Różne ceny transakcji nie przesądzają o szacowaniu

Aleksandra Tarka
rozwiń więcej
inforCMS
Ustalenie różnych cen między firmami powiązanymi nie oznacza automatycznie szacowania dochodu. Fiskus musi wykazać, że działania spółki nie miały uzasadnienia gospodarczego. Dopiero ustalenie, że podatnik uchyla się od opodatkowania, pozwala szacować dochód.

Spółki, które podpisują umowy zarówno z niezależnymi kontrahentami, jak i firmami powiązanymi, często mają problemy z fiskusem. Powodem jest zarzut, że w stosunku do należących do grupy podmiotów stosują korzystniejsze zasady rozliczeń transakcji niż w stosunku do firm obcych. Jeżeli różnice w cenach są niewielkie, najczęściej fiskus nie reaguje, mówią eksperci. Jednak gdy ceny różnią się znacznie, zaczyna się walka o oszacowanie dochodu. W takiej sytuacji organ automatycznie uznaje, że za podstawę opodatkowania można przyjąć nie to, co spółka faktycznie zarobiła, ale co mogłaby zarobić, gdyby stosowała takie same warunki dla wszystkich. W ocenie ekspertów to zła praktyka. Ostatnio potwierdził to też NSA.

NSA: szacowanie wyjątkowo

Na szczęście dla podatników nie każda niższa cena dla podmiotu powiązanego musi zakończyć się oszacowaniem dochodu, co potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok NSA z 25 czerwca 2008 r., sygn. akt IIFSK 555/07, niepublikowany).

Eksperci w pełni akceptują stanowisko sądu i mają nadzieję, że pozwoli on na zmianę praktyki w zakresie stosowania przepisów dotyczących cen transferowych.

W rozpatrywanej sprawie NSA uznał, że samo zróżnicowanie cen nie jest podstawą oszacowania dochodu. Sąd wskazał, że przepis art. 11 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (dotyczący szacowania dochodu) ma charakter wyjątkowy i trzeba go stosować bardzo ostrożnie. Organy podatkowe nie mogą nie zauważać, co było powodem ustanowienia cen na niższym poziomie. W ocenie sądu tylko działanie w celu uchylenia się od opodatkowania, niemające uzasadnienia gospodarczego, pozwala na przyjęcie do opodatkowania hipotetycznego dochodu.

Ustalenie faktów

Eksperci z zadowoleniem przyjęli wykładnię zastosowaną przez NSA.

- Należy w pełni zgodzić się z poglądem wyrażonym przez NSA - podkreśla Dariusz Malinowski, doradca podatkowy z KPMG.

Również on uważa, że szacowanie można zastosować, jeżeli zróżnicowanie cen nie było uzasadnione gospodarczo i, co za tym idzie, miało na celu uchylenie się od opodatkowania.

- Wielokrotnie jest tak, że transakcje z podmiotem powiązanym generują po stronie podatnika mniej kosztów, np. brak kosztów marketingowych, większy wolumen obrotów, gwarancja ciągłości zamówień itp. - wylicza ekspert.

Więc stosowanie korzystniejszych cen jest w pełni racjonalne. Mogą także zachodzić inne, bardziej skomplikowane, okoliczności, które uzasadniają stosowanie w takich sytuacjach niższych cen. W rezultacie, aby ustalić, że działanie podatnika nie było uzasadnione gospodarczo, organ podatkowy powinien bardzo wnikliwie zbadać całokształt powiązań handlowych podatnika i dokładnie ustalić stan faktyczny sprawy. Niekiedy konieczne może być powołanie biegłych, a także odwoływanie się do danych statystycznych w zakresie wyników ekonomicznych firm na danym rynku.

Na konieczność szczegółowego postępowania wskazuje także Paweł Włodarczyk, prawnik z Kancelarii Stolarek & Grabalski. Ekspert podziela stanowisko NSA, że ustalając stan faktyczny oraz wszelkie istotne okoliczności sprawy, organ podatkowy musi działać z najwyższą starannością, której wymaga od niego respektowanie w postępowaniu podatkowym zasady prawdy materialnej.

- Sąd wskazał również, że w tego typu sprawach wymagana jest z reguły pomoc biegłego - dodaje Paweł Włodarczyk.

Podkreśla, że organy podatkowe nie dysponują odpowiednią wiedzą specjalistyczną, by samodzielnie rozstrzygać sprawy wynikające z tak skomplikowanych uwarunkowań gospodarczych.

Zmiana praktyki

Obserwując problemy, z jakimi borykają się podatnicy, można zadać pytanie, czy ich powodem nie są źle skonstruowane przepisy. Otóż okazuje się, że w tym przypadku nie. Polskie przepisy nie odbiegają od regulacji europejskich w tym zakresie. Inna jest jednak praktyka zagranicznych organów podatkowych w stosowaniu przepisów.

Dla przykładu w Niemczech zbiera się centralnie dane dotyczące transakcji między firmami - mówi Adrian Jonca, doradca podatkowy z Beiten Burkhardt. Sporządzony na tej podstawie bank danych udostępniany jest przez ministra finansów organom podatkowym. Dane są też publikowane w biuletynie skarbowym. Jak podkreśla Adrian Jonca, dane są bardzo szczegółowe, podzielone na branże, podbranże i wykazuje się w nich każde, nawet bardzo specyficzne wskaźniki rentowności.

Niezbędna baza danych

Jak podkreśla Adrian Jonca, w Niemczech władze skarbowe opierają się na tych wytycznych i dążą do tego, by wskaźniki przyjęte w danej sprawie były realne.

Stosunkowo luźne podejście do szacowania dochodu w przypadku firm powiązanych, jakie reprezentują polskie organy podatkowe, wynika - zdaniem eksperta - z dwóch przyczyn. Pierwsza z nich to właśnie brak bazy danych, co powoduje, że organy podatkowe nie mają rzetelnego punktu odniesienia. Drugą przyczyną jest często brak znajomości mechanizmów, jakimi kierują się szczegółowo zasady szacowania dochodu przyjęte w polskich przepisach wykonawczych. Jak podkreśla Adrian Jonca, wobec braku rzetelnej bazy danych zastosowanie metody porównawczej zewnętrznej jest w praktyce wręcz niemożliwe. Powyższe powoduje, że szacowanie dochodu przy bardziej skomplikowanych transakcjach wzglednie rzadko spotykanych produktach i usługach odbywa się w sposób prowizoryczny, a efekt takiego szacunku jest daleki od rzeczywistości.

Stworzenie odpowiedniej rzetelnej bazy danych pozwoliłoby na zmianę praktyki dotyczącej cen transferowych. I nie tylko ułatwiłoby życie podatników, ale także samych kontrolujacych, którzy mają czesto uzasadniony problem z oceną ekonomiczną skomplikowanych transakcji gospodarczych. Jest to jednak proces co najmniej kilkuletni.

Wskazówki NSA dla organów podatkowych

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

5 proc. to minimalny udział w kapitale innego podmiotu, który stanowi o powiązaniu firm

Aleksandra tarka

aleksandra.tarka@infor.pl

Moja firma
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu
26 kwi 2024

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?
26 kwi 2024

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej
26 kwi 2024

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?
25 kwi 2024

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić
25 kwi 2024

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?
24 kwi 2024

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]
23 kwi 2024

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać
23 kwi 2024

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm
23 kwi 2024

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję
22 kwi 2024

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

pokaż więcej
Proszę czekać...