REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test drugiej generacji Dacii Duster 1.5 dCi

DS
Dacia Duster 1.5 dCi
Dacia Duster 1.5 dCi

REKLAMA

REKLAMA

Dacia Duster to jeden z najtańszych SUV-ów dostępnych na rynku. Ma chyba tyle samo zwolenników jak i przeciwników. Warto jednak zaznaczyć, że to hit sprzedaży na polskim rynku. Sprawdziliśmy co stoi za sukcesem budżetowego Dustera z 2018 r.

Dacia Duster – historia modelu

I. wersja Dustera po raz pierwszy pojawiła się w 2010 r. i od razu znalazła rzeszę odbiorców. Nic dziwnego, że rumuński koncern postanowił Dustera odświeżyć i zafundował mu facelifting, którzy rzeczywiście poprawił wiele błędów debiutującego modelu. Niedługo później koncern zdecydował się na wypuszczenie II. generacji Dustera. Nadal bazuje jednak na tej samej płycie podłogowej, która służyła również do konstrukcji chociażby Logana. Nie sposób jednak stwierdzić, że Duster niewiele się zmienił od początku jego produkcji. Druga generacja jest dużo bardziej dopracowana i warto poznać ją bliżej, bo często bardzo miło potrafi zaskoczyć użytkownika.

REKLAMA

Dacia Duster 1.5 dCi

Dacia Duster 1.5 dCi

DS

Dacia Duster 1.5 dCi – wygląd

REKLAMA

W wyglądzie nowego Dustera chyba nie ma nic rewolucyjnego. Owszem jest inaczej, bardziej muskularnie, nowocześnie i agresywniej, ale zmiany bezpiecznie nawiązują do poprzednika. Auto otrzymało większa nadkola, skrajnie umieszczone reflektory LED osadzone dość wysoko, duży i zarazem nowoczesny grill oraz masywniejszą osłonę silnika.

Również z tyłu auto prezentuje się interesująco. Widoczne są muskularne tylne nadkola, duży zderzak podciągnięty pod maskę i zupełnie nowe lampy. Spotkać się można ze stwierdzeniem, że zostały zapożyczone z Jeepa Renegate. Możecie ocenić to sami.

Dacia Duster 1.5 dCi

Dacia Duster oraz Jeep Renegate

DS

Dacia Duster 1.5 dCi – wnętrze  

Wnętrze budzi duże zaskoczenie. Porównując go z poprzednim modelem widać dużo zmian, które mają na celu ulepszenie kabiny pasażerskiej. Centralnie umieszczony ekran powędrował o kilka centymetrów do góry. Ekran jest dotykowy a zamieszczone przyciski służą tylko do jego włączenia/wyłączenia i regulacji głośności. Jak dla mnie mógłby być wyżej, ale można się do tego przyzwyczaić. Sterowanie i tak jest o wiele łatwiejsze. Sam system jest dość prosty. Nie ma tutaj wielu możliwości, więc jego obsługa jest w zasadzie bezproblemowa. Nad ekranem znajdziemy 3 okrągłe wloty powietrza. Precyzja kierunku dmuchającego powietrza pozostawia jednak wiele do życzenia. Poniżej ekranu znajduje się linia z przyciskami, m.in. do włączania trybu eco (dostępny w każdej wersji), świateł awaryjnych, zamknięcia auta czy wyłączenia systemu start-stop.

Dacia Duster 1.5 dCi

Dacia Duster 1.5 dCi

DS

Poniżej znajdziemy 3 okrągłe pokrętła do sterowania klimatyzacją, odseparowane od siebie dodatkowymi przyciskami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Materiały z jakich wykonana została deska rozdzielcza nie są takie złe, jak to zwykle określają przeciwnicy rumuńskiej myśli technologicznej. Owszem, zawsze mogłoby być lepiej, ale trzeba pamiętać, że do czynienia mamy z nowym autem, którego ceny zaczynają się niespełna 40 tys. zł. Plastiki nie są najlepiej spasowane a materiał z którego są wykonane, pozostawia wiele do życzenia. Nikogo nie powinno dziwić, że część przycisków zapożyczono chociażby z modeli takich jak Renault Megane czy Clio.

