REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Opłata emisyjna a rynek pojazdów z LPG

Nie będzie boomu na pojazdy z instalacjami LPG?/Fot. Fotolia
Nie będzie boomu na pojazdy z instalacjami LPG?/Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Opłata emisyjna na olej napędowy i benzyny wynosi 8 groszy za litr netto, czyli 10 groszy brutto. Czy takie obciążenie może zachęcić Polaków do przechodzenia na pojazdy zasilane autogazem? Po naszych drogach jeździ już ponad 3 mln samochodów wyposażonych w instalacje autogazu.

Nie będzie boomu na pojazdy z instalacjami LPG. Opłata emisyjna to za mało, by doprowadzić do przełomu

Uchwalona niedawno opłata za paliwa ma służyć rozwojowi transportu niskoemisyjnego. Oficjalnie nie powinna spowodować wzrostu cen benzyn i oleju napędowego. Jednak eksperci nie są zgodni, czy rzeczywiście tak się stanie. Niezależnie od rozwoju sytuacji, nowa danina nie wywoła wielkiej rewolucji na rynku pojazdów z LPG. Ten od lat stopniowo rośnie, głównie ze względu na obawy przed coraz droższymi tradycyjnymi paliwami na stacjach. Tymczasem po naszych drogach jeździ już ponad 3 mln samochodów wyposażonych w instalacje autogazu. Zwiększa się też zużycie tego produktu. W ubiegłym roku o 7%.

REKLAMA

LPG a nowa danina

REKLAMA

Przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych wprowadza opłatę emisyjną na olej napędowy i benzyny w wysokości 8 groszy za litr netto, czyli 10 groszy brutto. Według Krzysztofa Michrowskiego, głównego analityka z Kancelarii Bartosiak Family Office, takie obciążenie może zachęcić Polaków do przechodzenia na pojazdy zasilane autogazem. Trzeba to wziąć pod uwagę, tym bardziej że ceny kontraktów terminowych na ropę Brent w dostawach na sierpień br. na giełdzie paliw w Londynie osiągnęły już poziom niemal 76 dolarów za baryłkę. Zdaniem eksperta, tradycyjnie liczy się ekonomia – czyli relacja kosztów LPG do pozostałych paliw. A ta od lat przemawia na rzecz gazu.

– Podwyżka, spowodowana takim rozwiązaniem, będzie zbyt mała, by dokonać rewolucyjnych zmian w podejściu Polaków do rodzaju napędu samochodów. Nastąpi to niezależnie od tego, czy opłatę wezmą na siebie koncerny paliwowe, czy zostanie ona przerzucona na kierowców. Oszczędni już korzystają z instalacji gazowych i będą to robić dalej. Ale dla większości posiadaczy aut wzrost cen nie jest na tyle drastyczny, by inwestować w takie rozwiązania – uważa dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z portalu e-petrol.pl.

Z kolei Zdzisław Pisiński, redaktor naczelny miesięcznika „Paliwa Płynne”, wydawanego przez Polską Izbę Paliw Płynnych, twierdzi, że teza o wpływie nowej regulacji na gwałtowne zwiększenie sprzedaży pojazdów z LPG to naginanie faktów. Podkreśla też, że opłata paliwowa nie ma nic wspólnego z rosnącą popularnością takiego napędu.

REKLAMA

– Jesteśmy liderami w Unii Europejskiej, a tam wyprzedza nas tylko Turcja. Po krajowych drogach jeździ niemal 3,1 mln samochodów z takimi instalacjami, przede wszystkim osobowych. Ale są to także autobusy, pojazdy o ładowności od 1,5 tony oraz ciągniki siodłowe. Inwestycja zwraca się nawet w rok, jeśli miesięcznie pokonujemy ok. 1,5 tys. km. W 2017 r. konsumpcja LPG wzrosła o 7%. Liczymy na utrzymanie tego trendu – mówi Andrzej Olechowski, dyrektor Polskiej Organizacji Gazu Płynnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W opinii dr. Boguckiego, zainteresowanie obywateli autogazem spowodowane jest przede wszystkim trendami cenowymi. Statystyki z ostatnich 2-3 lat pokazują marsz kosztów etyliny i oleju napędowego w górę. W ostatnich miesiącach poszybowały do poziomu nawet 5,80 zł za EU 95 i sporadyczne powyżej 6 zł za EU 98. Ten argument przekonuje kierowców. A powszechność o połowę tańszego paliwa jest zjawiskiem pozytywnym.

