Ceny w sklepach w październiku wzrosły o 26,1 proc. r/r

Ceny w sklepach w październiku wzrosły o 26,1 proc. r/r
Jak wynika z analizy ofert cenowych prawie 41 tys. sklepów, w październiku codzienne zakupy były droższe średnio o przeszło 26% rok do roku. Podwyżki widoczne są we wszystkich dwunastu badanych kategoriach, w każdej – na dwucyfrowym poziomie. Po raz kolejny najmocniej poszły w górę produkty tłuszczowe, tym razem o prawie 49%.

Ceny w sklepach 2022

Według cyklicznego raportu „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, autorstwa UCE RESEARCH i Wyższych Szkół Bankowych, w październiku br. zakupy były droższe średnio o 26,1% w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. We wrześniu skok rdr. był na poziomie 24,1%, w sierpniu – 23,7%, a w lipcu – 18,6%.

Zdrożały wszystkie z dwunastu analizowanych kategorii, a każda z nich odnotowała dwucyfrowy wzrost. Analiza objęła blisko 50 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą ponad 32 tys. cen detalicznych z prawie 41 tys. sklepów należących do 64 sieci handlowych.

Dynamika wzrostu cen wciąż rośnie. Jest to sygnał, że trudny czas w polskiej gospodarce nie zbliża się do końca, a szczyt inflacji jest dopiero przed nami. Na coraz większe podwyżki w sklepach bez wątpienia wpływ mają takie czynniki, jak spadek produkcji, rosnące koszty transportu, podyktowane coraz droższymi paliwami, ale także wzrost cen surowców czy produktów importowanych. Bardzo istotnym czynnikiem jest również podniesienie wysokości płac. Według danych podanych przez GUS, we wrześniu br. wynagrodzenie brutto było wyższe o 11,1% – ocenia dr Justyna Rybacka z Wyższej Szkoły Bankowej w Gdyni.

Przyczyny wzrostu cen w sklepach

Przyczyny drożyzny są ciągle te same, co podkreśla dr Maria Andrzej Faliński, były wieloletni dyrektor generalny POHID-u. Zdaniem eksperta, nie może być taniej i jeszcze długo nie będzie, tym bardziej że brakuje kluczowego instrumentu antyinflacyjnego, jakim są pieniądze z UE. A jeśli ruszą wielkie wydatki „wizerunkowe”, czyli zakupy broni i budowy monstrów typu CPK, to sytuacja jeszcze mocniej się skomplikuje. Z kolei jak podkreśla Katarzyna Grochowska z Hiper-Com Poland, drożeje wszystko, więc dwucyfrowe wzrosty w każdej kategorii nie powinny być zaskoczeniem. I według eksperta, to raczej nie jest ani szczyt, ani koniec drożyzny w sklepach. Zwykle obserwowaliśmy wzrosty cen przed świętami, a teraz do tego doszły nowe czynniki. Wszystko mocno się zaburzyło.

– Wiele wskazuje na to, że jeżeli chodzi o ten rok, to najwyższe wzrosty cen są dopiero przed nami. Będziemy to obserwować przed Bożym Narodzeniem, w związku ze zwiększonym popytem w tym okresie, jak to miało miejsce w poprzednich latach. Jak na razie tarcza antyinflacyjna, która oznacza obniżone stawki VAT na produkty żywnościowe, prąd czy ogrzewanie, ma być utrzymana do końca 2022 roku. Jeżeli nie zostanie przedłużona, po Nowym Roku skokowo wzrosną ceny objętych nią dóbr – analizuje dr Agnieszka Gawlik z Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu.

Co najbardziej podrożało w sklepach?

Spośród dwunastu przeanalizowanych kategorii, w październiku rdr. średnio najmocniej podrożały produkty tłuszczowe – o 48,8%. I to kolejny miesiąc, w którym otwierają zestawienie drożyzny. Na ten wynik wpływ miały przede wszystkim wzrosty cen oleju – o 53,6%, margaryny – 51%, a także masła – 41,8%.

