Zagrożenie procentu składanego polega przede wszystkim na ignorowaniu zjawiska inflacji. Ile razy byliśmy kuszeni przez sprzedawców funduszy wysokimi stopami zwrotu podczas długoterminowych inwestycji? Żaden z nich z pewnością nie wspomniał o tym, że procent składany działa również na naszą niekorzyść. Rozważmy przykład 10000 zł zainwestowanych w instrument finansowy przynoszący 10% zysku rokrocznie przez okres 10 lat. Obliczamy, że po 10 latach trwania inwestycji nasz kapitał urośnie prawie do 26000 zł. Ile jednak te 26000 zł będzie warte po 10 latach? Co za tę kwotę będziemy mogli kupić?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy założyć pewna stopę inflacji, czyli stopę ogólnego wzrostu cen dyskontującą nasz kapitał.
Załóżmy, że inflacja przez najbliższe 10 lat wyniesie co roku 3%. Licząc stopę zwrotu z inwestycji i uwzględniając inflację uzyskamy po pierwszym roku 10000 zł x 1.1 (zysk)/1.03 (inflacja) = 10679.61 zł. Tyle, czyli o ponad 320 zł mniej warta będzie nasza inwestycja po roku czasu i uwzględnieniu inflacji w stosunku do jej obecnej wartości. Po 10 latach i corocznym uwzględnianiu inflacji na poziomie tylko 3% nasza inwestycja będzie miała wartość 19299.88 zł w stosunku do obecnej wartości pieniądza, a nie 25937.42 zł, jak wynika z pierwotnych obliczeń (ponad 6600 zł mniej). Oczywiście po 10 latach nasza inwestycja będzie nominalnie miała wartość prawie 26000 zł, jednak ta kwota będzie warta nieco ponad 19000 zł w odniesieniu do dzisiejszej wartości pieniądza (za kwotę 26000 zł będzie można kupić towar o dzisiejszej wartości 19000 zł, czyli kapitał w ciągu 10 lat straci na wartości ponad 6000 zł).
Przeczytaj także ABC inwestowania
Inflacja to nie jedyne zagrożenie procentu składanego, z jakim przyjdzie Ci się zmierzyć chroniąc swój zainwestowany kapitał. Gdy Twoja inwestycja przynosi okresowe straty, musisz liczyć się z koniecznością wypracowania większego zysku, aby tą stratę zniwelować.
Załóżmy, że inwestujemy 10000 zł w dowolny instrument finansowy. Nasza inwestycja na pewnym etapie straciła 1000 zł, czyli 10% z pierwotnej wartości inwestycji. Aby „odrobić” stratę musimy liczyć na zysk rzędu ponad 11% (1000 zł do „odrobienia”/9000 zł naszego obecnego kapitału), aby uzyskać w wyniku początkową zainwestowaną kwotę. Jednak, jeżeli nasza inwestycja wciąż traci na wartości o kolejne 10% (10%x9000 zł=900 zł) i straciliśmy w sumie 1900 zł, musimy zyskać aż 23% (1900 zł straty/8100 zł pozostałego kapitału). W takich przypadkach procent straty naszej inwestycji również się składa – niestety na naszą niekorzyść, o czym powinien wiedzieć każdy świadomy inwestor.
Polecamy serwis Kredyty