Niezwykle ciekawie wygląda dotykowy ekran o przekątnej 8-cali i rozdzielczości 800x600 pikseli. Szczególnie interesujące są proporcje ekranu, które przypominają dawne czasy monitorów CRT. Na 8-calowym wyświetlaczu można komfortowo przeglądać strony internetowe, korzystać z aplikacji czy oglądać filmy.
Wiele osób zastanawia się, do kogo skierowany jest ten tablet. Otóż zdaniem producenta, taka wielkość ekranu jest nieprzypadkowa. Firma Yarvik ma zamiar trafić w niszę rynkową. Producent liczy, że na zakup urządzenie zdecydują się osoby, dla których 9-10-calowe tablety są zbyt duże i poniekąd za drogie, a 7-calowe modele są nieco za małe. Urządzenie działa pod kontrolą systemu operacyjnego Google Android w wersji 2.2 (Froyo).
Zobacz również: Łamanie bariery przedzakupowej – czy video rozwiąże ten problem?
Do dyspozycji użytkownika oddano również wbudowaną kamerę wyposażoną w matrycę o rozdzielczości 2,1 megapiksela. Oczywiście kamera pozwala na nagrywanie klipów wideo i robienie zdjęć, ale także korzystanie z chatów wideo. Sercem urządzenia jest procesor IMAPX210 o taktowaniu 800 MHz. Konfigurację uzupełniają 256 MB pamięci RAM oraz 2 GB wbudowanej pamięci flash, którą można rozszerzyć do aż 32 GB za pomocą dwóch slotów kart pamięci.
W nowym tablecie firmy Yarvik nie zabrakło również portu miniHDMI, który umożliwia podłączenie zewnętrznego wyświetlacza, np. telewizora HD czy projektowa multimedialnego. Oprócz tego w tablecie znajdziemy standardowe gniazdo słuchawkowe oraz wspominane już dwa gniazda kart pamięci MicroSD. (możliwe jest jednoczesne korzystanie z dwóch kart o maksymalnej pojemności 32 GB).
Dołączony do zestawu replikator portów uzupełnia powyższy zestaw o dwa porty USB 2.0 z funkcją USB Host. Ciekawym dodatkiem jest standardowe złącze sieciowe Ethernet. Oczywiście możemy również łączyć się z Internetem bezprzewodowo za pomocą modułu WiFi. (oczywiście, tablet wyposażony jest również w moduł WiFi). Yarvik TAB310 waży 0,56 kg i mierzy 212 x 160 x 13 mm. Urządzenie objęte jest 24-miesięczną gwarancją i kosztuje 599 złotych.
Sprawdź też: Marketing partyzancki w e-biznesie – na czym to polega i czy się sprawdzi?