Prezes PARP Bożena Lublińska-Kasprzak poinformowala, że pilotażowy program "Asysta" potrwa do jesieni. Zapewniła, że jeżeli usługa będzie się cieszyła zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, to zostanie wprowadzona na stałe.
Usługa adresowana jest do najmniejszych przedsiębiorstw - jak wyjaśniała prezes PARP, małe i średnie firmy to aż 99 proc. wszystkich przedsiębiorstw działających w Polsce. 96 proc. sektora małych i średnich firm stanowią te najmniejsze - tzw. mikroprzedsiębiorstwa zatrudniające jedną osobę. Najmniejsze firmy wytwarzają 30 proc. polskiego PKB. "To siła napędowa naszej gospodarki" - powiedziała Lublińska-Kasprzak. Wykazywała jednak, że doradztwo jest takim firmom potrzebne, ponieważ co czwarta upada wcześniej niż po roku działalności. Ponadto - jak mówiła - firmy te koncentrują się wyłącznie na bieżącej działalności i w większości nie są zainteresowane dalszym rozwojem.
Usługa ma składać się z dwóch etapów. W pierwszym konsultant będzie wraz z przedsiębiorcą analizował sytuację firmy, przyglądał się słabym punktom działalności i diagnozował, co jest potrzebne do dalszego jej rozwoju. Etap ten ma trwać nie dłużej niż 4 godziny. Później konsultant będzie doradzał, jak ulepszyć funkcjonowanie firmy albo jak zapewnić jej szybszy rozwój. Doradztwo to będzie dotyczyło rozwiązywania problemów formalno-prawnych, jakie napotyka właściciel firmy podczas prowadzenia działalności, oraz marketingu, organizacji pracy i finansów.
Firmy, które chcą skorzystać z programu, mogą się zgłosić do jednej z 21 instytucji w 11 województwach. Ich wykaz znajduje się na stronie internetowej PARP. Usługa jest odpłatna, jednak ta opłata jest symboliczna - przedsiębiorca ponosi 5 proc. kosztów konsultacji, ale nie więcej niż 120 zł. Program jest dofinansowywany w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Budżet pilotażu wynosi 2 mln 800 tys. zł.