REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

80 % używanych aut to pojazdy pokolizyjne? Raport

Trudno znaleźć na rynku auto, którego karoseria nie nosi śladów naprawy. Fot. Fotolia
Trudno znaleźć na rynku auto, którego karoseria nie nosi śladów naprawy. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Według badań przeprowadzonych przez ekspertów Motoraportera 8 na 10 samochodów było naprawianych na skutek kolizji. Czy naprawdę tak trudno znaleźć używane auto w dobrym stanie technicznym?

REKLAMA

Cofnięte liczniki to tylko jeden z problemów, które dotykają rynek aut używanych w Polsce. Sprzedawcy aut mają często tak wiele do ukrycia, że ponad jedna trzecia z nich w ogóle nie zgadza się na oględziny samochodu przez eksperta. Firma Motoraporter, już po raz kolejny, przygotowała raport opisujący sytuację na rynku aut używanych, tym razem podsumowując rok 2013. Badania przeprowadzono na podstawie oględzin i raportów obejmujących kilka tysięcy wystawionych do sprzedaży samochodów używanych.

REKLAMA

- Jako lider rynku mamy dostęp do różnorodnych danych, które zbieramy podczas wykonywania i przygotowywania raportów z oględzin dla naszych klientów. Sytuacja panująca na rynku samochodów używanych od lat nie zmienia się na lepsze. Wiele z oferowanych pojazdów ma zatajoną lub zafałszowaną historię. Bardzo często nabywca nie jest świadomy, jaki jest stan auta, który właśnie kupił. Warto zauważyć, że zjawisko oszustw nie tyle nagle się pojawiło, co przez lata proporcjonalnie wzrastało – wyjaśnia Marcin Ostrowski, Prezes Zarządu spółki Motoraporter.

Zobacz też: Ocena bezwypadkowości auta w ASO - warto?

Większość z importu i z zatajoną historią

Ponad 80 proc. samochodów sprawdzonych przez ekspertów Motoraportera pochodziło z importu. Udział takich ofert zwiększył się o 11 proc. w stosunku do danych sprzed sześciu miesięcy. Większość pojazdów oferowanych była przez osoby zawodowo zajmując się handlem samochodami używanymi. Zaledwie 25 proc. ogłoszeń pochodziła od osób prywatnych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

W wielu przypadkach trudno na pierwszy rzut oka ocenić czy historia auta opisana przez sprzedającego jest zgodna z prawdą. Wiele sprzedawanych samochodów nie ma dokumentów potwierdzających historię serwisową. Część sprzedawanych aut mają zatajoną lub sfałszowaną historię.

- Bardzo często zdarza się, że podczas poszukiwania samochodu kupujący muszą odbyć długą podróż, tylko po to, żeby na miejscu przekonać się, że sprzedający mocno podkolorował rzeczywistość i auto jest w dużo gorszym stanie, niż opisywano w ogłoszeniu – opowiada Marcin Ostrowski – W ten sposób traci się czas i nerwy, ale przede wszystkim pieniądze. Eksperci Motoraportera spotykają się z takimi sytuacjami, na co dzień chroniąc klientów przez naciągaczami, a dzięki wprowadzonej niedawno usłudze Live nasz specjalista dokonuje oględzin samochodu będąc w bezpośrednim kontakcie telefonicznym z kupującym, który może skorzystać z jego wiedzy i dopytać o wszystkie szczegóły – dodaje.

Zobacz też: Kontrola stanu technicznego auta przed zakupem - nie zawsze jest możliwa

Z analiz Motoraportera wynika, że aż w 62 proc. przypadków stan auta deklarowany w ogłoszeniu nie zgadzał się ze stanem faktycznym, w 63 proc. sprawdzanych aut nie uzyskało pozytywnej rekomendacji ekspertów. Trend ten zmienił się nieznacznie przez ostatnie pół roku o kilka punktów procentowych. W czerwcu odsetek pojazdów, które nie uzyskały pozytywnej rekomendacji wyniósł bowiem 57 proc.

