbo 2016

Hyundai i30 Turbo 2016

Kamil Fraszkiewicz

Pod maską Hyundaia i30 Turbo, podobnie jak  u jego konkurentów, zagościł benzynowy, turbodoładowany silnik z bezpośrednim wtryskiem paliwa, który z jednego litra pojemności skokowej uzyskuje przyzwoite 116 KM. Niestety, motor ma pojemność zaledwie 1,6 litra przez co jego maksymalna moc sięga 186 KM. Na dzisiejsze standardy to niewiele, zwłaszcza na tle 310-konnej Hondy Civic Type-R. W rezultacie osiągi i30 Turbo nie oszałamiają – przyspieszenie 0-100 km/h zajmuje mu 8,0 sekund, a prędkość maksymalna to równe 219 km/h. Pracy silnika 1.6 T-GDI nie towarzyszą też żadne spektakularne odgłosy (choć dźwięk silnika jest wyraźnie bardziej basowy niż wersji 1.6 GDI 135 KM), a prawie liniowy przyrost mocy osłabia odczucia co do możliwości motoru.

Zobacz też: Test Volkswagen Golf GTI Performance 2.0/230 KM

Z drugiej jednak strony, jednostka napędowa świetnie spisuje się w jeździe na co dzień. Płynnie nabiera obrotów, jest bardzo elastyczna i pozwala na szybkie i sprawne przemieszczanie się po mieście bez konieczności częstego sięgania po lewarek skrzyni biegów. Swoim stylem pracy przypomina silniki dieslowskie, oferując przy tym znacznie szerszy zakres użytecznych obrotów. Nie jest jednak tak oszczędna jak one. W mieście zużycie paliwa oscyluje w zakresie 9,3-10,5 l/100 km, na trasie spada za to do 6,5 l/100 km.  


Prowadzenie

Charakterystykę prowadzenia Hyundaia i30 Turbo można określić mianem neutralnej. Auto nie przejawia prawie w ogóle tendencji do podsterowności i świetnie reaguje na nagłe zmiany kierunku jazdy. Oferuje przy tym komfort jazdy niewiele gorszy niż słabszych wersjach i30. Szkoda tylko, że układ kierowniczy odmiany Turbo jest tak mało komunikatywny. Brakuje mu ostrości i bezpośredniości w działaniu. Co ciekawe, niezależnie od wybranego trybu jego pracy jazdy (Comfort, Normal, Sport) charakterystyka jego pracy prawie w ogóle nie ulega zmianie. Dobre oceny zebrał układ hamulcowy Hyundaia i30 Turbo. Co prawda skok pedału jest stosunkowo duży jak na hot hatcha, ale siła hamowania jest doskonała.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Hyundai i30 Turbo 2016

Hyundai i30 Turbo 2016

Kamil Fraszkiewicz

Wnętrze

Sportowa odmiana i30 nie daje może za kierownicą takich emocji jak jego klasowi rywale, ale udanie łączy dobre osiągi z funkcjonalnością. Kabina spokojnie pomieści 4 dorosłe osoby, a bagażnik ma akceptowalną pojemność 378 l. Godne podkreślenia są wyjątkowo wygodne i dobrze podtrzymujące w zakrętach przednie fotele. Jak na sportową wersję przystało wnętrze i30 Turbo wyposażono w kilka akcentów podkreślających charakter auta. Czerwone przeszycia skóry na kierownicy, lewarek skrzyni biegów w tym samym kolorze, czy nieco inne zegary to najważniejsze wyróżniki tej wersji (poza oczywiście sportowymi fotelami).

Wygląd

To co wyróżnia Hyundaia i30 Turbo na tle klasowych rywali to jego nadwozie. W mojej osobistej ocenie to jeden z najładniejszych sportowych kompaktów na rynku. Ma świetne proporcje, oraz kapitalne dodatki w postaci pięknych felg aluminiowych, czarnego dyfuzora obok którego zamocowany jest podwójny układ wydechowy czy sporych rozmiarów tylny spoiler. Do tego potężne zderzaki, piękny lakier i czarny dach panoramiczny. Hyundai naprawdę może się podobać!

