Decyzja chińskiej agencji ratingowej jest bardzo wymownym sygnałem, że Państwo Środka nie zamierza biernie przyglądać się amerykańskiej polityce gospodarczej i godzić się na każdą decyzję. Perspektywę ratingu określono jako negatywną, co oznacza, że w przyszłości bardziej prawdopodobne od podniesienia oceny wiarygodności jest kolejne jej zmniejszenie. Agencja tłumaczy to osłabiającą się zdolnością USA do spłaty zobowiązań oraz „drastycznym” spadkiem intencji władz do regulowania zobowiązań.
Przeczytaj również: Polisa inwestycyjna czy platforma inwestycyjna?
Odpowiedzią rynków finansowych na ocenę USA przez Dagong było wyraźne umocnienia dolara, co można byłoby w sytuacji obniżki ratingu uznać za irracjonalne. Trzeba to jednak nadal rozpatrywać w kontekście spekulacji inwestorów, związanych z luzowaniem monetarnym w USA. Wiele tygodni grania przeciwko dolarowi skłania do realizowania zysków w warunkach, gdy decyzja Rezerwy Federalnej spotyka się z niekorzystnymi ocenami. Nie ma wątpliwości, że rosnąca skłonność do realizacji zysków ze zwyżki EUR/USD jest niekorzystnym sygnałem dla giełd i surowców, które dotąd zyskiwały wraz z deprecjacją dolara. Trzeba przy tym przyznać, że na razie nie wydarzyło się jeszcze nic takiego, co skłaniałoby do stwierdzenia, że dotychczasowe tendencje zakończyły się.
Należy liczyć się z tym, że cięcie ratingu USA przez chińską agencję sprowokuje do dyskusji inne podmioty, oceniające wiarygodność kredytową państw. Mogą one pójść śladem Dagong.
Brytyjski rynek nieruchomości
Obserwujemy coraz większą presję na ceny na brytyjskim rynku mieszkaniowym. Z najnowszej ankiety na temat brytyjskiego rynku nieruchomości wynika, że w październiku odczyty, dotyczące cen domów, były najgorsze od 18 miesięcy. Aż o 49 pkt proc. więcej agentów nieruchomościowych wskazywało na obniżkę cen, a nie ich wzrost. Miesiąc wcześniej przewaga wynosiła 36 pkt proc. Analitycy spodziewali się spadku do minus 39 pkt proc. O 42 pkt proc więcej agentów oczekuje spadku cen w perspektywie najbliższych 3 miesięcy. To każe spodziewać się utrzymania presji na ceny, jaka zaznaczyła się od lata tego roku.
Polecamy serwis: Lokaty
Blisko 36 mln zł na czysto zarobił J.W. Construction w III kwartale. Rok wcześniej osiągnął kwotę 20 mln zł. Po 3 kwartałach spółka miała blisko 68 mln zł zysku netto, nieco mniej niż w analogicznym okresie 2009 r. Firmie udało się wyraźnie, bo do 31%, poprawić marżę brutto ze sprzedaży. Osiągnięcia minionego kwartału potwierdzają wyróżniającą się pozycję J.W. Construction wśród giełdowych deweloperów. Rezultaty finansowe Ganta i Dom Development znajdują się pod znacznie większą presją.
Zespół Analiz
Home Broker