Przedsiębiorcy muszą do dziś (28 lutego 2025 r.) złożyć oświadczenie wynikające z korzystania z mechanizmu maksymalnych cen energii w drugim półroczu 2024 r. Północna Izba Gospodarcza apeluje do ministerstwa o wydłużenie terminu o miesiąc.
- Maksymalne ceny energii 2025 - apel przedsiębiorców
- Maksymalne ceny energii - trudne rozliczenia
- Maksymalne ceny energii 2025 - oświadczenie
- Brak informacji lub informacja błędna - skutki
Maksymalne ceny energii 2025 - apel przedsiębiorców
Do końca miesiąca (do 28 lutego 2025 r.) przedsiębiorcy korzystający z mechanizmu maksymalnych cen energii elektrycznej pod groźbą kar finansowych muszą złożyć oświadczenia o korzystaniu z pomocy publicznej. Procedura nie jest prosta, a ilość dokumentów koniecznych do wypełnienia jest duża, a w niektórych momentach wymagająca konsultacji np. z prawnikiem lub z księgowym. Północna Izba Gospodarcza apeluje do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przynajmniej miesięczne wydłużenie możliwości składania wniosków. – Opanujmy ten chaos. Problem jest poważny, bo z mechanizmu korzysta wielu przedsiębiorców zajmujących się głównie przemysłem, sektorem przetwórczym czy drzewnym – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
Maksymalne ceny energii - trudne rozliczenia
Dla przedsiębiorców temat rozliczenia faktu korzystania z pomocy publicznej w ramach mechanizmu maksymalnych cen energii nie jest prosty z kilku powodów: procedura jest skomplikowana, żmudna i wymagająca złożenia deklaracji, które są na tyle szczegółowe, że osoby wydelegowane do tego zadania w firmach po prostu sobie z tymi tematami nie radzą.
Maksymalne ceny energii 2025 - oświadczenie
- Inny problem to brak świadomości przedsiębiorców, że oświadczenie trzeba złożyć. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że przedsiębiorcy powinni o tym wiedzieć, ale nie wszyscy są świadomi konieczności złożenia oświadczenia i na pewno wydłużenie terminu i kampania informacyjna pomogłyby uniknąć późniejszego chaosu wynikającego z np. odwołań przedsiębiorców od kar, które grożą za niewykonanie obowiązku – mówi Hanna Mojsiuk.
Brak informacji lub informacja błędna - skutki
Przedsiębiorstwa, które korzystały z ceny maksymalnej w drugim półroczu 2024 r., a nie dochowają terminu na złożenie informacji lub złoża ją niepoprawnie, będą musiały dopłacić różnicę między ceną energii maksymalną a ceną wynikającą z umowy, za całe drugie półrocze 2024 r. Ministerstwo w swoich wytycznych wskazuje także na obowiązek zapłacenia… odsetek. W przypadku wielu firm oznaczałoby to konsekwencje finansowe na poziomie dziesiątek tysięcy złotych.
- Apelujemy do Minister Klimatu i Środowiska oraz do parlamentarzystów, by pochylić się nad tym tematem. Zdajemy sobie sprawę z faktu, że materia jest skomplikowana, ale jeżeli mówimy o deregulacji i wspieraniu przedsiębiorców to jest to jedna z pierwszych płaszczyzn, na której rząd może pokazać ukłon w stronę sektora MŚP – dodaje Hanna Mojsiuk.
- Otrzymaliśmy w ciągu ostatnich dwóch tygodni wiele sygnałów, że proces jest skomplikowany i żmudny. Jako Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie zaangażowaliśmy w ten temat naszych prawników oraz przedstawicieli Klastra Optymalizacji Energetycznej, to jednak działalność wzajemnej pomocy, a nie działanie systemowe. Doceniamy inicjatywy np. webinarów czy informatorów ze strony ministerstwa, ale przy dużym tempie działania to za mało – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.