Cena i wyposażenie

Zapewne wiele osób zastanawia się czy warto jednak brać pod uwagę hot hatcha segmentu C, którego moc każe go kwalifikować jako rywala aut o klasę mniejszych, pokroju Ford Fiesty ST czy Seata Ibizy Cupra. Wątpliwości powinna rozwiać cena Hyundaia i30 Turbo. Prezentowany, egzemplarz, wyposażony praktycznie we wszystko co i30 może posiadać (nawigacja, podgrzewane fotele, automatyczna klimatyzacja, reflektory ksenonowe itd.) kosztuje 96 tys. zł. Dla porównania podobnie skonfigurowany Golf GTI o mocy 220 KM kosztuje ok. 140 tys. zł. Różnica jest zatem ogromna! Pytanie tylko czy zdoła zrekompensować nabywcy słabsze osiągi Hyundaia.

Opinia

Koreański hot hatch przygotowany przez Hyundaia to specyficzna maszyna. Choć i30 turbo wygląda jak rasowy sportowiec, takowym nie jest. To jakby ogniwo pośrednie pomiędzy zwykłym i30 dla "ludu", a prawdziwym GTI które wg mnie lada moment pojawi się na rynku. Prowadzi się bardzo dobrze, jest dynamiczny i świetnie hamuje. Do tego oferuje przestronne wnętrze i doskonałe wyposażenie w rozsądnej cenie. Nie ma w nim jednak tej bezkompromisowej, buńczucznej duszy skorej do szaleństw. Układ kierowniczy nie daje właściwego czucia, a silnikowi brakuje rasowego dźwięku i tego uderzenia, dociągającego plecy do fotela. Biorąc jednak pod uwagę jego cenę, może być to świetna alternatywa dla europejskich, dobrze wyposażonych kompaktów ze znacznie słabszymi silnikami.

Hyundai i30 Turbo 2016
Kamil Fraszkiewicz
Hyundai i30 Turbo 2016
Kamil Fraszkiewicz
Hyundai i30 Turbo 2016
Kamil Fraszkiewicz
Hyundai i30 Turbo 2016
Kamil Fraszkiewicz
Hyundai i30 Turbo 2016
Kamil Fraszkiewicz
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Sprawdź, gdzie nie przejedziesz! Blokady rolników 20 marca 2024 r. – mapa, objazdy. Ponad 500 blokad [Aktualizacja]

    W dniu 20 marca 2024 r. nastąpi kolejna odsłona protestu rolników. Na drogach całej Polski staną blokady rolnicze. Publikujemy mapę online protestów rolniczych i ewentualnych objazdów. Mapa jest stale aktualizowana, aktualnie widnieje na niej ponad 500 punktów blokad. Poza tym poniżej stale aktualizujemy informacje z samorządów i Policji odnośnie blokad drogowych w tym dniu.

    Bridgestone rozbudowuje fabrykę. Zainwestuje prawie mld zł. Dzięki temu zakład wyprodukuje 7 mln opon rocznie

    Bridgestone ma zamiar rozbudować hiszpański zakład produkcyjny w Burgos. Cele gigantycznej inwestycji są trzy. Chodzi o zwiększenie produkcji, poprawę standardu i mocniejsze pójście w kierunku zrównoważonego rozwoju.

    Młodzi nie chcą prawa jazdy. W 2023 r. dokumentów było o 30 proc. mniej, niż jeszcze kilka lat temu

    Dane z CEPiK nie pozostawiają złudzeń. W 2023 r. w Polsce zostało wydanych o 30 proc. mniej praw jazdy, niż w 2015 r. Jak ten trend może wpłynąć na producentów samochodów oraz rynek aut używanych?

    Auta w leasingu policja nie zabierze. Kierowca zapłaci jednak nawiązkę, a do tego poniesie koszty podatkowe

    Pijany kierowca zatrzymany w samochodzie leasingowanym auta nie straci. Mimo wszystko za swój czyn zapłaci i to podwójnie. Nawiązka dopiero otwiera listę jego strat. Kolejnym punktem jest utrata praw do odliczenia podatkowego.

    REKLAMA

    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    REKLAMA

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    REKLAMA