– Rosnące ceny oleju to efekt drogiej ropy naftowej i gazu. W istniejącej sytuacji rynek paliwowy wykorzystuje olej rzepakowy w związku z zapotrzebowaniem na biopaliwa. To natomiast może mieć swoje przełożenie na ceny oleju kupowanego przez konsumentów detalicznych. Kolejnym czynnikiem, który z dużym prawdopodobieństwem będzie mieć wpływ na dalszy wzrost cen oleju, jest zerwanie przez Rosję z końcem października umowy zbożowej. To znacząco zachwiało cenami zbóż na rynku – podkreśla dr Justyna Rybacka.

Na drugim miejscu w rankingu drożyzny znajdują się produkty sypkie – 37,3% rdr. Tu widzimy, że w minionym miesiącu najmocniej w górę poszedł cukier – o 50,4%. Dalej jest mąka – 40,7%, makaron – 37,8%, a także ryż – 20,2%.

– Sytuacja z cukrem jest skutkiem wzrostu cen nawozów, coraz wyższych kosztów paliw, transportu oraz działalności przetwórczej. Dodatkowo drożeje gaz niezbędny do produkcji cukru z buraków. Nie bez znaczenia jest również ograniczenie podaży buraka cukrowego na światowych rynkach w związku z ograniczeniem upraw. Do tego dochodzi panika zakupowa, która doprowadziła do czasowych braków cukru na półkach. Natomiast rosnące ceny mąki i makaronu są pochodną ograniczonego dostępu do produktów zbożowych oraz wzrostu cen zbóż, zwłaszcza pszenicy i żyta – dodaje dr Agnieszka Gawlik.

Trzecia pozycja w najnowszym zestawieniu należy do mięsa – 31,7%. Jak pokazują szczegółowe wyniki w obrębie tej kategorii, w październiku mięso drobiowe podrożało o 38,7%, wołowe – o 29,5%, a wieprzowe – o 26,7%.

– Producenci trzody chlewnej i drobiu wychodzą z trudnej sytuacji, która dotknęła ich w okresie pandemii. W 2020 roku ceny mięsa były stosunkowo niskie, co spowodowane było spadkiem popytu na ten asortyment. Wpływ na to miała pandemia COVID-19, a także rozprzestrzeniająca się wówczas ptasia grypa. W związku z tą sytuacją, obecne wzrosty cen tej grupy produktów są dużo bardziej odczuwalne. Ponadto znacząco podrożały pasze, co znalazło swoje bezpośrednie odzwierciedlenie w wyższych cenach mięs – podkreśla ekspertka z WSB w Gdyni.

Patrząc na pozostałe kategorie i poszczególny asortyment, widać że mocno zdrożała chemia gospodarcza, bo o 24,3% rdr. Tutaj niepokojąco wysokie wzrosty zanotowały ręczniki papierowe i papier toaletowy – odpowiednio o 43,4% i 40,3%. Jak wskazują eksperci z centrum analiz rynkowych UCE RESEARCH, jest to dość niepojące zjawisko, które za chwilę może powtórzyć wakacyjną sytuację z cukrem. Zresztą w przeszłości Polacy już wpadli w panikę na tle papieru toaletowego. Dlatego warto głośno apelować do konsumentów, żeby w tym przypadku nie napędzali niepotrzebnej paniki, bo chociaż towar jest drogi, to go nie zabraknie. Z kolei jeśli dojedzie do masowego wykupu, to ceny jeszcze bardziej skoczą w górę. I stracą na tym tylko sami konsumenci.       

 

Porównanie cen pozostałych produktów

Według analizy październikowych cen, czwarte miejsce w rankingu drożyzny zajmuje nabiał – 30%. W tej kategorii najbardziej zdrożało mleko – 41,4%. Dalej widać ser biały – 35,3%, a także ser żółty – 35,2%. Z kolei czołową piątkę zestawienia zamyka kategoria tzw. innych produktów – 27,5%. Tu widzimy, że np. karma dla psów podrożała aż o 63,1%. Z kolei pieluchy dla niemowląt poszły w górę „zaledwie” o 10,8%.

