Know-how przy zakładaniu działalności
Środowisko startupowe, otwarte na relacje i wymianę doświadczeń jak prawdopodobnie żadna inna branża, oferuje młodym przedsiębiorcom wiele opcji wsparcia. Dotyczą one zarówno prowadzenia firmy, jak i rozwoju własnych kompetencji. Jednak to w ich gestii jest określenie indywidualnych potrzeb,
a następnie wnikliwa analiza dostępnych możliwości i umiejętne wykorzystanie najlepszych.
Polecamy: PPK Pracownicze plany kapitałowe. Obowiązki pracodawcy
Znajdź partnera, nie inwestora
Odpowiedzialne wsparcie, regularna pomoc i konsultacje merytoryczne firm venture capital z zainwestowanymi przez nich biznesami pomagają w osiągnięciu sukcesu po obu stronach. Często jednak zdarza się, że młodzi przedsiębiorcy – z obawy przed “wtrącaniem się” funduszu w działalność operacyjną spółki – unikają merytorycznego zaangażowania inwestorów. To błędna praktyka, uniemożliwiająca korzystanie z wiedzy doświadczonych ekspertów od lat związanych z biznesem, których startupy mają właściwie na wyciągnięcie ręki.
Trudno jest krótko przedstawić, w jaki sposób przedsiębiorcy powinni dobierać fundusze, którym złożą ofertę zainwestowania w swój pomysł. Warto jednak pamiętać o tym, że venture capital to inwestycje średnio- i długoterminowe. Świadome dobranie partnera biznesowego, który rozumie nasz pomysł i branżę, a w swoim zespole posiada zaplecze specjalistów, gotowych uzupełnić niektóre braki kompetencyjne, może mieć wymierną wartość dla tej współpracy.
W Polsce branża venture capital dopiero tworzy standardy takiego partnerstwa, jednak w perspektywie wszystkich trudność związanych z pandemią, które dotykają przedsiębiorców, potrzeba współpracy na takich zasadach jest coraz bardziej zauważalna i oczekiwana.
Pierwszy krok do startupowego ekosystemu
Programy akceleracyjne w teorii mają na celu przyspieszenie rozwoju młodych firm poprzez mentoring, sesje warsztatowe czy wymianę doświadczeń w zrzeszonej społeczności.
W praktyce jednak, co do ich realnej wartości dla biznesu zdania są podzielone. Warto zaznaczyć, że program programowi nierówny. Na polskim rynku istnieje wiele tego typu inicjatyw, niemal w każdym obszarze venture capital. Decydując o zaangażowaniu, warto zacząć od dokładnej weryfikacji tego, w czym program ma nam pomóc, a następnie poszczególnych ofert.
Kilka kwestii, które podczas analizy warto wziąć pod uwagę:
- doradcy i mentorzy: kim są, jakie jest ich doświadczenie biznesowe, czy w danej dziedzinie mają potwierdzone osiągnięcia, ile czasu będą w stanie nam poświęcić
i na jakich zasadach, - społeczność: do jakich sieci kontaktów w czasie udziału w programie będziemy mieli dostęp i czy, z punktu widzenia naszych planów biznesowych, są one dla nas kluczowe; czy partnerujący programowi inwestorzy prowadzą aktywną działalność inwestycyjną, która może zakończyć się współpracą,
- startupowi absolwenci poprzednich edycji: jak potoczyły się ich losy po ukończeniu programu, w jaki sposób ich biznesy się rozwijają, czy w trakcie lub po udziale uzyskali finansowanie (i czy faktycznie, ich sukcesy można przypisać uczestnictwu
w danym programie), - grande finale programu: czyli czym zakończy się program i jakie będzie to miało znaczenie dla naszego biznesu; na jakich zasadach odbywa się finał i czy zasady te nie wymuszają ewentualnych zmian w naszej strategii (przykładowo, jeśli wdrożenie produktu u klienta pociągnie za sobą zakaz konkurencji, a jako przedsiębiorcy planujemy skupić się wyłącznie na jednej branży – należy rozważyć sensowność takiego działania).
Wykonując analizę oferty, warto nie tylko zajrzeć do oficjalnych materiałów programu, ale także poświęcić czas na samodzielne zebranie informacji, nie dając nabrać się na znane zabiegi marketingowe.
W społeczności siła, wiedza i... pierwszy feedback
Sieć kontaktów ma kluczowe znaczenie w rozwoju wielu obszarów przedsiębiorstwa. Począwszy od kwestii zatrudniania specjalistów, poprzez rozwiązywanie biznesowych trudności, na przedstawieniu potencjalnym inwestorom kończąc. Przykładów sytuacji,
w których relacje mają ogromną wartość jest w biznesie wiele, zatem nie należy ich deprecjonować. Polegając na doświadczeniu i zaufaniu do innych często jesteśmy w stanie zredukować ryzyko negatywnego zaskoczenia, szczególnie jeśli podejmujemy decyzję
w kwestiach, na których jeszcze nie do końca się znamy. W przypadku młodych firm, sieć zaufanych kontaktów może też z powodzeniem służyć do weryfikacji pierwszych pomysłów biznesowych i testów produktów.
Wejście do bardziej lub mniej oficjalnych grup młodych przedsiębiorców nie jest trudne, lecz wymaga aktywnego zaangażowania. Wystarczy rozglądnąć się w mediach społecznościowych, zadbać o własny personal branding i zainteresować tym, co akurat dzieje się na polskiej scenie startupowej.
Szymon Janiak, Managing Director Czysta3.vc
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA