Warszawa kontra Wall Street

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
rozwiń więcej
Piątkowe rekordy warszawska giełda ustanawiała na przekór kiepskim notowaniom na Wall Street. Dziś płaciła za to „karę”, choć jej wymiar nie był zbyt wysoki. Nie pomagało nam bardzo optymistyczne rozpoczęcie sesji za oceanem. Okazało się, że nasi inwestorzy znów wykazali się niezłym wyczuciem, bo nastroje ich amerykańskich kolegów szybko się pogorszyły.

GPW

Korekta piątkowych rekordów dziś rano przybrała dość skromne rozmiary. Indeks największych spółek zaczął od spadku o niecałe 0,6 proc., a WIG tracił 0,36 proc. Wskaźniki małych i średnich spółek niemal nie zmieniły wartości w porównaniu do stanu z końca poprzedniego tygodnia. Po krótkim okresie wahań i niezdecydowania, skala spadku zaczęła się powiększać, dochodząc w przypadku WIG20 do 1 proc. Poza akcjami Telekomunikacji Polskiej, które zyskiwały na wartości około 0,5 proc., nie było chętnych
do obrony wskaźników. Słabo radziły sobie papiery banków i spółek surowcowych. Po dość nudnej i monotonnej sesji WIG20 stracił ostatecznie 1,29 proc., a WIG zniżkował o 0,95 proc. Znacznie lepiej radziły sobie wskaźniki małych i średnich spółek. mWIG40 zniżkował o zaledwie 0,28 proc., a sWIG80 o 0,1 proc. Obroty wyniosły zaledwie nieco ponad 1 mld zł.

Giełdy zagraniczne

Szansa na odgadnięcie tego, jak będzie jutro na amerykańskim rynku giełdowym, podobna jest bardziej do gry w trzy karty, niż do rzucania monetą. Piątkowa sesja była tego przykładem. Gdy wydawało się, że wszystko przemawia za wzrostami i kontynuacją trendu, indeksy zupełnie „bez powodu” bardzo mocno - jak na obecne czasy - straciły
na wartości. Był to spadek najsilniejszy od 1 października. Trend jednak się chwieje i „zapach” korekty staje się coraz bardziej intensywny. Czegóż więcej potrzeba było w piątek bykom, skoro pozytywnie zaskoczyły wynikami i Amazon i Microsoft, a sprzedaż domów wzrosła znacznie mocniej, niż się spodziewano? Tłumaczenie tak poważnej zniżki na Wall Street spadkiem cen ropy, które i tak pozostają na poziomie najwyższym od ponad dwunastu miesięcy, to raczej kiepski argument.

Azjatyccy inwestorzy nie przejęli się zbytnio tym, co działo się za oceanem i zajęli się swoimi problemami. Zbyt wiele nie mieli ich dziś Japończycy i tamtejszy indeks zwiększył swoją wartość o prawie 0,8 proc. O ponad 1 proc. zwyżkował indeks giełdy koreańskiej. Dość ciekawie zachowywała się dziś giełda chińska. Indeks Shanghai B-Share, czyli akcji dostępnych dla inwestorów zagranicznych, zniżkował o 0,8 proc. Jednocześnie Shanghai Composite zdołał wydostać się nad kreskę o 0,06 proc. W ciągu dnia jednak tracił znacznie więcej. Jak widać i tam zdarzają się „fixingi cudów”.

Na głównych giełdach europejskich tydzień zaczął się od umiarkowanego optymizmu, ale i wahań nastrojów. We Frankfurcie indeks zaczął od zwyżki o około 0,7 proc., ale trudno mu było na tym poziomie się utrzymać. Nie dał się zepchnąć „do zera” i pomogło mu dopiero niezłe otwarcie na Wall Street, po którym zyskiwał 0,8 proc. Podobnie zachowywał się paryski CAC40, choć w jego przypadku skala zwyżki była nieco skromniejsza. Londyński FTSE po niezłym początku błyskawicznie zszedł pod kreskę i został tam już do końca dnia. Po rozpoczęciu notowań za oceanem zdołał przez moment dojść do poziomu z piątku. Gdy tylko na Wall Street nastroje się pogorszyły, wszystkie wskaźniki zanurkowały. Tuż przed ostatnią godziną handlu w Europie CAC40 tracił ponad 1 proc., a FTSE zniżkował o 0,3 proc. Jedynie DAX zdołał utrzymać zwyżkę o 0,3 proc.

Na parkietach naszego regionu sytuacja była dość zróżnicowana. Węgierski BUX zyskiwał 1,7 proc., a moskiewski RTS 0,6 proc. W Bukareszcie spadek sięgał 1 proc., w Pradze 0,5 proc., sofijski indeks spadał o 1,4 proc.

