Styl jazdy
Jest on bardzo ważny. Nieustanna „walka” na drodze sprzyja nadmiernemu zużywaniu paliwa. Ciągłe dodawanie gazu, hamowanie i ponowne przyspieszanie to właśnie czynniki, przez które nasz silnik generuje ogromne zapotrzebowanie na mieszankę. W mieście można oszczędzać zmieniając styl jazdy na spokojny, ale zarazem dynamiczny.
Przede wszystkim starajmy się w miarę szybko osiągnąć stałą prędkość jazdy, przy której nie będziemy musieli zbyt często hamować ani przyspieszać. W mieście będzie to zapewne około 50 km/h. Nie oznacza to jednak, że mamy przyspieszać gwałtownie, aby osiągnąć ją niemal natychmiast po starcie. Jeśli chcemy oszczędzać, nie powinniśmy przekraczać 2500 obrotów silnika na minutę. Gdy pułap ten osiągniemy, po prostu zmieniamy bieg na wyższy i przyspieszamy dalej. Pamiętajmy jednak, że przyspieszanie, gdy silnik ma zbyt niskie obroty dla danego biegu może być dla niego szkodliwe, więc stosujmy się do tej rady rozsądnie, nie zmuszając motoru do pracy w niewłaściwych dla niego warunkach. Pamiętajmy też o tym, że dojeżdżając do skrzyżowania oszczędzamy, gdy samochód jest na biegu podczas zwalniania lub hamowania. Stąd właśnie pomysł oszczędzania za pomocą „hamowania biegami”.
Jeśli mamy nawyk wrzucania biegu jałowego, czyli tak zwanego „luzu”, nasz samochód będzie zużywał paliwo mimo małego obciążenia, bo silnik będzie musiał się sam napędzić. Jeśli zaś hamujemy lub zwalniamy, czyli zdejmujemy nogę z gazu a pojazd pozostaje na biegu, pompa paliwa dostarcza do silnika minimalne ilości paliwa lub w ogóle je odcina. Dzieje się tak dlatego, że rozpędzone koła mogą poruszać silnikiem, tak jak silnik kołami, czyli energia nie pochodzi ze spalania mieszanki, a z siły rozpędu naszego auta.
Polecamy: Zasady prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu
Droga do pracy
Momenty, w których najbardziej chcielibyśmy oszczędzać to godziny szczytu. Wtedy zazwyczaj jedziemy lub wracamy z pracy i niestety, wszyscy musimy stawić się o niej o mniej więcej tej samej godzinie, co wiąże się z korkami w dużych miastach. Jeśli jednak opracujemy sobie drogę, która być może będzie dłuższa, ale za to rzadziej zmusi nas do zatrzymywania i ruszania, możemy na tym zyskać. Do tego, drogę do pracy łatwo zapamiętać. Jeśli wiemy, że po ruszeniu ze skrzyżowania z sygnalizacją świetlną i tak zatrzyma nas następna, choćbyśmy bardzo się starali zdążyć przejechać na zielonym świetle, to nie warto próbować. Jedźmy spokojnie i płynnie.
Obciążenie
Ma ono wielkie znaczenie w mieście. W naszych bagażnikach może nagromadzić się wiele przedmiotów, których nie potrzebujemy na co dzień. Sprzęt sportowy, zakupy i inne rzeczy, które trafiają przy okazji do naszego samochodu często zostają tam na jakiś czas. Przecież mogą się przydać przy następnej okazji. Jeśli chcemy oszczędzać, powinniśmy regularnie kontrolować, co znalazło się w naszym bagażniku i czego nie powinno tam na co dzień być. Od razu po pozbyciu się zbędnego balastu zauważymy obniżenie spalania w naszym pojeździe.
Pamiętajmy, że ecodriving to nie tylko oszczędność paliwa i zarazem ograniczenie wydalania szkodliwych gazów, będących produktem spalania w silniku. Jest to również unikanie wypadków i innych zdarzeń drogowych, więc nade wszystko zachowajmy szczególną ostrożność za każdym razem, kiedy wsiadamy za kierownicę.
Polecamy: Samochód służbowy w oczach pracownika