REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Urząd celny może zakwestionować wartość sprowadzonego z zagranicy samochodu

Fot. newspress
Fot. newspress

REKLAMA

REKLAMA

Podatnik, deklarując wartość sprowadzanego samochodu do opodatkowania akcyzą, musi podać rzetelnie jego wartość rynkową. Jeżeli deklarowana wartość samochodu bez uzasadnionej przyczyny znacznie odbiega od średniej wartości, organ podatkowy wzywa podatnika do zmiany wysokości podstawy opodatkowania lub wskazania przyczyn podania kwoty znacznie odbiegającej od średniej wartości rynkowej.

W razie nieudzielenia odpowiedzi, niedokonania zmiany wysokości podstawy opodatkowania lub niewskazania przyczyn, które uzasadniają podanie jej wysokości znacznie odbiegającej od średniej wartości rynkowej, organ podatkowy ma prawo określić samodzielnie wysokość podstawy opodatkowania wg cen rynkowych.

REKLAMA

Sprawę taką rozpatrywał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie (wyrok z 5 sierpnia 2010 r. – sygn. I SA/Ol 369/10).

Stan faktyczny

Urząd celny ustalił, że podatnik nabył w Niemczech samochód osobowy Ford Mondeo (rok produkcji 1997), o pojemności silnika 1796 cc i mocy 85 kW. Na dowód zakupu przedłożył umowę kupna-sprzedaży, z której wynikało, że nabył samochód za cenę 300 euro.

Zobacz również: Rejestracja używanego samochodu

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

W dniu 7 września 2008 r. samochód sprowadzony został do Polski. Dnia 11 września 2008r. podatnik złożył w kraju deklarację AKC-U, w której jako podstawę opodatkowania zadeklarował kwotę 1.029,75 zł. Stosując stawkę podatku akcyzowego 3,1%, podatnik wyliczył podatek akcyzowy na kwotę 32 zł, którą uiścił.

Taka wycena nie spodobała się jednak urzędowi celnemu, który na podstawie wyceny dokonanej w oparciu o elektroniczną wersję licencjonowanego katalogu pojazdów EUROTAX stwierdził, że w dniu deklarowanego nabycia wewnątrzwspólnotowego (tj. 07.09.2008r.) średnia wartość rynkowa porównywalnego samochodu, po uwzględnieniu korekt z tytułu stanu pojazdu, liczby właścicieli i przebiegu, wynosiła 10.400 zł.

Wobec znaczącej różnicy pomiędzy deklarowaną podstawą opodatkowania a średnią wartością rynkową wszczęto więc postępowanie podatkowe zgodnie z art. 82a ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. o podatku akcyzowym.

Naczelnik urzędu celnego na podstawie tego przepisu wezwał podatnika do zmiany wysokości podstawy opodatkowania lub pisemnego wskazania przyczyn uzasadniających podanie jej wysokości w kwocie znacznie odbiegającej od średniej wartości rynkowej porównywalnego samochodu osobowego.

Polecamy: Zmiana silnika a akcyza

Strona nie wyraziła zgody na podwyższenie podstawy opodatkowania, zaznaczając ,że pojazd nabyła za kwotę określoną w umowie oraz wskazała elementy wymagające naprawy. Podatnik nie udokumentował jednak dodatkowo tych uszkodzeń pojazdu i nie złożył korekty. Zgodnie z art. 82a ust. 2 ustawy o podatku akcyzowym organ podatkowy nabył więc prawo do określenia podstawy opodatkowania zgodnie z ceną rynkową, z czego oczywiście skorzystał. Podatnik nie zgadzał się z decyzją organu podatkowego i odwołał się najpierw do Izby Skarbowej, a potem do WSA.

WSA: organ podatkowy może szacować wartość samochodu

REKLAMA

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie poparł jednak stanowisko fiskusa, że przy spełnieniu przewidzianych w art. 82a ustawy o podatku akcyzowym przesłanek organ podatkowy uprawniony jest do weryfikowania zadeklarowanej przez podatnika podstawy opodatkowania i ustalenia prawidłowej wysokości podstawy opodatkowania.

