Wigilia to szczególny dzień w polskiej tradycji. Wiele osób chciałoby tego dnia wyjechać już do rodziny, zajmować się przygotowaniami do wieczornej, uroczystej kolacji czy też po prostu cieszyć się świąteczną atmosferą. Nie jest to jednak dzień ustawowo wolny od pracy.
Polecamy: Kodeks pracy 2019. Praktyczny komentarz z przykładami
Zgodnie z ustawą z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy dniami wolnymi są bowiem niedziele oraz następujące dni świąteczne:
- 1 stycznia, Nowy Rok
- 6 stycznia, Święto Trzech Króli
- 1 kwietnia, pierwszy dzień Wielkiej Nocy
- 2 kwietnia, drugi dzień Wielkiej Nocy
- 1 maja, Święto Pracy
- 3 maja, Święto Konstytucji 3 Maja
- 20 maja, pierwszy dzień Zielonych Świątek
- 31 maja, Boże Ciało
- 15 sierpnia, Święto Wojska Polskiego, Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
- 1 listopada, Wszystkich Świętych
- 11 listopada, Dzień Niepodległości
- 25 grudnia, pierwszy dzień Bożego Narodzenia
- 26 grudnia, drugi dzień Bożego Narodzenia
Nie została wśród nich wymieniona Wigilia świąt Bożego Narodzenia – 24 grudnia. Jest to więc normalny dzień roboczy. W tym roku wypada ona w poniedziałek, a więc między weekendem a kolejnymi dniami wolnymi.
Wiemy już na pewno, że podobnie jak w latach ubiegłych, w Wigilię zamknięte będą jednak szkoły i uczelnie wyższe.
Zarządzeniem nr 17 Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wolne będą mieć wtedy także pracownicy urzędów administracji rządowej. Odpracują ten dzień w sobotę, 15 grudnia 2018 r.
Pamiętać także należy, że zgodnie z ustawą z dnia 10 stycznia 2018 o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni pracownicy handlu w Wigilię mogą pracować jedynie do godziny 14-tej.
Co z pozostałymi pracownikami prywatnych firm? Czy muszą tego dnia skorzystać z urlopu wypoczynkowego?
Niekoniecznie. Wszystko zależy w tym przypadku od woli pracodawcy. Może on zdecydować, że 24 grudnia jest w firmie dniem wolnym lub skrócić pracownikom czas pracy.
Dzień ten może być przyznany niejako w prezencie od pracodawcy - bez konieczności jego odrabiania. Pracownikom należy w takim przypadku wypłacić normalne – nieobniżone wynagrodzenie.
Jeśli pracodawca nie zdecyduje się na taki gest, pracownik może po prostu skorzystać z urlopu wypoczynkowego. Należy jednak pamiętać, że zgodę na urlop wyraża pracodawca, który w przypadku wielu takich wniosków, przy dużej ilości zadań do wykonania, może się nie zgodzić. Pracodawcy powinni także pamiętać, że nie mogą zmuszać pracowników do skorzystania z urlopu.
Zobacz także serwis: Kadry