Przekręcone liczniki to mniejszy problem

Na rynku wtórnym pojawia się wysoki odsetek samochodów po kolizji. Jak pokazują statystyki, aż 80 proc. samochodów miało pokolizyjne naprawy, wbrew temu, co deklarowali przed oględzinami sami sprzedający. Liczba takich samochodów w ciągu ostatniego roku wzrosła z poziomu 74 proc.

- Pamiętajmy, że sama historia kolizyjna pojazdu nie musi go automatycznie dyskwalifikować. Najważniejsze jest, aby kupujący miał świadomość, co i w jakim stanie nabywa. Wtedy będzie mógł w pełni odpowiedzialnie podjąć decyzję – dodaje Marcin Ostrowski, Prezes Zarządu spółki Motoraporter – Istnieje spora różnica pomiędzy niegroźną stłuczką, a poważnym wypadkiem. Nasz ekspert na miejscu dokonuje interpretacji znalezionych napraw blacharskich i mechanicznych. Raport Motoraporter Premium obejmuje między innymi sprawdzenie około 300 punktów nadwozia, podwozia i mechaniki, a podczas jazdy testowej ostatecznie sprawdzamy czy samochód jest godny polecenia. Ponad dwie trzecie sprawdzanych przez naszych ekspertów aut nie uzyskało pozytywnej rekomendacji – dodaje Ostrowski.

Cofnięte liczniki to swoista plaga na rynku samochodów używanych. W aż 44 proc. przypadków ekspert dokonujący oględzin miał podstawy podejrzewać, że w oferowanym samochodzie dokonano korekty stanu przebiegu. Pół roku temu odsetek ten wynosił 40 proc.

Zobacz też: Badanie grubości powłoki lakierniczej - koszty w ASO

- Niestety polskie prawo nie karze tych, którzy cofają liczniki. W wyniku tego na polskim rynku bez problemu można znaleźć legalnie działające firmy zajmujące się „kręceniem” liczników – opowiada Marcin Ostrowski, prezes firmy Motoraporter - To osoba, która przy sprzedaży zataja informacje o cofnięciu licznika, może odpowiadać za oszustwo,
z paragrafu 286 Kodeksu Karnego. Grozi za to nawet 8 lat więzienia. Oczywiście to tylko teoria… - dodaje - Jednym z głównych kryteriów zakupowych samochodu używanego, zaraz obok ceny i rocznika jest przebieg. Większość klientów szukających okazji baczną uwagę przywiązuje do stanu licznika, deklarując, że chciałaby nabyć samochód, który ma poniżej magicznych 200 tys. km. Pamiętajmy, że nieuczciwi sprzedawcy również mają tego świadomość i bez skrupułów „dopasują” sprzedawany samochód do oczekiwań klientów.

Podsumowanie: bezwypadkowy nie znaczy, że dobry

80 proc. ofert to auta pokolizyjne, a 44 proc. ma cofnięte liczniki. Podsumowanie 2013 roku na rynku samochodów używanych.

  • 63 proc. sprawdzonych samochodów nie uzyskało pozytywnej rekomendacji ekspertów Motoraportera,
  • 62 proc. pojazdów miało stan techniczny niezgodny z opisem w ogłoszeniu,
  • wbrew wcześniejszym deklaracją sprzedających 80 proc. sprawdzonych samochodów okazało się pokolizyjne,
  • w 44 proc. przypadków ekspert Motoraportera miał podstawy sądzić, że w aucie dokonano korekty stanu licznika.

Źródło: materiały prasowe Motoraporter

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pieszy ma pierwszeństwo na pasach. To pierwszeństwo nie jest jednak bezgraniczne

Nietrudno odnieść wrażenie, że piesi uważają się w Polsce za święte krowy. To jednak poważny błąd myślenia. Bo jest pewien przypadek, w którym pierwszeństwa na pasach nie mają. Warto o nim pamiętać.

