REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Tuning hamulców - porada specjalisty

Konrad Bagiński
fot. Mototarget
fot. Mototarget

REKLAMA

REKLAMA

Nie ma takich hamulców, których nie dałoby się poprawić. W ten element zawsze warto zainwestować. Nie tylko do sportowej jazdy – sprawne hamulce to podstawa bezpieczeństwa na drodze.

Przed zmianą hamulców na nowe warto sprawdzić w jakim stanie są dotychczasowe. Każdy model tarczy ma swoją grubość graniczną, poniżej której traci na skuteczności a jazda robi się niebezpieczna. Podobnie z klockami – zbyt „zjechane” mogą zawieść w najmniej odpowiednim momencie.

REKLAMA

Zobacz również: Jak samodzielnie odpowietrzyć hamulce?

Stan hamulców najpierw sprawdź „na oko”. Jeśli felgi są bardzo mocno zabrudzone pyłem z tarcz i klocków, to znaczy, że albo za ostro jeździsz, albo się kończą. Jeśli tarcza ma wyraźne rysy, albo gruby rant – należy ją wymienić. Rant można sprawdzić nawet palcem – jeśli wnętrze tarczy jest wytarte na więcej, niż 2 mm to warto ją wyrzucić. Najlepiej jednak sprawdzić grubość tarczy suwmiarką. Jeśli jest cieńsza, niż być powinna – wymień ją! Podobnie rzecz się ma z klockami – już na pierwszy rzut oka widać, kiedy są nierówno zużyte bądź po prostu zjechane. Zużyte klocki charakterystycznie też hałasują. Nie zwlekaj z ich wymianą.

Tarcze i klocki zawsze dobieraj według katalogów producenta. Znajdź w nim swoje auto – obok będzie informacja, jakie modele pasują do Twojego auta.

Tarcze hamulcowe – jak wybrać?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Według katalogów producentów. Znajdziesz w nich modele tarcz pasujące do Twojego auta. Potem warto porównać ceny. Im lepsze, tym droższe. Pamiętaj, że do codziennej jazdy nie warto kupować wyczynowych tarcz czy klocków. Pracują one dobrze przy wysokich temperaturach, np. podczas katowania ich na torze. W mieście nie zdadzą egzaminu, bo nie zdążą się odpowiednio nagrzać.

Możesz mieć zaufanie do tarcz (dotyczy to również klocków) uznanych marek – Ferodo, Brembo czy Zimmermann. Są dość drogie, ale skuteczne. Jeśli po prostu chcesz wymienić hamulce na nowe ze średniej półki jakościowej i cenowej możesz zdać się na produkty TRW, Lukasa czy Boscha. Nie polecam kupowania części nieznanych producentów – to zbyt ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa, by ryzykować.

Wymianę tarcz warto zlecić mechanikowi. Można zabierać się za to samemu, ale trzeba mieć doświadczenie, zestaw porządnych narzędzi i kogoś do pomocy. Najlepiej osobę, która już to robiła.

REKLAMA

Tarcze zawsze wymienia się parami, nie wolno montować np. jednej nowej a drugą zostawić. Z reguły tarcze wytrzymują 60-70 tys. km przebiegu, ale nie jest to regułą. Ich stan trzeba po prostu co jakiś czas kontrolować. Mogą się przetrzeć wcześniej, mogą wytrzymać ponad 100 tys. km. Pamiętaj o tym, że gdy zmieniasz tarcze, musisz do nich założyć nowy komplet klocków. Przez pierwsze 100 – 200 km unikaj gwałtownego hamowania i staraj się jeździć ostrożnie. Klocki i tarcze muszą się do siebie dopasować.

Producenci tarcz dużą uwagę zwracają na ich skuteczne chłodzenie. Praktycznie nie używa się już jednolitych zwykłych tarcz. Dużo skuteczniejsze są wentylowane, mają one w środku kanały. Są jakby sklejone z dwóch tarcz na ożebrowanym rusztowaniu. Jeszcze lepsze są nacinane – ich powierzchnia jest promieniście żłobiona od środka tarczy do zewnątrz. Może mieć też wycięte niewielkie otwory – wszystko to służy jak najlepszemu odprowadzaniu ciepła. Warto wyłożyć więcej pieniędzy i kupić takie właśnie tarcze, pod warunkiem, że pasują do Twojego samochodu.

Klocki – które się nadają?

Postępuj tak samo, jak z tarczami. Pamiętaj o tym, że klocki zawsze trzeba wymieniać wszystkie za jednym podejściem. Zużywają się szybciej, niż tarcze. Na ogół na jeden komplet tarcz zużywa się 3-4 komplety klocków. Ale też trzeba je kontrolować, bo dużo zależy od warunków, w jakich się poruszamy i stylu jazdy.

Zobacz również: Jak wymienić płyn hamulcowy?

