Jak już wiemy, nowy telefon Motoroli to slider, jednak ciekawostką jest fakt, iż w modelu tym klawisze z wysuwanej klawiatury QWERTY otrzymały kształt wielokątów i przypominają plaster miodu. Wygląda to całkiem interesująco, choć zastanawiająca może być funkcjonalność i wygoda zastosowania takiego posunięcia.
Słuchawka posiada 3,7-calowy, dotykowy wyświetlacz o rozdzielczości 854×480 pikseli, a także procesor o częstotliwości taktowania 1 GHz. Sprzęt współpracuje z systemem operacyjnym Android 2.2 z firmowym interfejsem MOTOBLUR. Motorola CLIQ 2 posiada również aparat 5 MP z autofokusem, 512 MB pamięci RAM, 1 GB pamięci wewnętrznej, a także slot kart microSD. Takie dane techniczne to niemal stała formułka wypisywana przy okazji większości opisów telefonów, ale niestety zdążyliśmy się już do tego przyzwyczaić.
Zobacz również: Linux, Chrome, Zimbra czy KWord – alternatywne oprogramowanie dla firm
Idąc dalej tropem danych technicznych warto wspomnieć o obecności Wi-Fi, DLNA, USB 2.0 HS, FOTA, OTA ActiveSync, Bluetooth v2.1+EDR, GPS oraz wejściu 3,5 mm. Słuchawka o rozmiarach 59,6х116х14,5 mm waży 175 gramów i posiada akumulator o pojemności 1420 mAh. Model pracuje w standardach WCDMA 850/1700/2100, GSM 850/900/1800/1900, HSDPA 10.1 Mbps (Category 9), HSUPA 5.76 Mbps, EDGE Class 12.
Telefon pojawi się na rynku już 19 stycznia, ale nie wiadomo ile będzie kosztował i kiedy (o ile w ogóle) trafi do Europy. Miejmy nadzieję, że ta ciekawa słuchawka pojawi się w naszym kraju i będzie alternatywą dla innych nieco już nudnych smartfonów z niższej półki cenowej.
Zobacz również: Jak długo operator może przechowywać dane osobowe w serwisach internetowych?