Czy na zakazie wyprzedzania można wyprzedzić rowerzystę?

Przy drodze ustawiony jest znak B-25 "zakaz wyprzedzania". Przed pojazdem jedzie jednak rowerzysta. Czy za tą tablicą można wyprzedzić cyklistę? Czy kierujący powinien poczekać do miejsca, w którym zakaz przestaje obowiązywać?

Kierowcy zawodowi. Transportują, ale też napędzają polską gospodarkę

W Europie jest ich kilka milionów. Na co dzień wykonywana przez nich praca bywa niezauważana. To jednak poważny błąd. Bo przemierzają nawet kilkaset tysięcy km rocznie i przewożą nawet 14 mld ton towarów.

Elektryk w garażu podziemnym? Oto nowe wytyczne ppoż dla takich obiektów

Pożary samochodów elektrycznych są długie. I niestety może do nich dojść także w garażach podziemnych. Co wtedy? Pojawiły się właśnie nowe wytyczne ppoż. Kluczowe jest to, że nowe rekomendacje zostały przygotowane przez naukowców we współpracy ze Strażą Pożarną.

REKLAMA

Jeśli przejdziemy na samochody elektryczne, będziemy musieli zwiększyć zatrudnienie w straży pożarnej – straż trzeba wezwać do każdej kolizji

Tak jest przynajmniej teraz, przy obecnej technologii stosowanej w bateriach elektrycznych zasilających napęd. Żaden kierowca ani obecnie nawet serwis techniczny nie oceni właściwie zagrożenia pożaru lub innych niepożądanych skutków nawet drobnej kolizji.

100,50 zł. Tyle musi zapłacić pewna grupa kierowców. Bezterminowe prawo jazdy do wymiany

Przez ponad 10 lat kierowcy w Polsce cieszyli się bezterminowymi prawami jazdy. Jednak nachodzi moment, w którym te dokumenty przestaną obowiązywać. Co to oznacza dla wszystkich posiadaczy tych ważnych dokumentów? 

Zapłacimy mniej za paliwo. O ile mają spaść ceny?

Według analityków Reflex, w najbliższych dniach możemy spodziewać się spadku cen benzyny o średnio 10 groszy za litr, a diesla o 5 groszy. Obecnie średnie ceny paliw są nieco niższe niż tydzień temu: benzyna 95 kosztuje 6,67 zł/l, a olej napędowy 6,68 zł.

350 rowerów za darmo, wystarczy słowo dziękujemy? To kolejna metoda na kradzież tożsamości w Internecie

Najnowsza pułapka zastawiona przez złodziei tożsamości na internautów to fałszywa oferta zamieszczona na Facebooku o rozdaniu za słowo „dziękuję” 350 rzekomo zadrapanych delikatnie w transporcie rowerów.

REKLAMA

Nissan Juke po liftingu. Powrót żółtego lakieru to jedno. Zmieni się też technologia

Mniej znaczy więcej? Tak najwyraźniej uznał Nissan. Bo ile byście nie patrzyli na nadwozie nowego Juke, zmian nie dostrzeżecie. No może poza jedną. Do gamy wrócił żółty lakier. Wbrew pozorom taka sytuacja nie wynika jednak z lenistwa japońskich inżynierów. Oni po prostu skupili się na czymś innym.

Kupno samochodu z drugiej ręki: czym grozi kupno auta bez aktualnego przeglądu technicznego

Prawo nie zabrania sprzedaży auta bez aktualnego badania technicznego i często to się zdarza gdy pojazd stał długo w komisie albo w garażu sprzedającego bez dłuższego okresu użytkowania. Jednak jeśli chce się kupić takie auto – a brak badania może wpływać przecież na obniżkę ceny i czynić całą transakcję okazyjną – trzeba zadbać o kilka kluczowych rzeczy. Oto co radzą eksperci.

REKLAMA