Pierwsze firmowe konto za zero złotych zaproponował przedsiębiorcom ponad 2 lata temu Idea Bank. Mniej więcej pół roku później dołączyły do niego Deutsche Bank PBC oraz Meritum Bank. I taka sytuacja, jeśli chodzi o ofertę darmowych kont dla mikroprzedsiębiorców, trwa do dzisiaj - wynika z ankiety Tax Care, przeprowadzonej w 25 bankach. Głównym założeniem naszego rankingu było, że wszystkie czynności związane z obsługą konta wykonywane są za pomocą bankowości internetowej. Dlaczego? Bowiem z doświadczeń Tax Care wynika, że mikroprzedsiębiorcy chcą przede wszystkim konta taniego i prostego w obsłudze, a te dwa warunki spełnia najlepiej właśnie bankowość online. Założyliśmy także, że przedsiębiorca opłaca składki ZUS tylko za siebie (wszystkie założenia opisane są szczegółowo przy dołączonej w odrębnym pliku tabeli z rankingiem).
Darmowe konto tylko w trzech bankach
W naszej ankiecie porównywaliśmy pakiet identycznych czynności wykonywanych przez przedsiębiorców, w tym między innymi opłaty za przelewy do innych banków, przelewy do ZUS i urzędu skarbowego czy opłatę za wypłatę gotówki z bankomatów (przedsiębiorcy często są zmuszeni do zapłaty gotówką, np. w hurtowniach, a wypłaty w oddziale banku są zazwyczaj bardzo kosztowne). Z naszego porównania wynika, że choć konta za zero złotych pojawiły się na rynku stosunkowo dawno, w dalszym ciągu są banki, które każą sobie płacić kilkadziesiąt złotych za dokładnie te same czynności, za które Deutsche Bank PBC, Idea Bank i Meritum Bank nie policzą nic.
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!!!
Opłaty od zera do 80 zł
Niechlubnym rekordzistą jest Invest Bank, w którym miesięczne opłaty za firmowe konto sięgnęły prawie 80 zł. Na kilku z ostatnich miejsc, z opłatami powyżej 40 zł miesięcznie, znalazły się również: BNP Paribas Bank (61 zł), BZ WBK (47,50 zł) i PKO BP (45,50 zł). Z kolei w grupie najtańszych banków, z opłatami do 10 zł miesięcznie - oprócz pierwszej ex aequo trójki z darmowymi kontami - znalazły się: Bank Pocztowy i FM Bank PBP (5 zł) oraz ING Bank Śląski (9 zł). W przypadku Banku Pocztowego o miejscu tuż poza grupą z rachunkami firmowymi za zero złotych zaważyła opłata za kartę do konta, natomiast w FM Banku - opłata za wypłatę z bankomatów z prowizją. Z kolei w ING Banku Śląskim kluczowa pod tym względem okazała się opłata za przelew zewnętrzny, do innych banków.
Obsługa online nie zawsze wystarcza
Należy jednak mieć na uwadze, że różnice w opłatach pomiędzy poszczególnymi bankami są na tyle nieznaczne, że przyjęcie innych założeń mogłoby mocno zmienić układ tabeli. Poza tym, nie każdy z prowadzących działalność gospodarczą może sobie pozwolić na obsługę konta firmowego tylko przez internet. Dotyczy to na przykład przedsiębiorców z branży drobnych usług, którzy muszą dostarczać dzienny utarg fizycznie do okienka bankowego. Dla nich zatem bardzo ważnym elementem będzie także koszt wpłaty gotówki w oddziale - banki pobierają za to zazwyczaj spore prowizje.
Zobacz również: Real Time Marketing - trend przyszłości i wyzwanie dla firm