Kto zapłaci?

– To oczywiste, że PKN Orlen i Grupa Lotos wezmą na siebie koszty opłaty emisyjnej – przecież i tak muszą wyłożyć poważne środki na budowę infrastruktury dla transportu niskoemisyjnego. Zgodnie z wymogami unijnymi, ich obowiązkiem byłoby zapewnienie m.in. ładowarek dla samochodów elektrycznych, stacji ładowania dla pojazdów napędzanych gazem ziemnym sprężonym i skroplonym, a także zadbanie dla nich o miejsca postojowe. A właśnie te nakłady ma pokryć nowa danina – przekonuje Zdzisław Pisiński.

Dyrektor POGP zaznacza, że ustawowe obciążenie będzie miało wpływ na ceny, nawet jeśli polskie przedsiębiorstwa paliwowe zdecydują się je wziąć na swoje barki. Wskazuje, że w kraju działają też spółki zagraniczne zajmujące się handlem benzynami i ON. Dysponują one także pokaźną częścią sieci detalicznych. I właśnie one mogą się zdecydować na przeniesienie ciężaru opłat na klientów. Natomiast w korzystniejszej sytuacji znajdą się sprzedawcy autogazu, których nowe rozwiązanie nie obowiązuje, jakkolwiek nie dotyczą ich preferencje związane z popieraniem samochodów elektrycznych czy też z CNG i LNG.

– Krajowe koncerny deklarują, że kierowcy nie odczują daniny w portfelach. Jednak argumentem przeciw takim zapewnieniom jest niska marża dystrybutorów w cenie brutto sprzedawanych paliw. Wynosi niewiele ponad 2%. Obok kosztów produktu, liczonych na poziomie 40%, resztę stanowi akcyza, VAT i opłata paliwowa. Ponadto samodzielne ponoszenie opłaty emisyjnej wpłynie negatywnie na wyniki finansowe firm handlujących paliwami. Z tych przyczyn pole manewru jest dość ograniczone. Sądzę, że to czcze obietnice. Zwyczajnie mamy do czynienia z kolejną formą opodatkowania, zwiększającą wpływy do budżetu państwa – podsumowuje Krzysztof Michrowski.

Źródło: MondayNews.pl

Polecamy serwis: Prawo na drodze

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Minister zapowiadał rejestrację aut przez internet. Kiedy to będzie możliwe? Data jest znana

Rejestracja auta online będzie. To dobra informacja. Gorsza jest taka, że trzeba będzie na nią poczekać. Wstępnie szefostwo CEPiK mówi nawet o terminie 30 miesięcy. Czy taka rejestracja będzie wymagać wizyty w wydziale komunikacji?

Pożar samochodu elektrycznego. Co zrobić? Jak się zachować?

Pożar Luciad Air w Warszawie sprawił, że na tapet powrócił temat pożarów samochodów elektrycznych. Jak w razie pojawienia się ognia powinien zachować się kierujący pojazdem i inni użytkownicy drogi? Jak gasić ogniwa zawarte w baterii?

Jazda na rolkach i wrotkach a przepisy drogowe. Rolkarz to pieszy czy kierujący? Jakie ma obowiązki?

Sezon na rolki i wrotki startuje wraz z pierwszymi objawami wiosny. A to oznacza, że warto przypomnieć zasady poruszania się tymi "środkami transportu". Bo ich również dotyczą przepisy drogowe. Na jakie konkretnie zasady wskazują?

To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

REKLAMA

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

REKLAMA

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

REKLAMA