Samodzielna wymiana klocków jest na ogół dość prosta i mało czasochłonna. Warto jednak – przynajmniej za pierwszym czy drugim razem – zlecić tę czynność mechanikowi. Jeśli chcesz zrobić to samemu, zwróć uwagę to to, by wszystko dokładnie spasować, przykręcić. Unikniesz przykrej niespodzianki. Zaopatrz się też w porządny zestaw narzędzi. Komplet kluczy z supermarketu szybko się rozleci.

Pompa hamulcowa – czy warto wymieniać?

Jeśli taki zakres ulepszenia hamulców Cię nie satysfakcjonuje, możesz pokusić się o wymianę pompy hamulcowej na lepszą. Tu jednak współpracuj z doświadczonym mechanikiem bądź tunerem. On podpowie Ci czy warto się w to bawić i dobierze odpowiednie rozwiązanie.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pieszy ma pierwszeństwo na pasach. To pierwszeństwo nie jest jednak bezgraniczne

Nietrudno odnieść wrażenie, że piesi uważają się w Polsce za święte krowy. To jednak poważny błąd myślenia. Bo jest pewien przypadek, w którym pierwszeństwa na pasach nie mają. Warto o nim pamiętać.

Czy na zakazie wyprzedzania można wyprzedzić rowerzystę?

Przy drodze ustawiony jest znak B-25 "zakaz wyprzedzania". Przed pojazdem jedzie jednak rowerzysta. Czy za tą tablicą można wyprzedzić cyklistę? Czy kierujący powinien poczekać do miejsca, w którym zakaz przestaje obowiązywać?

Kierowcy zawodowi. Transportują, ale też napędzają polską gospodarkę

W Europie jest ich kilka milionów. Na co dzień wykonywana przez nich praca bywa niezauważana. To jednak poważny błąd. Bo przemierzają nawet kilkaset tysięcy km rocznie i przewożą nawet 14 mld ton towarów.

Elektryk w garażu podziemnym? Oto nowe wytyczne ppoż dla takich obiektów

Pożary samochodów elektrycznych są długie. I niestety może do nich dojść także w garażach podziemnych. Co wtedy? Pojawiły się właśnie nowe wytyczne ppoż. Kluczowe jest to, że nowe rekomendacje zostały przygotowane przez naukowców we współpracy ze Strażą Pożarną.

REKLAMA

Jeśli przejdziemy na samochody elektryczne, będziemy musieli zwiększyć zatrudnienie w straży pożarnej – straż trzeba wezwać do każdej kolizji

Tak jest przynajmniej teraz, przy obecnej technologii stosowanej w bateriach elektrycznych zasilających napęd. Żaden kierowca ani obecnie nawet serwis techniczny nie oceni właściwie zagrożenia pożaru lub innych niepożądanych skutków nawet drobnej kolizji.

100,50 zł. Tyle musi zapłacić pewna grupa kierowców. Bezterminowe prawo jazdy do wymiany

Przez ponad 10 lat kierowcy w Polsce cieszyli się bezterminowymi prawami jazdy. Jednak nachodzi moment, w którym te dokumenty przestaną obowiązywać. Co to oznacza dla wszystkich posiadaczy tych ważnych dokumentów? 

Zapłacimy mniej za paliwo. O ile mają spaść ceny?

Według analityków Reflex, w najbliższych dniach możemy spodziewać się spadku cen benzyny o średnio 10 groszy za litr, a diesla o 5 groszy. Obecnie średnie ceny paliw są nieco niższe niż tydzień temu: benzyna 95 kosztuje 6,67 zł/l, a olej napędowy 6,68 zł.

350 rowerów za darmo, wystarczy słowo dziękujemy? To kolejna metoda na kradzież tożsamości w Internecie

Najnowsza pułapka zastawiona przez złodziei tożsamości na internautów to fałszywa oferta zamieszczona na Facebooku o rozdaniu za słowo „dziękuję” 350 rzekomo zadrapanych delikatnie w transporcie rowerów.

REKLAMA

Nissan Juke po liftingu. Powrót żółtego lakieru to jedno. Zmieni się też technologia

Mniej znaczy więcej? Tak najwyraźniej uznał Nissan. Bo ile byście nie patrzyli na nadwozie nowego Juke, zmian nie dostrzeżecie. No może poza jedną. Do gamy wrócił żółty lakier. Wbrew pozorom taka sytuacja nie wynika jednak z lenistwa japońskich inżynierów. Oni po prostu skupili się na czymś innym.

Kupno samochodu z drugiej ręki: czym grozi kupno auta bez aktualnego przeglądu technicznego

Prawo nie zabrania sprzedaży auta bez aktualnego badania technicznego i często to się zdarza gdy pojazd stał długo w komisie albo w garażu sprzedającego bez dłuższego okresu użytkowania. Jednak jeśli chce się kupić takie auto – a brak badania może wpływać przecież na obniżkę ceny i czynić całą transakcję okazyjną – trzeba zadbać o kilka kluczowych rzeczy. Oto co radzą eksperci.

REKLAMA