Niemal każdego dnia mamy do czynienia z dokumentami. Pojęcie to stosuje się zarówno w obrocie prawnym, jak i zwykłych stosunkach między ludźmi. Ale czy tak naprawdę mamy świadomość czym one są? Polskie prawo jednoznacznie nie definiuje tego pojęcia. Ujęcie cywilistyczne skupia się wyłącznie na rozróżnieniu dokumentów urzędowych, których istotą jest zawartość oraz legitymacja organu do wystawienia takiego dokumentu, oraz dokumenty prywatne, gdzie najważniejszy jest podpis osoby składającej oświadczenie. Istnieje również coś takiego jak dokument elektroniczny będący zbiorem danych, który jest uporządkowany w danej strukturze i zapisany na informatycznym nośniku danych. Definicja ta w gruncie rzeczy nie ma nic wspólnego z klasyczną definicją dokumentu. Warto również wspomnieć, iż w doktrynie rola dokumentu jest zupełnie inna. Został on określony jako akt pisemny stanowiący wyrażenie myśli lub wiadomości. Istotą tego dokumentu jest de facto samo pismo, które umieszcza się na danym przedmiocie tylko w celu utrwalenia ulotnej myśli.
Polecamy: Umowa przedwstępna - jak skutecznie zabezpieczyć interesy przedsiębiorcy?
Ważność określonego dokumentu gwarantuje podpis. Do tej pory kwestia ta nie została prawnie uregulowana, więc nie można jednoznacznie ocenić, czy podpis złożony na tablecie i przeniesiony do dokumentu stanowić może podpis w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego. Temat ten rozwinęła doktryna, która wnioskuje, iż podpis jest swoisty dla danej jednostki, jest charakterystycznym i powtarzalnym znakiem graficznym pozwalający ustalić tożsamość. Tutaj szczególną rolę pełni charakter pisma.
Współcześnie większość z nas spotkała się z pojęcie podpisu elektronicznego. Według przepisów podpis elektroniczny to określone dane zapisane w postaci elektronicznej, które razem z dołączonymi do nich innymi danymi służą do identyfikacji osoby składającej podpis elektroniczny. Dokument opatrzony podpisem elektronicznym pod względem skutków prawnych jest równoważny dokumentowi podpisanemu własnoręcznie, musi jedynie spełniać warunki, które umożliwią uznanie go za bezpieczny podpis.
Podpis elektroniczny, w przeciwieństwie do własnoręcznego, nigdy nie jest taki sam, nie stanowi też żadnego niepowtarzalnego znaku graficznego, nie daje również możliwości ustalenia tożsamości osoby podpisującej.
Biorąc pod uwagę doktrynę prawną i nieustannie rozwijające się technologie informatyczne można stwierdzić, iż złożenie na tablecie podpisu może zostać uznane za formę złożenia podpisu własnoręcznego, oczywiście przy spełnieniu pewnych ustalonych wymagań. To, że podpis nie jest złożony na papierze, tylko na tablecie do podpisu, nie ma żadnego wpływu na ważność danego podpisu. Wydaje się, że jedyną przeszkodą we wprowadzeniu takiego sposobu zawierania umów to nasze stereotypowe wyobrażenie o tej formie pisemnej. Współcześnie świat jest przesiąknięty elektroniką i kwestia zmian sposobu zawierania umów pozostaje jak najbardziej realna.
Polecamy: Odpowiedzialność deliktowa a odpowiedzialność kontraktowa