REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zabici i ranni na polskich drogach w 2015 r.

Zabici i ranni na polskich drogach w 2015 r. Fot. Fotolia
Zabici i ranni na polskich drogach w 2015 r. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wstępne dane dotyczące wypadków drogowych, zabitych i rannych w 2015 r., przedstawione przez Komendę Główną Policji świadczą o poprawie bezpieczeństwa na polskich drogach.

Zaostrzenie kar dla piratów drogowych i więcej kontroli przyczyniło się w 2015 r. do zmniejszenia liczby wypadków, śmiertelnych ofiar i rannych - wskazuje policja. W ograniczaniu liczby wypadków śmiertelnych Polska nadal odstaje od średniej UE - podkreślają eksperci.

REKLAMA

Zabici i ranni na polskich drogach w 2015 r.

REKLAMA

Komenda Główna Policji przedstawiła we wtorek wstępne dane dotyczące wypadków drogowych, zabitych i rannych w 2015 r. Wynika z nich, że bezpieczeństwo poprawia się. W 32 tys. 701 wypadkach zginęły 2 tys. 904 osoby, a 39 tys. 457 zostało rannych. To o średnio kilka procent mniej niż rok wcześniej, kiedy doszło do 34 tys. 970 wypadków w wyniku, których zginęły 3 tys. 202 osoby, a 42 tys. 545 zostało rannych.

"To o 2 tys. 269 wypadków mniej, 298 mniej ofiar śmiertelnych i 3 tys. 88 mniej rannych. Te dane potwierdzają, że policyjne działania są skuteczne i prowadzą do ograniczenia liczby kolizji i wypadków drogowych, a co za tym idzie ich negatywnych następstw" - powiedział PAP p.o. rzecznik komendanta głównego policji mł. insp. Marcin Szyndler.

Jak podkreślił, bezpośredni wpływ na poprawę bezpieczeństwa na drogach miała praca funkcjonariuszy, którzy dysponując coraz większą liczbą urządzeń, kontrolowali m.in. prędkość czy trzeźwość kierowców. Policja ma prawie 2 tysięcy ręcznych mierników prędkości, tzw. suszarek, oraz ponad 450 wideorejestratorów, w które wyposażone są radiowozy.

"Poprawie uległa też świadomość kierowców oraz kultura jazdy. Niewątpliwie nie bez znaczenie było również zaostrzenie sankcji karnych stosowanych wobec kierowców łamiących przepisy prawa oraz wprowadzenie nowych rozwiązań, dotyczących m.in. odbierania praw jazdy" - powiedział rzecznik KGP.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Jak sprawdzić liczbę punktów karnych na koncie?

REKLAMA

Od połowy 2015 r. obowiązują zaostrzone kary dla tych, którzy zdecydują się na jazdę "na podwójnym gazie". Niezależnie od orzeczonej kary (gdy zawartość alkoholu we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi im zakaz prowadzenia pojazdów i m.in. do 30 dni aresztu; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia - PAP), sąd ma obligatoryjnie orzekać świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się tego czynu oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Rok wcześniej weszły w życie przepisy, według których każdy pieszy, poruszający się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, ma obowiązek używania elementów odblaskowych. Pieszy może się poruszać bez elementów odblaskowych po zmierzchu jedynie po drodze przeznaczonej wyłącznie dla niego lub po chodniku bądź w strefie zamieszkania, gdzie pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem.

W Polsce najczęstszą przyczyną wypadków śmiertelnych jest przekraczanie dopuszczalnej prędkości. Szanse przeżycia pieszego spadają wraz ze wzrostem prędkości samochodu - przy prędkości 30 km/h dziewięciu na dziesięciu pieszych przeżywa, podczas gdy przy prędkości 50 km/h - aż siedem osób z dziesięciu ginie.

Zobacz też: Taryfikator mandatów 2016

Jak wskazano w raporcie wykonanym na zlecenie Sekretariatu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, pomimo pozytywnych trendów i utrzymującej się od kilku lat poprawy bezpieczeństwa, poziom zagrożenia na polskich drogach jest wciąż znacznie wyższy niż średnia europejska.

Statystyka wypadków śmiertelnych w UE

W całej Unii Europejskiej w 2014 r. na drogach ginęło średnio 51 osób na jeden milion mieszkańców. Polska znalazła się w czołówce krajów z najwyższym wskaźnikiem – przekraczającym 80 ofiar na milion mieszkańców. W naszym kraju wyniósł on 84. Gorzej jest tylko na Łotwie (105), w Rumunii (91), Bułgarii (90) i na Litwie (90).