W kabinie jest przestronnie. W nowym Dusterze zastosowano nowe fotele, które są całkiem wygodne. Fotel kierowcy z regulacją wysokości i podparcia lędźwiowego, z podłokietnikiem oraz schowkiem pod siedzeniem pasażera, dostępny jest wyłącznie w najbogatszej wersji. W gorszych wersjach trzeba za niego dopłacić 700 zł, ale warto. Na tylnej kanapie jest sporo miejsca na kolana a dzięki wysokiej bryle z pewnością nawet wysokie osoby nie będą czuły dyskomfortu podczas podróży. Bagażnik ma kształt prostokąta i łatwo zagospodarować jego przestrzeń. Nie znajdziemy tutaj haczyków, latarek czy wnęk z jakimiś rewolucyjnymi rozwiązaniami. Jego pojemność producent określił na 445 litrów. Koło zapasowe znacznie zmniejsza jego możliwości do 376 litrów.

Dacia Duster 1.5 dCi – wersje wyposażenia

Nowy Duster oferuje 4 wersje wyposażenia: Access, Essential, Comfort oraz Prestige. Którą wersję wybrać, aby w pełni cieszyć się z jazdy Dusterem?

Access

Cena wyposażenia podstawowego jest bardzo atrakcyjna jak na takie auto. Już w podstawowej wersji będziemy cieszyć się z wielu dodatków, ale do ideału jednak daleko. Wersja podstawowa zawiera przednie i boczne poduszki dla kierowcy i pasażera z przodu, ABS, ESP, mocowanie ISOFIX, ogranicznik prędkości, wskaźnik zmiany biegów, tryb eco, centralny zamek, światła LED do jazdy dziennej. Niestety w tej wersji zabraknie chociażby radia, elektrycznego sterowania lusterek, halogenów, czy sterowanych elektronicznie tylnych szyb. Niestety ta wersja nie zawiera klimatyzacji. Jest tanio, ale trzeba się liczyć z niedogodnościami. Braki w wyposażeniu rekompensuje cena – za Dacię Duster w odmianie Access zapłacimy od 39 900 zł.

Essential

Wersja Essential jest już nieco bogatsza. Do podstawowej wersji Access dołożono tutaj między innymi: klimatyzację (manualną), radio MP3 z wyjściem AUX i USB, podgrzewane przednie fotele, nawigację i system kontroli zjazdu ze wzniesienia (dla wersji 4x4). Dacia Duster w wersji Essential kosztuje minimum 46 900 zł.

Comfort

Wersja Comfort wzbogacona jest o tylne szyby regulowane elektrycznie, klamki w kolorze nadwozia, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, kamerę cofania z systemem wspomagania parkowania tyłem oraz skórzane elementy tapicerki. Za Dacię Duster w wariancie Comfort trzeba zapłacić od 52 600 zł.

Prestige

Testowana wersja wyposażona jest w Pakiet Prestige. Za auto w takiej konfiguracji trzeba zapłacić co najmniej 57 900 zł. Zawiera wszystkie elementy z poprzednich wersji, lecz została wzbogacona o szereg dodatków. Na pokładzie znajdziemy między innymi czujnik martwego pola BSW, fotel kierowcy z pełną regulacją i podłokietnikiem, system multimedialny, relingi dachowe, przyciemniane tylne szyby, obręcze kół ze stopu metali lekkich i nawigację. Nawet w wersji Prestige za klimatyzację automatyczną przyjdzie nam dopłacić 1300 zł.

Testowana wersja posiada również system bez kluczykowego dostępu, który ułatwia codzienne korzystania z auta. Jest to jednak element wyposażenia dodatkowego, który kosztuje 1000 zł. Fotele w standardzie nie są podgrzewane, dopłata do tej opcji wynosi 600 zł.

Dacia Duster 1.5 dCi

Dacia Duster 1.5 dCi

DS

Dacia Duster 1.5 dCi – prowadzenie

Nie mam jak niektórzy uprzedzeń co do Dacii, dlatego postanowiłem nie podejmować pochopnych decyzji oceny Dustera po kilku pierwszych godzinach. Samochód zyskuje przy bliższym poznaniu. Im dłużej go testowałem, tym ciekawszym okazał się autem.

Samochód prowadzi się dobrze. Pewnie pokonuje kolejne kilometry. Gorsza jakość drogi nie robi wrażenia na Dusterze. Zawieszenie jest miękko zestrojone i ubytki w nawierzchni kompletnie nie wpływają na komfort jazdy. Gorzej jest jednak na zakrętach, Duster potrafi się w nich zachować niestabilnie i przechylać na jedną stronę. Wersja 4x4 ma z tyłu zawieszenie wielowahaczowe, zaś modele z napędem na przód belkę skrętną. Lepiej nie eksperymentować z nadmierną szybkością w ostrych zakrętach.

W poprzednim modelu już przy prędkości 110km/h słychać było szumy w kabinie. Tę kwestię poprawiono, dodatkowo wyciszając kabinę i stosując grubsze o kilka milimetrów szyby. Jest lepiej, ale oczywiście przy prędkości 130/140 km/h prędkość będzie odczuwalna. Dramatu jednak nie ma.

