Zacznijmy od systemu, którego notabene w modelu D812 brakuje. Czemu? Otóż urządzenia dual-SIM’owe nie miały do tej pory szczęścia do zgodnej współpracy z największymi na rynku systemami operacyjnymi. Być może właśnie dlatego, zdający się mieć ku temu odpowiednie predyspozycje, D812 pozbawiony został Androida. Zamiast tego zastosowano w nim autorski system Philipsa, który świetnie sobie radzi w obecnych już na rynku telefonach tej marki. W związku z tym możemy się spodziewać urządzenia sprawnego i dobrze dostosowanego do klienckiej grupy docelowej.
Polecamy: Sklepy internetowe i serwisy społecznościowe – dobre połączenie?
Wróćmy do samego telefonu. Otóż Philips D812 poza sieciami 2G zapewnia także wymianę danych dzięki obsłudze CDMA 2000 1xEV-DO. Co prawda standard ten jest dla nas nieznany, ale nieźle sprawdza się na Dalekim Wschodzie i w Ameryce. Telefon ma oryginalny design, szczególnie w odniesieniu do dolnej części przedniego panelu, gdzie zostały umieszczone klawisze funkcyjne. Dzięki połączeniu czerni obudowy ze złotem, D812 może zdawać się ekskluzywnym nabytkiem, choć dla niektórych design może być nieco ekstrawagancki i odrobinę tandetny – kwestia gustu.
Jeśli chodzi o parametry telefonu, niestety nie ma tu rewelacji. Urządzenie wyposażono w wyświetlacz dotykowy wyświetlający 64 tysiące kolorów, przekątnej 3,2" i rozdzielczości 240x400 pikseli. Aparat fotograficzny z matrycą 3,2 Mpx i automatycznym ustawianiem ostrości pozwala na rejestrację wideo w rozdzielczości QVGA. Dodatkowo do dyspozycji użytkownika oddano jedynie 130 MB pamięci, którą można rozszerzyć kartami pamięci. Jeśli będziemy chcieli wymienić dane między urządzeniami, do dyspozycji oddano nam jedynie USB i Bluetooth, ponieważ telefon nie posiada WiFi. Podsumowując – jak na dzisiejsze standardy, parametry D812 są bardzo ubogie.
Zobacz również: Nowy wymiar zakupów – Facebook Deals wkracza do Europy
Firma Philips proponuje mocnego średniaka o niebanalnym, choć nieco ekstrawaganckim wyglądzie dla bardzo konkretnego kręgu odbiorców. Telefon przyda się przede wszystkim tam, gdzie sąsiadują ze sobą kraje z różnymi standardami komunikacji mobilnej. Niestety nie wiadomo, czy telefon pojawi się w sprzedaży w którejś z krajowych sieci.