Według szacunków Banku Światowego na wypadkach drogowych Polska traci co roku nawet kilkadziesiąt miliardów złotych. Eksperci BŚ szacują, że koszty tych wypadków pochłaniają nawet 2 proc. PKB, zaś Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wylicza je na blisko 30 mld zł rocznie. Są to wydatki m.in. na hospitalizację i leczenie poszkodowanych, a także koszty związane z utratą dochodu z pracy osoby rannej lub zabitej. Do tego należy doliczyć koszty kolizji drogowych szacowanych na kilka miliardów zł rocznie. (PAP)

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Miał więcej szczęścia, niż rozumu. Pijany uderzył w naczepę tira na A2. Cudem przeżył wypadek

Noc, autostrada A2 i pijany kierowca mazdy, który nie zauważył... jadącego tira. Japoński sedan uderzył w naczepę ciężarówki, a w wyniku uderzenia stracił praktycznie całe nadwozie. Kierowca wyszedł ze zdarzenia bez szwanku.

Nawet blisko 9 tys. zł kary dla kierowcy i to już po dwóch tygodniach. Stawki niedługo będą aktualizowane

Za niespełna 2 miesiące w Polsce po raz kolejny wzrosną kary dla kierowców. Mowa oczywiście o karach za brak OC. Od 1 lipca 2024 r. brak ważnej polisy będzie oznaczać nawet 8600 zł opłaty karnej. Tyle że ta kwota to dopiero początek kosztów.

Oto wielkie ułatwienia dla niepełnosprawnych. Nowe przepisy przyjęte

Nadciągają ważne zmiany dla osób korzystających z kart parkingowych. Parlament Europejski uchwalił przepisy o unijnej karcie osoby z niepełnosprawnością oraz europejskiej karcie parkingowej dla osób z niepełnosprawnością. Co to oznacza dla kierowców?

Jak chcemy podróżować? Zmiana myślenia to wynik kwestii środowiskowej i pokoleniowej

W ciągu ostatnich lat sposób postrzegania transportu uległ ewolucji, odzwierciedlając zarówno transformację branży motoryzacyjnej, jak i zmiany wartości społecznych. Co to oznacza w praktyce?

REKLAMA

Omoda w Europie. Polska stanie się ważną bazą dla chińskiej marki

Omoda nie bierze jeńców. Marka należąca do chińskiego giganta Chery Automobile rusza na europejską ekspansję. Ma utworzyć na Starym Kontynencie około siedmiu spółek zależnych. Jedna i dość kluczowa powstanie właśnie w Polsce.

Ubezpieczenie dla rowerzysty. Czy jest obowiązkowe? Jaką polisę wybrać?

Sezon rowerowy w pełni. A to oznacza, że rowerzyści powinni rozpatrzeć dość ważną kwestię. Czy przed ruszeniem w trasę muszą wykupić ubezpieczenie? I o jakiej konkretnie polisie warto pomyśleć?

Polacy rzucili się na samochody. Kupują je na potęgę. Rynek osiągnął wzrost o 18 proc.

Dane GUS nie pozostawiają złudzeń. Sprzedaż samochodów, motocykli oraz części zamiennych była najszybciej rosnącą, zdefiniowaną kategorią produktów w przypadku klienta detalicznego w I kwartale 2024 r.

Samochód z przebitym numerem VIN. Jak kupujący może się zabezpieczyć?

Klonowanie samochodów to proceder polegający na tym, że po kradzieży auto otrzymuje numer VIN z innego, identycznego modelu pojazdu. Jak kupujący powinni się zabezpieczać przed samochodem z taką wadą prawną?

REKLAMA

Ceny paliw na stacjach w maju 2024: po promocji gwałtowne podwyżki, kiedy benzyna po 7 zł za litr

Majówkowe obniżki cen paliw o 30 groszy na litrze to tania przekąska przed drogim – a nawet bardzo drogim – daniem głównym. Eksperci są zgodni, że cena 7 zł za litr benzyny na stacjach paliw w Polsce to kwestia dni. Dlaczego? Czy są szanse, że do wakacji paliwa znów potanieją?

112 km/h na "30". Kierowca stracił prawo jazdy i samochód

Na autostradzie A13 w austriackim Tyrolu kierowca z Polski jechał 112 km/h w strefie ograniczenia prędkości do 30 km/h - podała w niedzielę austriacka agencja APA, powołując się na miejscową policję.

REKLAMA