Aktem prawnym regulującym działalność inwestorów zagranicznych na terenie Rosji jest Ustawa Federalna nr 160-FZ z dnia 9 lipca1999 roku „O zagranicznych inwestycjach w Federacji Rosyjskiej” (z późniejszymi zmianami). Dokument ten określa warunki działalności przedsiębiorstw zagranicznych w tym kraju i przedstawia szereg ograniczeń, z którymi muszą się liczyć inwestorzy. Do najważniejszych z nich należą:
1. Ograniczenia związane z obowiązkowym zachowaniem we własności federalnej określonych aktywów - akcji otwartych spółek akcyjnych lub majątku federalnego np. w tzw. FGUP ( jest to forma prawna nieznana w Polsce, stanowi rodzaj pełnomocnictwa do zarządzania spółką).
Ograniczenia te stosuje się w celu niedopuszczenia do prywatyzacji określonych aktywów federalnych np.: Zgodnie z Ustawą Federalną "О elektroenergetyce" – w celu zachowania we własności federalnej tzw. Jednolitej Narodowej Sieci Elektrycznej - udział Państwa w spółkach elektroenergetycznych wynosi 75 proc. + 1 akcja.
Zobacz: Kiedy trzeba ogłosić niewypłacalność spółki?
2. Ograniczenia związane z obowiązkowym zachowaniem przez rosyjskich udziałowców aktywów spółek rosyjskich. Obecnie takie wymogi funkcjonują w stosunku do:
• Przedsiębiorstw lotniczych - udział inwestorów zagranicznych w kapitale zakładowym nie może przekroczyć 49 proc.;
• Firm ubezpieczeniowych - udział inwestorów zagranicznych w kapitale zakładowym nie może przekroczyć 25 proc.;
• Banków i organizacji kredytowych - udział inwestorów zagranicznych nierezydentów w kapitale zakładowym jest dozwolony po uzyskaniu zgody odpowiedniego organu administracji państwowej.
Bariery biurokratyczne
Obrót akcji rosyjskich spółek akcyjnych kontroluje Federalna Służba Antymonopolowa (FAS). Choć przedmiot jej kontroli nie ma bezpośredniego związku z inwestycjami zagranicznymi, rosyjskie władze mogą zablokować inwestycję na podstawie przepisów o ochronie konkurencji.
Tak w 2008 roku Google, światowy gigant internetowy nie mógł przejąć rosyjskiej firmy Begun, działającej w branży reklamowej. Transakcja została zablokowana przez Federalną Służbę Antymonopolową, która tłumaczyła, że działa w imieniu ochrony konkurencji.