REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używany Seat Arosa: opis modelu

Łukasz Szewczyk
Seat Arosa zadebiutował w 1997 roku. Samochód jest bliźniakiem Volkswagena Lupo
Seat Arosa zadebiutował w 1997 roku. Samochód jest bliźniakiem Volkswagena Lupo
SEAT

REKLAMA

REKLAMA

Najmniejszy model w gamie Seata nie cieszył się wzięciem. Zawiniła stosunkowo wysoka cena Arosy - za nieznacznie większe pieniądze można było nabyć bardziej przestronną i funkcjonalną Ibizę. Używany Seat Arosa jest jednak propozycją wartą uwagi.

Seat Arosa zadebiutował w 1997 roku. Samochód jest bliźniakiem Volkswagena Lupo. W 2000 roku Arosa przeszła facelifting, a jej produkcję wygaszono cztery lata później. Przyczyną było skromne zainteresowanie modelem. Od 2002 roku sprzedawano zaledwie kilkanaście tysięcy egzemplarzy miesięcznie. Zawiniły wygórowane ceny samochodu.

REKLAMA

W przypadku używanych egzemplarzy ceny są znacznie bardziej przystępne, co sprawia, że Arosa jest ofertą wartą zainteresowania. 3,55-metrowa karoseria sprawia, że auto idealnie czuje się w mieście. Jest rejestrowane na cztery osoby, jednak wielu kierowców składa tylną kanapę, powiększając skromne 130 litrów przestrzeni bagażowej do przepastnych 790 litrów. Wówczas Arosa staje się bardzo praktycznym pojazdem dla dwóch osób. Praktycznym i wygodnym, gdyż z przodu miejsca nie brakuje, a fotele są wygodne.

Zobacz też: Opinie kierowców o Seacie Arosa

Na co skarżą się użytkownicy pojazdu? Podczas szybszej jazdy w kabinie panuje spory hałas, który potrafią potęgować skrzypiące tworzywa wykończeniowe. najmniejszym Seacie potrafi zastrajkować elektronika. Stosunkowo często spotykane są również wycieki oleju ze skrzyni biegów oraz problemy z wybierakiem przekładni. Często do wizyt w serwisach zmuszają usterki centralnego zamka. a także zapieczone tłoczki w zaciskach hamulcowych. Większość usterek udaje się jednak usunąć bez większych nakładów finansowych. Poważniejsze awarie zawieszenia oraz jednostek napędowych należą do rzadkości.

Bez rewelacji pod maską

REKLAMA

Arosa otrzymywała benzynowe silniki 1.0 (55 KM), 1.4 (60 KM) i 1.4 16V (100 KM). Pierwszy z wymienionych nie jest godny polecenia. Mizerne parametry sprawiają, że Arosa 1.0 jeździ wolno, spalając praktycznie tyle samo, co mocniejsze wersje. W cyklu mieszanym Arosa potrzebuje ok. 6,5 l/100km. Biorąc pod uwagę gabaryty pojazdu wynik trudno uznać za rekordowo niski. Warto również wiedzieć, że Arosa w mieście potrafi zużyć 8 l/100km. W trasie jest znacznie lepiej i odpowiednio operując pedałem gazu można zejść poniżej 5 l/100km.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nic dziwnego, że sporym wzięciem na rynku wtórnym cieszą się Arosy z dieslami pod maską - wolnossącą 1.7 SDI (60 KM) oraz doładowaną 1.4 TDI (75 KM).Słabszy silnik zużywa średnio poniżej 5 l/100km, a w mieście poniżej 6 l/100km. Niewielkie skomplikowanie jednostki 1.7 SDI sprawia, że jest praktycznie niezniszczalna. Bardziej wysilony motor 1.4 TDI potrafi zadowolić się zbliżonymi, a często mniejszymi ilościami paliwa, gwarantując przy okazji lepsze osiągi. Kultura pracy trzycylindrowej jednostki pozostawia jednak sporo do życzenia. Przed zakupem warto odwiedzić także mechanika i dokładnie sprawdzić stan jednostki napędowej - przy większych przebiegach może pojawić się luz na wale korbowym.

Jak przystało na miejski samochód, Arosa była oferowana z ręczną skrzynią biegów oraz zwiększającym komfort jazdy "automatem". Czterostopniową, automatyczną przekładnię zarezerwowano wyłącznie dla 60-konnego silnika 1.4. Poza tym wyposażenie nie rozpieszcza. Arosa była droga nawet w podstawowej wersji, a Seat życzył sobie słonych dopłat za kolejne elementy wyposażenia. W efekcie osoby poszukujące bezwypadkowego samochodu z kompletem poduszek powietrznych, "elektryką" oraz klimatyzacją będą musiały wykazać się cierpliwością.

Im starsza, tym lepsza!

Kto znajdzie wymarzony egzemplarz, nie będzie żałował. Arosa jest zwrotna, przyjemna w prowadzeniu oraz trwała. Trwałość pojazdu potwierdza również najnowszy raport TUV. W grupie samochodów mających 4-5 lat Arosa znajduje się na odległym, 108. miejscu na 128 badanych modeli. Z wiekiem liczba awarii rośnie jednak w minimalnym stopniu. Dzięki temu w grupie 10-11 latków Arosa zajmuje wysokie, 23. miejsce, z nieznaczną tylko stratą do pierwszej dziesiątki. Co ważne, ewentualne usterki można usunąć przy użyciu tanich i łatwo dostępnych zamienników. Kolejnym plusem jest olbrzymia podaż używanych podzespołów oraz możliwość stosowania elementów mechanicznych z innych pojazdów grupy Volkswagen.