Waluty

Po obserwacji tego, co działo się w piątek wieczorem, można zaryzykować tezę, że amerykańska waluta zaczyna żyć własnym życiem i lekko uniezależnia się od wydarzeń na Wall Street. Oczywiście po spadku indeksów giełdowych dolar się umocnił, ale ruch ten był niezbyt dynamiczny i rzekonujący, więc został szybko skorygowany. Bariera 1,5 dolara za euro pękła więc tylko na chwilę i zaraz po tym „wydarzeniu” dolar ponownie osłabł. Dziś przed południem znów mieliśmy próby przedarcia się „zielonego” przez barierę 1,5 dolara za euro. Kończyły się niepowodzeniem aż do godziny 16.00, gdy indeksy na Wall Street zaczęły zniżkować. Wówczas błyskawicznie amerykańska waluta umocniła się do 1,4959 dolara za euro.

Na naszym rynku przez większą część dnia panował wyjątkowy spokój. Notowania złotego wobec głównych walut niemal nie zmieniły się w porównaniu do poziomu z piątku. Gdy jednak dolar po południu zaczął się umacniać, złoty gwałtownie zanurkował. Za dolara trzeba było płacić 2,79 zł, o prawie 2 grosze drożej niż w piątek. Euro podrożało o 1 grosz, do 4,18 zł, a za franka trzeba było płacić 2,76 zł, o grosz drożej niż w końcu poprzedniego tygodnia.

Podsumowanie

Nastroje inwestorów są wciąż dość chwiejne. Dotyczy to i Warszawy, i Wall Street, i reszty świata. Bliskość szczytów na indeksach, zamiast budzić euforię, zdaje się onieśmielać zarówno byki, jak i niedźwiedzie. W tej sytuacji na rozstrzygnięcie trzeba będzie poczekać. Czekamy już dość długo, ale widać tak już musi być.

Moja firma
OECD: Polska gospodarka zaczyna się powoli ożywiać. Inflacja będzie stopniowo zwalniać
02 maja 2024

Najnowsza prognoza makroekonomiczna OECD zawiera ocenę globalnej sytuacji gospodarczej oraz szczegółowy opis sytuacji gospodarczej państw członkowskich OECD, w tym Polski.

System kaucyjny do zmiany. Jest nowy projekt
30 kwi 2024

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Odnosi się on do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Zgodnie z nim kaucja będzie pobierana w całym łańcuchu dystrybucji. Co jeszcze ma się zmienić?

Rewizja KPO przyjęta przez rząd. Co z podatkiem od aut spalinowych?
30 kwi 2024

Rewizja Krajowego Planu Odbudowy (KPO) została przyjęta przez Radę Ministrów - poinformowała na platformie X minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nie tylko majówka. W maju będą jeszcze dwa dni ustawowo wolne od pracy. Kiedy?
30 kwi 2024

Dni wolne w maju. Ci, którym nie udało się zorganizować pięcio- czy nawet dziewięciodniowego długiego weekendu, mogą jeszcze spróbować w innym terminie w tym miesiącu. Kiedy jeszcze wypadają dni ustawowo wolne od pracy w najbliższym czasie? 

Sztuczna inteligencja w branży hotelarskiej. Sprawdza się czy nie?
30 kwi 2024

Jak nowe technologie mogą wpłynąć na branżę hotelarską? Czy w codziennym funkcjonowaniu obiektów hotelowych zastąpią człowieka? Odpowiadają przedstawiciele hoteli z różnych stron Polski, o różnych profilach działalności, należących do Grupy J.W. Construction.

Jak zarządzać budżetem biznesu online, gdy wzrastają koszty?
30 kwi 2024

Biznes e-commerce jest pełen wyzwań, bo wymaga zarządzania na wielu płaszczyznach. Jak zachować ciągłość finansową, gdy operator zmienia warunki współpracy? 

Mikroprzedsiębiorcy poszli po kredyty, ale banki udzieliły ich mniej, niż rok temu
30 kwi 2024

Według informacji przekazanych przez Biuro Informacji Kredytowej, w marcu br. banki udzieliły mikroprzedsiębiorcom o 4,5 proc. mniej kredytów, a ich wartość była niższa o 3,3 proc. w porównaniu do marca 2023 r.

Dane GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle. Poniżej oczekiwań ekspertów
29 kwi 2024

Z danych GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle w marcu br. wynika m.in., że typowy dla tego okresu wzrost sprzedaży hurtowej w ujęciu miesięcznym osiąga niższą, od notowanej w tym okresie w ubiegłych latach, dynamikę. Statystyki pokazują również kontynuację trwającego już od lutego 2023 roku okresu ujemnej dynamiki sprzedaży hurtowej w ujęciu rocznym. Marcowe dane na temat nowych zamówień w przemyśle, pokazujące znaczny spadek w stosunku do ubiegłego roku, są kolejnym powodem do niepokoju po ogłoszonych wcześniej przez GUS, rozczarowujących wynikach produkcji przemysłowej (spadek o 6,0% r/r w marcu b.r).

Niższy ZUS będzie sprzyjał decyzjom o otwarciu JDG?
29 kwi 2024

W 2023 r. powstało 302 tys. nowych firm jednoosobowych, a 177 tys. odwiesiło swoją działalność. Jednocześnie z rejestrów wykreślono ich aż 196,5 tys. Czy mniejsze koszty prowadzenia działalności gospodarczej spowodują, że będzie ich otwierać się więcej? 

Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu
26 kwi 2024

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

pokaż więcej
Proszę czekać...