Przeciętny czas sprzedaży mieszkania zbadał Home Broker. Proces sprzedaży został rozbity na dwa etapy: pierwszy, trwający od wprowadzenia oferty do sprzedaży do zawarcia umowy przedwstępnej i drugi – od zawarcia umowy przedwstępnej do zwarcia umowy ostatecznej. Długość procesu sprzedaży została potraktowana jako jeden z mierników nastrojów rynkowych. W uproszczeniu można przyjąć, że na rynku wzrostowym transakcje zawierane są szybciej, ze względu na presję ze strony kupujących, a na spadkowym – wolniej.
W zeszłym roku proces sprzedaży trwał dłużej
Dla umów ostatecznych, podpisanych w listopadzie, łączny czas sprzedaży wyniósł 127 dni, czyli ponad 4 miesiące. W stosunku do września wydłużył się o 11 dni. W tym roku najkorzystniejszym miesiącem pod tym względem był marzec. Dla umów, podpisanych w tym miesiącu, od wprowadzenia oferty do sprzedaży do sfinalizowania sprzedaży upłynęło średnio 87 dni, ale optymistyczne statystyki nie potwierdziły się w kolejnych miesiącach. Najgorszy był przełom roku. Proces sprzedaży trał wówczas 130-140 dni, co daje 4,5 miesiąca. W tym roku wynosi jedynie 114 dni. Można spodziewać się znacznej poprawy w tym zakresie. Ponad 70% badanych uważa, że całkowity proces sprzedaży powinien trwać od jednego miesiąca do trzech.
Dowiedz się także: Dlaczego Polacy wolą mieszkać w Warszawie i Krakowie?
Rok temu łatwiej było o nabywcę
W listopadzie doszło do poważnego rozdźwięku między liczbą dni, potrzebnych do podpisania ostatecznej umowy a czasem oczekiwani na sfinalizowanie umowy przedwstępnej. W przypadku zamykanych w poprzednim miesiącu transakcji umowy przedwstępne zawierane były bardzo szynko. Powinno to świadczyć o łatwości znalezienia drugiej strony umowy. Czas potrzebny na znalezienie kupca na mieszkanie skrócił się czwarty raz z rzędu. W listopadzie znalezienie drugiej strony umowy zajmowało 59 dni, czyli co najmniej sześć miesięcy. Trwało ono o blisko trzy tygodnie krócej niż w październiku i następowało dwa tygodnie szybciej, w porównaniu do tegorocznej średniej.
Polecamy serwis: Budżet domowy
Więcej czasu na finansowanie i przygotowanie transakcji
Różnicę między długością całego procesu sprzedaży a czasem potrzebnym na zawarcie umowy przedwstępnej, można w dużym uproszczeniu utożsamić z czasem, którego potrzebują kupujący na zdobycie finansowania transakcji. Z przedstawionych powyżej danych należy wnioskować, że czas potrzebny na zdobycie finansowania zakupu nieruchomości wzrósł w listopadzie skokowo do 69 dni, przy czym tegoroczna średnia wynosiła niecałe 44 dni. Mniej więcej od roku sytuacja na rynku kredytowym poprawia się, jednak zmiany następują stopniowo. Ponadto istnieją niezależne okoliczności, wydłużające czas oczekiwania na umowę końcową w listopadzie. Można więc uznać, że ostatni odczyt jest przypadkowy. Powinien on obniżyć się w następnym miesiącu, spadając w okolice średniej.
Wciąż niechętnie wybieramy transakcje gotówkowe
Długość całego procesu sprzedaży jest także mocno skorelowana z udziałem transakcji gotówkowych. Kupujący, który posiada gotówkę, nie musi przechodzić długotrwałego procesu uzyskiwania finansowania. Wstępne dane za listopad pokazują, że w zeszłym miesiącu transakcje finansowane bez udziału kredytu stanowiły 18% ogólnej liczby transakcji. Jest to znacznie mniej niż w sierpniu, o 2 pp. Poniżej średniej w tym roku.