REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Hondy Accord Type S: Zmienić przyzwyczajenia

Michał Karczewski
Honda Accord Type S - przód
Honda Accord Type S - przód

REKLAMA

REKLAMA

Sedanom klasy średniej stawia się coraz większe wymagania. Mają byc eleganckie, reprezentacyjne i miec przestronne wnętrze. A już na pewno nie zaszkodzi, jeśli mają też nieco sportową duszę.

Accord to obok Civica najlepiej rozpoznawalny model Hondy. W dodatku każda jego generacja spotyka się z dobrym przyjęciem i jest chętnie kupowana w wielu krajach. W Polsce ten model zdobywa również wysokie noty w ankietach dotyczących zadowolenia klientów. Najnowsza generacja Accorda wpisuje się swoim designem w to czego oczekujemy od Hondy klasy średniej. Jest sedanem o klasycznym wyglądzie. Autem dużym, o lekko sportowym charakterze - jeszcze bardziej podkreślonym w testowanej przez nas wersji Type S. W tej wersji zaopatrzono je w spojlery (przedni i boczne) oraz zmieniony tylny zderzak. Do tego znakomicie wyglądające 18-calowe alufelgi i najważniejsze – perłowy biały lakier, który na żywo robi znakomite wrażenie. Ogólnie wygląd Accorda należy ocenić bardzo wysoko. To jedno z najładniejszych aut w klasie.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Hondzie Accord

REKLAMA

Wnętrze zaskakuje przede wszystkim przestronnością. Auto jest naprawdę szerokie, dlatego w przedniej części kabiny kierowca i pasażer siedzą na tyle daleko od siebie, że nie ma mowy o trącaniu się łokciami. W dodatku oboje zagłębieni są w znakomite, obszerne fotele, które obejmują ciało w taki sposób, że nawet wielogodzinna jazda nie powoduje bólu pleców i zmęczenia, a w dodatku są przyjemnie, delikatnie podgrzewane. Dobra ergonomia kokpitu Accorda idzie w parze z ładnymi materiałami (wykończenie konsoli centralnej wykonano z matowego plastiku) i porządnym spasowaniem poszczególnych elementów. W aucie można również usiąść naprawdę nisko, co spodoba się kierowcom lubiącym dynamiczną jazdę i pasuje do charakteru auta. Kierownica zaopatrzona została w potężną ilość przycisków. Ich obsługa jest jednak intuicyjna i nie sprawia problemów.

Takie auto znakomicie nadaje się na długie podróże. Z tyłu miejsca na nogi nie powinno zabraknąć, więc biorąc pod uwagę szerokość auta mogą tam jechać trzy osoby lub dwie, ale opierając łokcie o wygodny podłokietnik. Testowany egzemplarz zaopatrzony został w zestaw audio Premium Sound System. Dobrze zrealizowana płyta pozwala docenić jego zalety. Brzmienie jest czyste, a scena poprawnie ustawiona. Zestaw ma również 6-cio dyskową zmieniarkę. Bardzo pozytywnego obrazu wnętrza dopełnia duża liczba schowków. Część z nich jest zamykana. Nie brakuje miejsca na napoje ani półki na telefon komórkowy. Zegary są eleganckie, duże i czytelne, a na plus trzeba jeszcze zaliczyć umiejscowienie hamulca ręcznego tuż obok drążka zmiany biegów. To wygodne rozwiązanie. Bagażnik Accorda w wersji sedan ma 467 litrów. Pojemności. Jego kształt nie jest regularny ale funkcjonalność podnosi składana i dzielona kanapa. Pod podłogą kryje się pełnowymiarowe koło zapasowe.

Zobacz też: Test Honda Accord

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Pod maską testowanego auta pracuje wielokrotnie już opisywana, samodzielna konstrukcja Hondy. Jego to dieslowski motor o pojemności 2.2 z tym, że w wersji Type S jego moc została zwiększona ze 150 do 180 koni. Każdy, kto ma wyrobione przyzwyczajenia z jazdy dieslem po przesiadce do Accorda będzie musiał je zmienić. Zastosowany silnik ma bowiem charakterystykę pracy znacznie bardziej zbliżoną do jednostek benzynowych, niż wysokoprężnych. Ożywia się na wyższych obrotach i ciągnie niemal do odcięcia, które następuje przy pięciu tysiącach obrotów.