Kryterium „średniej wartości rynkowej" jest zasadniczą przesłanką dopuszczającą postępowanie w tym trybie. Jeżeli więc organ na podstawie notowań na rynku krajowym stwierdzi znaczne odstępstwo między wartością deklarowaną a notowaniami, ma prawo i obowiązek wezwania podatnika do złożenia oświadczenia przewidzianego w art. 82a ust. 2 ustawy.

Organ podatkowy ma ustalić wysokość podstawy opodatkowania, a więc wartość konkretnego samochodu osobowego. Ustalenie to może być dokonane przy pomocy każdego niesprzecznego z prawem środka dowodowego (art. 180 ordynacji podatkowej). Może to więc być informacja o notowaniach uzyskana z dostępnych baz danych, jak np. EUROTAX, ale organ nie może się ograniczać tylko do tego typu środka, w szczególności, gdy istnieje spór co do stanu pojazdu. Ustawa o podatku akcyzowym jednoznacznie wskazuje, że organ może w celu określenia podstawy opodatkowania zwrócić się także do biegłego (art. 82a ust. 3 ).

Polecamy: Akcyza

Nie zawsze EUROTAX wystarczy

Sąd zauważył jednak, że nie zawsze poprzestanie przez organy podatkowe tylko na wycenie opartej na systemie EUROTAX może pozwolić na prawidłowe ustalenie podstawy opodatkowania (wartości samochodu).

Zdaniem WSA skorzystanie tylko z systemu EUROTAX można uznać za wystarczające w przypadku, gdy pojazd został zarejestrowany jako sprawny, a jego stan techniczny w momencie powstania obowiązku podatkowego nie odbiegał zasadniczo od podobnych pojazdów notowanych na rynku.

Posługiwanie się katalogami i wyspecjalizowanymi czasopismami dostępnymi także w formie elektronicznej jest nie tylko powszechnie akceptowane w orzecznictwie, lecz znajduje również oparcie w opiniach Technicznego Komitetu Ustalania Wartości Celnej Światowej Organizacji Celnej (WCO). Poszukując informacji na temat cen pojazdu, organ podatkowy może ograniczyć się do właściwego modelu i rocznika. Takie postępowanie odpowiada wymogom zasady prawdy obiektywnej, stanowiącej jeden z fundamentalnych standardów postępowania organów celnych (z uzasadnienia wyroku WSA w Rzeszowie, sygn. I SA/Rz 430/10).

Średnia wartość rynkowa, o której mowa w art. 82a ust. 4 ustawy o podatku akcyzowym, jest bowiem odpowiednikiem ceny zarejestrowanego, a zatem sprawnego, zdolnego do jazdy samochodu.

Zobacz również: Dokumenty niezbędne do zarejestrowania auta sprowadzonego z zagranicy

Gdy samochód jest uszkodzony, jego prawdziwą wartość rynkową może ustalić raczej tylko biegły. W przedmiotowej sprawie od początku podnoszona była przez podatnika okoliczność, że samochód posiadał uszkodzony silnik oraz inne drobniejsze uszkodzenia (zderzak, powłoka lakiernicza). Podatnik wskazywał na potrzebę dokonania oględzin samochodu i powołania biegłego (rzeczoznawcy), czego jednak urząd celny nie uznał za konieczne. Wypomniał to organom podatkowym obu instancji WSA, uchylił decyzję i przekazał ją do ponownego rozpatrzenia.

