Według chińskiego Ministerstwa Handlu, w 2008 roku, prawie 640,000 zagranicznych firm otworzyło biura w Chinach, z całością inwestycji przekraczającą 810 miliardów dolarów amerykańskich. Wprowadzenie dużych ilości zagranicznego kapitału przyspieszyło proces industrialnej modernizacji Chin. Założenie wielu spółek joint venture, jak również bazujących całkowicie na zagranicznym kapitale doprowadziło do bezprecedensowego wpływu pieniędzy, połączonego z pojawieniem się zaawansowanego sprzętu. Poprawiło to w dużym stopniu zaawansowanie technologiczne i poziom zarządzania chińskich przedsiębiorstw. Jak poradzą sobie Chiny w 2009 w środku obecnego ekonomicznego „dołka"? Eksperci wierzą, że pakiet stymulacyjny o wartości 586 miliardów dolarów amerykańskich pomoże, poprzez wzmożone inwestycje w infrastrukturę, zwalczyć bezrobocie, które wzrosło w związku ze zmniejszonym eksportem. Wczesne kalkulacje mówią o utworzeniu w ten sposób ponad 40 milionów miejsc pracy w ciągu następnych dwóch lat.
Jeżeli nie jesteś gotowy na rozpoczęcie operacji w Chinach, outsourcing może być dobrym pomysłem. Jest on teraz na czołówkach wszystkich mediów, będąc gorącym tematem. Mimo to, w związku z niewielką wiedzą większości handlowców, dotyczącą poszukiwań odpowiednich dostawców w Chinach, kończą oni z produktem o złej specyfikacji, niskiej jakości, opóźnieniami w dostawie lub po prostu płacą zdecydowanie za dużo. Ci, którzy rozumieją jak rozpocząć handel z Chińczykami i później go kontynuować nie muszą borykać się z tymi problemami. Chciałbym zaproponować kilka sposobów poszukiwań i wyboru właściwego partnera biznesowego i dostawcy z Chin:
Strony B2B
Istnieje wiele witryn internetowych B2B, takich jak stworzona w Chinach Alibaba. Większość znajdujących się w niej firm istnieje naprawdę (poza sprzedawcami podróbek). Niestety, mimo iż Alibaba twierdzi, iż ich sprawdziła, nawet „złoci" dostawcy oraz członkowie trustpass niekoniecznie są tym za kogo się podają.
Polecamy: Biznes w Chinach: Chińska wizja współpracy
Chińskie targi handlowe
Targi kantońskie są największymi targami handlowymi w Chinach. W 2008 roku (sesja wiosenna) uczestniczyło w nich ponad 10,000 chińskich przedsiębiorstw. Komitet organizacyjny ustanowił wysoki próg dla chcących się przedstawić firm.
Przykładem mogą być tu przedsiębiorstwa z branży tekstylnej. Tylko te mające obrót handlowy powyżej 3 milionów dolarów były dopuszczone do targów (to w przypadku firm z Chin wschodnich, te z zachodu miały limit ustawiony na poziomie 1 miliona dolarów). W związku z tym dostawcy, których spotkają Państwo na Kantońskich Targach Handlowych, są sprawdzeni i rekomendowani przez lokalne władze.
Wielcy zamawiający zawsze znajdą idealnych dostawców na targach kantońskich. Jeżeli prowadzą Państwo mniejszą firmą, proponowałbym wybieranie małych, jednak szybko rozwijających się, partnerów, zamiast wielkich korporacji. Wielcy kupcy, tacy jak Wal-mart, Target itp., są priorytetami na liście wielkich dostawców. Interesy mniejszych kupców są pomijane w przypadku gdy brakuje mocy produkcyjnych do wypełnienia zamówień w okresie szczytu. Z kolei w małych firmach o wszystkich dba się z tą samą starannością.
Innym powodem dla którego polecam mniejszych, lecz wysokiej jakości, dostawców z targów kantońskich, jest ich szybkość reakcji na Państwa zapytania i uwagi, co jest niezwykle istotne, szczególnie w przypadku skomplikowanych zamówień. Mój polski klient był pod ogromnym wrażeniem, gdy zabrałem go na targi kantońskie w zeszłym roku.
Polecamy: Targi Kantońskie 2012 - czy poszukiwać na nich produktów?
Wyszukiwarka internetowa
Polecam używanie wyszukiwarek internetowych takich jak Google i Baidu w celu znalezienia dostawców z Chin. Należy uważnie wpisywać frazę by uzyskać interesującą nas listę. Wielu dostawców prowadzi kampanie reklamowe pay per click na Google i Baidu, w związku z czym ich reklama pojawia się obok wyników wyszukiwarki. Reklamy PCC są dosyć nowe w Chinach więc pionierskie firmy stosujące tę metodę są na pewno warte Państwa uwagi.
Organizacja branżowa
Zawsze dobrym pomysłem jest przeszukanie strony internetowej organizacji danej branży lub kupno ich publikacji w celu poszukiwań wiarygodnych dostawców i kupców.
Wiele osób powtarza „chińskie produkty są niskiej jakości". Nie zdają sobie sprawy z tego ile towarów jest produkowanych w Chinach. Mój aparat fotograficzny powstał w Chinach, mój telefon powstał w Chinach, mój komputer powstał w Chinach, cały świat produkuje i sprowadza z Chin. Wielu Europejczyków mówi „nie jedź do Chin", czego powodem jest brak znajomości tamtejszych realiów i umiejętności wyboru odpowiedniego dostawcy.
Wciąż jest wiele okazji do odnalezienia niszowych rynków i zbudowania swojego biznesu wspólnie z Chińczykami.
Z wielu powodów teraz jest właściwy czas na importowanie jakościowych produktów z Chin, obniżkę kosztów operacyjnych oraz, dzięki temu, cieszenie się większym zyskiem. Pierwszym pytaniem jest: „Czy są Państwo gotowi na Chiny?"