Wszystkim tym, którzy wolą silniki benzynowe taki sposób oddawania mocy zdecydowanie się spodoba. W dodatku silnik legitymuje się niskim spalaniem. W dynamicznie pokonywanej trasie wystarczy mu poniżej 8 litrów, a w mieście 10. Biorąc pod uwagę gabaryty auta oraz charakter skłaniający do mocniejszego deptania pedału gazu, to dobry wynik. Do przeniesienia napędu użyto sześciobiegowej, manualnej skrzyni o sześciu przełożeniach. Jej niewielki lewarek jest umieszczony wysoko i ma krotki skok. Wykończono go ponadto metalem, przez co w zimne poranki skutecznie mrozi prawą dłoń. Jedynym zarzutem, jaki można wystosować do jednostki napędowej jest fakt, że w takiej wersji powinna ona mieć bardzie rasowe brzmienie wydechu.

Zobacz też: Honda Accord Coupe Concept

Auto prowadzi się znakomicie, głównie za sprawą świetnego układu kierowniczego, który szybko reaguje na polecenia kierowcy. W dodatku charakteryzuje się dużą precyzją oraz tym, że nie jest przesadnie mocno wspomagany. Jeśli dodamy do tego zawieszenie, które zestrojono sztywno (do tego opony 235/45) - mamy pełny obraz znakomicie prowadzącego się auta o sportowym charakterze. Jeśli ktoś oczekuje bujającej limuzyny, to nie ten adres. Jeśli zaś liczy na pewne prowadzenie na prostej i wręcz zaskakujące klejenie się auta do drogi w zakręcie - będzie zadowolony. Zastosowany w tym aucie system kontroli trakcji nie ma wiele pracy, a jeśli już interweniuje to robi to w sposób bardzo delikatny. W Accordzie podobało nam się jeszcze sportowe zestrojenie ABS-u. Włącza się maksymalnie późno i przy dynamicznej jeździe nie psuje zabawy nerwowym biciem w pedał.

Na koniec jeszcze dwa słowa o kosztach. Za Accorda z mocniejszym dieslem i sportowym pakietem Type S zapłacimy około 136 tysięcy. W zamian dostaniemy duże auto, idealne na dalekie trasy. Ponadto nie mające istotnych mankamentów, które denerwowałyby kierowcę lub pasażerów. Testowane auto wyposażono niemal kompletnie. Brakowało jedynie nawigacji i czujników cofania, ale po tygodniowej jeździe tym dużym autem okazało się, że bez tych ostatnich z powodzeniem można się obejść.

Honda Accord Type S - prawy przód
Honda Accord Type S - lewa strona
Honda Accord Type S - przód
Honda Accord Type S - kokpit
Honda Accord Type S - fotel kierowcy
Honda Accord Type S - podłokietnik na tylnej kanapie
Honda Accord Type S - bagażnik
Honda Accord Type S - pojemność bagażnika
Honda Accord Type S
Honda Accord Type S - tylna kanapa
Honda Accord Type S - deska rozdzielcza
Honda Accord Type S - widok deski rozdzielczej
Honda Accord Type S - silnik
Honda Accord Type S - lewy tył
Honda Accord Type S - przednia część samochodu
Honda Accord Type S
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Minister zapowiadał rejestrację aut przez internet. Kiedy to będzie możliwe? Data jest znana

Rejestracja auta online będzie. To dobra informacja. Gorsza jest taka, że trzeba będzie na nią poczekać. Wstępnie szefostwo CEPiK mówi nawet o terminie 30 miesięcy. Czy taka rejestracja będzie wymagać wizyty w wydziale komunikacji?

Pożar samochodu elektrycznego. Co zrobić? Jak się zachować?

Pożar Luciad Air w Warszawie sprawił, że na tapet powrócił temat pożarów samochodów elektrycznych. Jak w razie pojawienia się ognia powinien zachować się kierujący pojazdem i inni użytkownicy drogi? Jak gasić ogniwa zawarte w baterii?

Jazda na rolkach i wrotkach a przepisy drogowe. Rolkarz to pieszy czy kierujący? Jakie ma obowiązki?

Sezon na rolki i wrotki startuje wraz z pierwszymi objawami wiosny. A to oznacza, że warto przypomnieć zasady poruszania się tymi "środkami transportu". Bo ich również dotyczą przepisy drogowe. Na jakie konkretnie zasady wskazują?

To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

REKLAMA

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

REKLAMA

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

REKLAMA