Na plus zasługuje bardzo oszczędne spalanie. Duster z silnikiem diesla pozytywnie zaskakuje spalając jedynie 4,6 l/100 km w trasie. W mieście nieznacznie więcej. Jednak właśnie w mieście auto potrafi rozczarować a to za sprawą dość powolnego rozpędzania się. Do 100 km/h Duster potrzebuje aż 12,4 sekund. Gorzej wypada jedynie jedna jednostka, napędzana silnikiem benzynowym o mocy 115 KM w wersji 4x4 – aż 12,9 sekundy. A wszystko to za sprawą 1 biegu, który z uwagi na terenowe usposobienie jest bardzo krótki.

Dacia Duster 110 dCI 4x4

Dacia Duster 110 dCI 4x4

DS

Dacia Duster 1.5 dCi 4x4 – krótka jazda w terenie

Jeżeli otrzymujesz samochód z napędem 4x4 to koniecznie należy sprawdzić właściwości jezdne takiego egzemplarza. Na pierwszy rzut oka imponuje wysoki prześwit – 21 cm. I to właśnie dzięki niemu Duster ma duży potencjał. Nasz egzemplarz testowaliśmy w lekkim terenie, drodze leśnej i na piasku. Kąt natarcia Dustera wynosi 30 stopni, co pozwala wjechać na większość wzniesień. Kąt zejścia – 33 stopnie, co również jest wystarczające. W trybie „LOCK” auto świetnie radzi sobie w lekkim terenie. Tylko z jednej przeszkody musiałem zrezygnować w obawie przed ewentualnym uszkodzeniem pojazdu. Ciekawym rozwiązaniem jest wskaźnik kątów nachylenia samochodu, który można przywołać w dowolnym momencie na ekran.

Dacia Duster 1.5 dCi

Dacia Duster 1.5 dCi

Dacia Duster 1.5 dCi – podsumowanie

Moim zdaniem samochód warty uwagi, a w proponowanej cenie, spełniający większość oczekiwań. Podstawowa wersja raczej nie znajdzie wielu entuzjastów. Kto decyduje się na auto bez klimatyzacji i radia? Warto Dustera dozbroić o potrzebne nam systemy. Cena nieco wzrośnie, ale wyposażenie opcjonalne jest rozsądnie skalkulowane.

Komu ten samochód sprawi najwięcej radości? Jeżeli na co dzień jeździsz po mieście, ale lubisz weekendami wyskoczyć za miasto, na pewno z Dustera będziesz zadowolony. Trzeba wziąć pod uwagę, że prócz autostrad nasze drogi są raczej w kiepskim stanie. Dusterowi to kompletnie nie przeszkadza. Jeżeli na co dzień użytkujesz lokalne drogi – Duster sprawdzi się również w tym wypadku.

Nie do końca ten samochód odnajdzie się w długiej i autostradowej trasie, bo po prostu jest w nim głośno, ale prócz tego w zasadzie każda droga jest dla niego, a także niektóre bezdroża.

Być może w Polsce nie ma wielu entuzjastów rumuńskiego koncernu, bo łatwo go krytykować. Trudniej usiąść za sterami takiego auta i poznać jego wady i docenić zalety, a tych drugich ma zdecydowanie więcej.

Dacia Duster 1.5 dCi – dane techniczne

Silnik

dCi 110 4x4

Pojemność silnika

1461

Moc maksymalna przy obrotach (kW/rpm)

80(110) przy 4000

Maks moment obrotowy

260 przy 1750

Prędkość maksymalna

169

Przyspieszenie 0-100 km/h

12,4

Skrzynia biegów

Manualna, 6-biegowa

Napęd

4x4

Zbiornik paliwa

50 l

Katalogowe zużycie paliwa
(miasto/trasa/średnie)

4,8 / 4,7 / 4,7

Długość

4341

Szerokość

1804/2052

Wysokość

1682

Rozstaw osi

2676

Masa

1320/1425

Pojemność bagażnika

445/376 (z kołem)

Kąt natarcia

30 stopni

Kąt zejścia (4x4)

33 stopnie

Głębokość brodzenia

350 mm

Prześwit

210

Dacia Duster 1.5 dCi
Dacia Duster 1.5 dCi
Dacia Duster 1.5 dCi
Dacia Duster 1.5 dCi
Dacia Duster 1.5 dCi
Dacia Duster 1.5 dCi
Dacia Duster 1.5 dCi
Dacia Duster 1.5 dCi
Dacia Duster 1.5 dCi
Dacia Duster 1.5 dCi
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA