Jak inwestować w fundusze polskich akcji?

Bernard Waszczyk
Analityk rynku funduszy inwestycyjnych Open Finance.
rozwiń więcej
Regularne stosowanie tzw. timingu zwiększa szanse na realny zysk.
Przeszło połowa biernie oszczędzających osób nie zdołała uchronić swoich funduszy przed inflacją. Jakie decyzje umożliwiłyby podwojenie zysków w ciągu ostatnich 11 lat? Ekspert radzi, którą strategię inwestycyjną wybrać, żeby skutecznie pomnożyć swoje oszczędności.

Prawie 21,5 tys. zł – taki kapitał mógł zgromadzić inwestor, który począwszy od 2000 roku regularnie, co miesiąc, inwestowałby 100 zł w fundusz polskich akcji. Przy sumie dokonanych wpłat w wysokości 13,5 tys. oznacza to całkowity zysk na poziomie blisko 60 proc., co przekłada się na średnią roczną stopę zwrotu rzędu 4,1 proc. Tyle wyniosła średnia dla 11 działających nieprzerwanie od tego czasu funduszy. W przypadku najlepszych z nich zyski sięgnęły 95 proc., średnio ok. 6,2 proc. rocznie.

Prezentowane stopy zwrotu są zyskami brutto, czyli przed odliczeniem 19-proc. podatku. Gdyby go uwzględnić, średni roczny zysk dla wszystkich funduszy stopniałby do 3,3 proc., a dla tych najlepszych – do ok. 5 proc. W latach 2000-2010 średnia roczna inflacja wyniosła 3,4 proc., a to oznacza, że realny zysk przyniosły tylko te fundusze, które odnotowały wyższe stopy zwrotu netto. W omawianym okresie, na 11 analizowanych, było zaledwie pięć.

Dowiedz się także: Jakie zyski przyniosły fundusze zarabiające na surowcach w lutym?

Regularne inwestowanie

Jednak od funduszy akcji oczekiwałoby się więcej, zwłaszcza mając na uwadze wysokie ryzyko, związane z tym rodzajem inwestycji. Zyski na poziomie inflacji można wypracować w stosunkowo bezpieczny sposób przy użyciu lokat bankowych czy obligacji skarbowych, wystarczy aktywnie przeglądać oferty i wybierać te z najwyższymi odsetkami. W przypadku większości funduszy akcyjnych, inwestując regularnie, bez oglądania się na aktualną koniunkturę rynkową, w ostatnich jedenastu latach trudno było liczyć na dużo więcej, a nawet, jeśli udało się bardziej pomnożyć oszczędności, trzeba było mieć nieco szczęścia, żeby trafić na ten właściwy fundusz.

Reagowanie na bieżące wydarzenia rynkowe

Sposobem na to, żeby zwiększyć szanse na zysk, jest wykazanie choćby minimum aktywności w zarządzaniu swoimi oszczędnościami. Należy reagować na występujące naprzemiennie okresy hossy i bessy na giełdach akcji. Przyjęcie prostej zasady, że przy spadku indeksu WIG o co najmniej 20 proc. od poprzedniego szczytu dokonujemy konwersji na fundusz pieniężny, a gdy po jakimś czasie indeks wzrośnie o przynajmniej 20 proc. od ostatniego dołka, wracamy z powrotem do funduszu akcji – płacąc przy tym ewentualny podatek od zysków i prowizje – powoduje, że w omawianym okresie średni, całkowity zysk przed opodatkowaniem funduszy polskich akcji przekroczyłby 136 proc., a rocznie sięgnąłby średnio 7,9 proc. Oznaczałoby to, że z wpłaconych 13,5 tys. zł, jak w powyższym przykładzie, średnio można by było odłożyć niemal 32 tys. zł, czyli o połowę więcej niż w przypadku inwestowania regularnego, ale pasywnego. Od 2000 roku naliczono trzy cykle, w których sprzedawano po spadku WIG-u o 20 proc., a następnie kupowano po wzroście WIG-u o 20 proc.

Polecamy serwis: Lokaty

Przy zastosowaniu opisanej powyżej, prostej formy „timingu”, czyli reagowania na bieżące wydarzenia rynkowe zgodnie z przyjętą na początku strategią, zwraca uwagę także to, że poza zdecydowanym zwiększeniem szansy na realny zysk (w omawianym przykładzie zanotowały go wszystkie fundusze), mniejsze jest też ryzyko wybrania funduszu, który wypadałby słabo na tle konkurencji. W przypadku systematycznego inwestowania bez zastosowania „timingu” różnica pomiędzy najlepszym a najsłabszym funduszem akcji była niemal czterokrotna, podczas gdy po jego zastosowaniu – dwukrotna.

Średnioroczne zyski funduszy akcji polskich w latach 2000-2011


Źródło: Open Finance

Zakres procentowej zmiany wartości inwestycji czy indeksu, po osiągnięciu której zamykamy lub rozpoczynamy inwestycję, można ustalić na niższym poziomie niż ten, przyjęty w naszym przykładzie, np. na 10 czy 15 proc. Aby odrobić spadek o 20 proc., potrzebny jest wzrost o 25 proc., dlatego też można zróżnicować wysokość progów w zależności od tego, czy dotyczą one wzrostu czy spadku. Trzeba jednak pamiętać, że im mniejszy poziom progów ustalimy, tym częściej powinna zachodzić konieczność dokonywania konwersji (zamian). Jeżeli będzie to związane z dodatkowymi kosztami, takimi jak prowizje i podatek, może okazać się, że taka strategia jest nieopłacalna. Z tego powodu warto wybierać fundusze parasolowe, gdzie korzysta się z odroczenia podatku od zysków kapitałowych do czasu ostatecznego wyjścia z inwestycji. Powinniśmy też zawczasu dokładnie przestudiować tabele opłat i prowizji pod kątem wysokości opłat za dokonywanie ewentualnych konwersji pomiędzy funduszami.

Moja firma
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu
26 kwi 2024

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?
26 kwi 2024

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej
26 kwi 2024

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?
25 kwi 2024

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić
25 kwi 2024

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?
24 kwi 2024

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]
23 kwi 2024

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać
23 kwi 2024

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm
23 kwi 2024

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję
22 kwi 2024

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

pokaż więcej
Proszę czekać...