Zobacz też: Japończyk do miasta

Na rynku wtórnym królują importowane pojazdy. Przy odrobinie szczęścia można trafić na perfekcyjnie utrzymaną Arosę z niewielkim przebiegiem. Ceny nie należą do wygórowanych. Miejskiego Seata można kupić nawet za cztery tysiące złotych. Kwota wystarczy jednak na najsłabsze auto bez wyposażenia podnoszącego bezpieczeństwo i komfort. Spore pole manewru daje 6-7 tysięcy złotych, natomiast za przyzwoicie wyposażone Arosy po faceliftingu trzeba zapłacić niecałe 15 tys. złotych.

Przykładowe ceny części:

Komplet klocków hamulcowych przednich – 50-100 złotych
Tarcze hamulcowe – 60-120 zł
Reflektor – 50-150 zł
Kompletne sprzęgło – 180-300 zł
Tłumik – 60-160 zł

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
100,50 zł. Tyle musi zapłacić pewna grupa kierowców. Bezterminowe prawo jazdy do wymiany

Przez ponad 10 lat kierowcy w Polsce cieszyli się bezterminowymi prawami jazdy. Jednak nachodzi moment, w którym te dokumenty przestaną obowiązywać. Co to oznacza dla wszystkich posiadaczy tych ważnych dokumentów? 

Zapłacimy mniej za paliwo. O ile mają spaść ceny?

Według analityków Reflex, w najbliższych dniach możemy spodziewać się spadku cen benzyny o średnio 10 groszy za litr, a diesla o 5 groszy. Obecnie średnie ceny paliw są nieco niższe niż tydzień temu: benzyna 95 kosztuje 6,67 zł/l, a olej napędowy 6,68 zł.

350 rowerów za darmo, wystarczy słowo dziękujemy? To kolejna metoda na kradzież tożsamości w Internecie

Najnowsza pułapka zastawiona przez złodziei tożsamości na internautów to fałszywa oferta zamieszczona na Facebooku o rozdaniu za słowo „dziękuję” 350 rzekomo zadrapanych delikatnie w transporcie rowerów.

Nissan Juke po liftingu. Powrót żółtego lakieru to jedno. Zmieni się też technologia

Mniej znaczy więcej? Tak najwyraźniej uznał Nissan. Bo ile byście nie patrzyli na nadwozie nowego Juke, zmian nie dostrzeżecie. No może poza jedną. Do gamy wrócił żółty lakier. Wbrew pozorom taka sytuacja nie wynika jednak z lenistwa japońskich inżynierów. Oni po prostu skupili się na czymś innym.

REKLAMA

Kupno samochodu z drugiej ręki: czym grozi kupno auta bez aktualnego przeglądu technicznego

Prawo nie zabrania sprzedaży auta bez aktualnego badania technicznego i często to się zdarza gdy pojazd stał długo w komisie albo w garażu sprzedającego bez dłuższego okresu użytkowania. Jednak jeśli chce się kupić takie auto – a brak badania może wpływać przecież na obniżkę ceny i czynić całą transakcję okazyjną – trzeba zadbać o kilka kluczowych rzeczy. Oto co radzą eksperci.

Sezonowa wymiana opon to nie wszystko. Błędy w sposobie ich przechowywania są kosztowne i są groźne dla bezpieczeństwa

Sezonowa wymiana opon to doskonały moment, aby zadbać o prawidłowe przechowywanie kompletu, który nie będzie używany przez najbliższe miesiące. Źle przechowywane opony mogą ulec deformacji, stracić swoje właściwości, a nawet stać się niebezpieczne podczas jazdy. 

1 mld zł. Tyle wynosi zadłużenie firm wobec sektora leasingowego

Według najnowszego raportu, firmy mają obecnie zaległości wobec sektora leasingowego przekraczające 1 mld zł, co stanowi wzrost o ponad 80 mln zł w porównaniu z poprzednim rokiem. Średnie zadłużenie jednej firmy wynosi teraz 91,3 tys. zł.

Miał więcej szczęścia, niż rozumu. Pijany uderzył w naczepę tira na A2. Cudem przeżył wypadek

Noc, autostrada A2 i pijany kierowca mazdy, który nie zauważył... jadącego tira. Japoński sedan uderzył w naczepę ciężarówki, a w wyniku uderzenia stracił praktycznie całe nadwozie. Kierowca wyszedł ze zdarzenia bez szwanku.

REKLAMA

Nawet blisko 9 tys. zł kary dla kierowcy i to już po dwóch tygodniach. Stawki niedługo będą aktualizowane

Za niespełna 2 miesiące w Polsce po raz kolejny wzrosną kary dla kierowców. Mowa oczywiście o karach za brak OC. Od 1 lipca 2024 r. brak ważnej polisy będzie oznaczać nawet 8600 zł opłaty karnej. Tyle że ta kwota to dopiero początek kosztów.

Oto wielkie ułatwienia dla niepełnosprawnych. Nowe przepisy przyjęte

Nadciągają ważne zmiany dla osób korzystających z kart parkingowych. Parlament Europejski uchwalił przepisy o unijnej karcie osoby z niepełnosprawnością oraz europejskiej karcie parkingowej dla osób z niepełnosprawnością. Co to oznacza dla kierowców?

REKLAMA