„W ubiegłym roku wzrost gospodarczy ciągnęła konsumpcja indywidualna i odbudowa zapasów przez przedsiębiorstwa" - mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.
„Konsumpcja indywidualna mocno przyspieszyła w czwartym kwartale 2010 roku. Gospodarstwa domowe robiły duże zakupy, obawiając się wzrostu cen towarów od 1 stycznia 2011 w wyniku podwyżki VAT. Konsumpcji sprzyjała też stabilizacja sytuacji na rynku pracy – wzrost zatrudnienia i wynagrodzeń w firmach. Gospodarstwa domowe uznały, że pozwala to na odreagowanie kryzysu gospodarczego.
Do wzrostu PKB przyczyniły się również rosnące zapasy przedsiębiorstw. W pierwszej połowie zeszłego roku firmy odbudowywały zapasy po ich istotnym ograniczaniu w 2009 r. a w drugiej połowie zwiększały je, aby ich poziom mógł odpowiadać rosnącemu popytowi.
Dowiedz się także: Na których rynkach finansowych nastąpi najbardziej dynamiczny rozwój w roku 2011?
W ubiegłem roku zawiodły inwestycje prywatne, których wartość spadała drugi rok z rzędu. Nie pomógł wzrost inwestycji finansowanych ze środków publicznych. Rok 2010 zamknął się ujemnym wkładem inwestycji we wzrost PKB. Istnieje jednak szansa na to, że w tym roku inwestycje prywatne wreszcie ruszą, bo poziom wykorzystania mocy wytwórczych w firmach jest bardzo wysoki, a rosnący popyt zacznie wymagał zwiększania produkcji. Same przedsiębiorstwa mówią o tym, że nie mogą czekać dłużej z inwestycjami, ponieważ w efekcie będą tracić szanse na utrzymanie udziału w rosnącym rynku lub okazję do zwiększenia tego udziału.
W 2010 roku przemysł przeżywał boom. Po spadku w 2009 roku wartość dodana brutto wzrosła o ponad 9 proc. Przedsiębiorstwa przemysłowe produkowały bowiem nie tylko na rynek, ale także odtwarzały i zwiększały zapasy. W tym sektorze gospodarki należy spodziewać się rozpoczęcia większych inwestycji jeszcze w tym roku.
Polecamy serwis: Kursy walut
Przyspieszenie tempa wzrostu konsumpcji i PKB w czwartym kwartale 2010 roku będzie miało negatywny wpływ na wyniki gospodarcze w pierwszych miesiącach br., kiedy wzrost gospodarczy może być nieco słabszy. Jednak odbudowujące się inwestycje, rosnące zatrudnienie i wynagrodzenia, powinny pozwolić na przyspieszenie tempa wzrostu PKB w kolejnych miesiącach. W efekcie w tym roku powinno ono przekroczyć 4 proc.” - dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Źródło: Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan