zmiana prawa
Zgodnie z założeniami projektu Ministerstwa Finansów możliwość wyboru uproszczonej formy rozliczeń miała dotyczyć tylko podatników prowadzących działalność wyłącznie na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Wielu przedsiębiorców, decydując się na ryczałt VAT, musiałoby zatem zrezygnować z części swoich klientów. Ponadto stosowanie przepisu w brzmieniu zaproponowanym przez resort finansów w praktyce mogłoby być znacznie utrudnione. Łatwo wyobrazić sobie sytuację, w której przedsiębiorca na ryczałcie świadczyłby usługę na rzecz osoby fizycznej, nie mając świadomości, że ma do czynienia z podatnikiem VAT.
Posłowie zdecydowali zatem o zmianie przepisu, która pozwoli wyeliminować przypadki, w których podatnik nieświadomie naruszałby przepisy ustawy. Zastrzeżenia do tej propozycji ma jednak Ministerstwo Finansów ze względu na niejasność sformułowania, które - jego zdaniem - może powodować wątpliwości interpretacyjne.
Ograniczenie katalogu usługobiorców to nie jedyny warunek skorzystania z ryczałtu VAT. Możliwość wyboru uproszczonej formy rozliczeń ma dotyczyć podatników będących osobami fizycznymi, prowadzących działalność w niewielkim rozmiarze, u których wartość sprzedaży (bez kwoty podatku) nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym kwoty odpowiadającej równowartości 35 tys. euro. Ryczałt niestety obejmie tylko 18 rodzajów usług, których wykaz znajduje się w projektowanym załączniku nr 10 do ustawy. Ogranicza się on w zasadzie do trzech grup działalności: robót budowlanych i remontowych w budynkach mieszkalnych, usług okołoinformatycznych, sprzątania obiektów mieszkalnych oraz kilku usług naprawczych (obuwia, sprzętu gospodarstwa domowego, rowerów, mebli domowych, zegarków i biżuterii).
Nowelizację wraz ze zgłoszonymi poprawkami rozpatrzy w przyszłym tygodniu sejmowa Komisja Finansów Publicznych.
35 tys. euro wyniesie maksymalny obrót, który będzie mógł osiągnąć przedsiębiorca korzystający z ryczałtu VAT
MAGDALENA MAJKOWSKA