W przyszłym roku sytuacja się poprawi, jednak wciąż będziemy mieć do czynienia ze spadkami – tyle, że na niższym poziomie (ok. 20 proc. w stosunku do 2008 roku). Dużą nadzieją, ale jednocześnie zagrożeniem dla rozwoju rynku są przepisy, które w ostatnich dwóch-trzech lat pozostają niezmienne.
Ponadto wiele firm, które w tym roku zdecydowały się na przedłużenie kontraktów leasingu operacyjnego do 44-48 miesięcy, będzie musiało podjąć decyzje o wymianie części floty.
W sektorze Car Fleet Management ok. 5-10 proc. wszystkich umów zostało przedłużonych w ciągu ostatnich trzech kwartałów, a w przyszłym roku kontrakty te zaczną wygasać.
Polecamy: Leasing a koszty ubezpieczenia pojazdów osobowych
Największym atutem, który pozytywnie wpływa na rozwój rynku leasingowego jest fakt, że przepisy w ciągu ostatnich lat pozostały niezmienne. Dzięki temu rynek miał szansę na uporządkowanie, a przewidywalność ma w biznesie olbrzymie znaczenie.
Zmiany, o które powinni postulować przedstawiciele branży
Moim zdaniem w ciągu ostatnich lat zmiany w przepisach ewaluowały w dobrym kierunku – mam tu na myśli kwestie związane z odliczaniem VAT-u od paliwa.
Jednak niejasne komunikaty rządowe z października 2009 roku powodują mieszane uczucia i niepewność. Idealnym rozwiązaniem na przyszłe lata byłaby możliwość odliczania całego podatku VAT, zarówno od pojazdu, jak i od paliwa, ale to rozwiązanie uszczupliłoby z kolei przychody budżetowe.
Najlepszym forum podejmowania decyzji dotyczących rozwoju CFM byłoby stworzenie komisji, skupiającej przedstawicieli rządu (Ministerstw Finansów i Transportu), firm leasingowych oraz producentów pojazdów.
Komisja taka podejmowałaby decyzje wspólnie, biorąc pod uwagę interesy wszystkich stron, nie tylko jednego ogniwa. Przy postulatach, które do tej pory mieliśmy okazję usłyszeć, brakowało niekiedy ekonomicznego rachunku – same hasła pobudzają wyobraźnię, ale nie zawsze są realne.
Warto także zwrócić uwagę na fakt, że podwyższenie podatków czy akcyz nie zawsze zwiększa wpływy do budżetu, np. podniesienie akcyzy od pojazdów o pojemności silnika wyższej niż 2 litry wywołało negatywne nastroje na rynku.
Polecamy: Jakie korzyści dają karty paliwowe