WSA zasugerował, że przy ponownym rozpatrywaniu sprawy organy podatkowe powinny w sposób pełny i wyczerpujący wyjaśnić okoliczności dotyczące stanu technicznego samochodu, uzupełniając materiał dowodowy. Dopiero wówczas możliwe będzie prawidłowe ustalenie podstawy opodatkowania i określenie wysokości zobowiązania podatkowego.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Lewy pas to pas do jazdy szybkiej? Nie, ale i tak nie możesz z niego korzystać

Przepisy są jasne. Królowie lewego pasa popełniają wykroczenie. Ma on bowiem przypisaną konkretną rolę. Warto o tym pamiętać, bo jazda lewym pasem może się okazać drogą przyjemnością drogową.

Policjant pokazuje jedno, ty robisz drugie. Mandat do 5000 zł i 15 punktów karnych

Kierowca ma obowiązek stosowania się do poleceń wydawanych przez policjanta. I warto o tym pamiętać. Ignorowanie komend może się bowiem skończyć naprawdę surowym mandatem.

Pieszy ma pierwszeństwo na pasach. To pierwszeństwo nie jest jednak bezgraniczne

Nietrudno odnieść wrażenie, że piesi uważają się w Polsce za święte krowy. To jednak poważny błąd myślenia. Bo jest pewien przypadek, w którym pierwszeństwa na pasach nie mają. Warto o nim pamiętać.

Czy na zakazie wyprzedzania można wyprzedzić rowerzystę?

Przy drodze ustawiony jest znak B-25 "zakaz wyprzedzania". Przed pojazdem jedzie jednak rowerzysta. Czy za tą tablicą można wyprzedzić cyklistę? Czy kierujący powinien poczekać do miejsca, w którym zakaz przestaje obowiązywać?

REKLAMA

Kierowcy zawodowi. Transportują, ale też napędzają polską gospodarkę

W Europie jest ich kilka milionów. Na co dzień wykonywana przez nich praca bywa niezauważana. To jednak poważny błąd. Bo przemierzają nawet kilkaset tysięcy km rocznie i przewożą nawet 14 mld ton towarów.

Elektryk w garażu podziemnym? Oto nowe wytyczne ppoż dla takich obiektów

Pożary samochodów elektrycznych są długie. I niestety może do nich dojść także w garażach podziemnych. Co wtedy? Pojawiły się właśnie nowe wytyczne ppoż. Kluczowe jest to, że nowe rekomendacje zostały przygotowane przez naukowców we współpracy ze Strażą Pożarną.

Jeśli przejdziemy na samochody elektryczne, będziemy musieli zwiększyć zatrudnienie w straży pożarnej – straż trzeba wezwać do każdej kolizji

Tak jest przynajmniej teraz, przy obecnej technologii stosowanej w bateriach elektrycznych zasilających napęd. Żaden kierowca ani obecnie nawet serwis techniczny nie oceni właściwie zagrożenia pożaru lub innych niepożądanych skutków nawet drobnej kolizji.

100,50 zł. Tyle musi zapłacić pewna grupa kierowców. Bezterminowe prawo jazdy do wymiany

Przez ponad 10 lat kierowcy w Polsce cieszyli się bezterminowymi prawami jazdy. Jednak nachodzi moment, w którym te dokumenty przestaną obowiązywać. Co to oznacza dla wszystkich posiadaczy tych ważnych dokumentów? 

REKLAMA

Zapłacimy mniej za paliwo. O ile mają spaść ceny?

Według analityków Reflex, w najbliższych dniach możemy spodziewać się spadku cen benzyny o średnio 10 groszy za litr, a diesla o 5 groszy. Obecnie średnie ceny paliw są nieco niższe niż tydzień temu: benzyna 95 kosztuje 6,67 zł/l, a olej napędowy 6,68 zł.

350 rowerów za darmo, wystarczy słowo dziękujemy? To kolejna metoda na kradzież tożsamości w Internecie

Najnowsza pułapka zastawiona przez złodziei tożsamości na internautów to fałszywa oferta zamieszczona na Facebooku o rozdaniu za słowo „dziękuję” 350 rzekomo zadrapanych delikatnie w transporcie rowerów.

REKLAMA