Nieco większą skalę przeceny na eurodolarze można zaobserwować dzisiaj – od początku dnia dolar umacnia się wobec euro o 24 pipsy. Ok. godz. 9.45 kurs EUR/USD wynosił 1,4193. Po zdyskontowaniu możliwej podwyżki stóp procentowych w strefie euro (decyzja EBC w tej sprawie zapadnie w czwartek), rynki coraz uważniej zaczynają przyglądać się problemom Eurolandu. A tych nie brakuje.
Rentowność greckich obligacji już dawno przekroczyła 10% (obecnie wynosi 12,7%), irlandzkie od dwóch dni są na poziomie niewiele niższym od 10% (dokładnie 9,81%), a Portugalia jest na najlepszej drodze, aby znaleźć się na ich miejscu – rentowność długu tego kraju w ciągu niecałego miesiąca wzrosła o 122 pb, kształtując się na poziomie 8,63%. Narastają także problemy polityczne – we Francji notowania ultraprawicowej Marine Le Pen są lepsze niż prezydenta Sarkozy’ego. Partie zdobyły odpowiednio 23% i 21% poparcia w sondażach. Belgia nie posiada rządu już 297 dni. Rzutuje to na problemy decyzyjne całej strefy euro, która w marcu nie potrafiła ustalić sposobów dokapitalizowania Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej.
Dowiedz się także: Jakie wydarzenia były najważniejsze dla rynku walutowego w pierwszym tygodniu marca?
Istnieje wiele powodów do obaw o los europejskiej waluty – najwyraźniej podzielają je inwestorzy. Kurs EUR/USD kontynuuje spadki. O godz. 10.00 znajdował się w okolicach 1,4184. Najbliższy, silny punkt wsparcia stanowi 1,4106, wyznaczony przez prowadzoną od 10 stycznia linię trendu. Możliwy jest jej test, ale pod koniec dnia kurs nie powinien znajdować się poniżej wspomnianego 1,4106.
Spada również kurs euro względem złotego. Na wykresie tygodniowym prowadzona od listopada 2009 linia trendu spadkowego zadziałała jako silny opór w trzecim i czwartym tygodniu marca br. Scenariusz dalszych spadków notowań tej pary uwiarygodniła również utworzona na tym interwale formacja harami.
Polecamy serwis: Inwestycje
Dziś złoty ma szansę na dalsze umocnienie. W układzie czterogodzinnym widać rysującą się formację głowy i ramion, która może dać sygnał do aprecjacji polskiej waluty, jeżeli przebita zostanie linia szyi. W przypadku potwierdzenia się formacji minimalny zasięg ruchu obejmuje 325 pipsów, a więc spadek kursu sięgnąłby poziomu 3,9821.
Od strony fundamentalnej złoty ma szansę być wspartym przez komunikat po posiedzeniu RPP, który Rada poda do wiadomości o godz. 16.00. Na kurs nie wpłynie raczej sama decyzja odnośnie kosztu pieniądza – rynek spodziewa się podwyżki stóp o 25 pb, a prawdopodobieństwo większego ruchu jest niewielkie. Ponadto poznamy odczyty PMI dla sektora usługowego w USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech i całej strefie euro.
Bartosz Boniecki
Główny Ekonomista Alchemii Inwestowania