– Nabiał drożeje, ponieważ wszystkie składniki kosztowe rosną. Z karmami dla zwierząt sytuacja jest identyczna. Pieluchy są wyjątkiem w tej dynamice, co nie znaczy, że pozostają tanie. Trudno powiedzieć, dlaczego drożeją najwolniej. Prawdopodobnie nastąpił spadek popytu na nie. W znacznym stopniu są też produktem wyrabianym z recyklingowanych surowców. Ponadto spadł eksport tych wyrobów do Europy Wschodniej i jest ich relatywnie więcej na rynku, a więc wolniej drożeją – stwierdza były dyrektor generalny POHiD-u.

W październiku najmniej podrożały dodatki spożywcze – 14,1%. Przed nimi widać napoje – 14,8%, a także pieczywo – 21,7%. Jak zaznacza dr Faliński, dodatki spożywcze osiągnęły w zeszłym roku dość wysoki poziom wzrostu cen. Nastąpiło nasycenie rynku i spadł popyt, więc zmniejszyły się wzrosty cen. Poza tym te produkty w znacznym stopniu są zużywane przez gastronomię i gospodarstwa domowe. W nich zrobiło się biedniej i zakupy zostały ograniczone, co spowodowało dodatkowo mniejszą dynamikę wzrostu cen.

– Do powyższego warto dodać, że znaczącą częścią kosztu w cenie pieczywa jest transport, a ten cały czas drożeje przez rosnące ceny paliw i większe koszty pracy. Ponadto bezpośredni wpływ na to, ile płacimy za ten produkt, ma mąka. A według choćby danych z tego raportu, w październiku podrożała o ponad 40% rdr. I co ważniejsze, kategoria produktów sypkich jest od dłuższego czasu w pierwszej trójce pod względem największej drożyzny w sklepach. To może wskazywać na to, że ceny pieczywa będą sukcesywnie rosły, bo po prostu nie mają innego wyjścia – podsumowuje dr Justyna Rybacka

Moja firma
OECD: Polska gospodarka zaczyna się powoli ożywiać. Inflacja będzie stopniowo zwalniać
02 maja 2024

Najnowsza prognoza makroekonomiczna OECD zawiera ocenę globalnej sytuacji gospodarczej oraz szczegółowy opis sytuacji gospodarczej państw członkowskich OECD, w tym Polski.

System kaucyjny do zmiany. Jest nowy projekt
30 kwi 2024

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Odnosi się on do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Zgodnie z nim kaucja będzie pobierana w całym łańcuchu dystrybucji. Co jeszcze ma się zmienić?

Rewizja KPO przyjęta przez rząd. Co z podatkiem od aut spalinowych?
30 kwi 2024

Rewizja Krajowego Planu Odbudowy (KPO) została przyjęta przez Radę Ministrów - poinformowała na platformie X minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nie tylko majówka. W maju będą jeszcze dwa dni ustawowo wolne od pracy. Kiedy?
30 kwi 2024

Dni wolne w maju. Ci, którym nie udało się zorganizować pięcio- czy nawet dziewięciodniowego długiego weekendu, mogą jeszcze spróbować w innym terminie w tym miesiącu. Kiedy jeszcze wypadają dni ustawowo wolne od pracy w najbliższym czasie? 

Sztuczna inteligencja w branży hotelarskiej. Sprawdza się czy nie?
30 kwi 2024

Jak nowe technologie mogą wpłynąć na branżę hotelarską? Czy w codziennym funkcjonowaniu obiektów hotelowych zastąpią człowieka? Odpowiadają przedstawiciele hoteli z różnych stron Polski, o różnych profilach działalności, należących do Grupy J.W. Construction.

Jak zarządzać budżetem biznesu online, gdy wzrastają koszty?
30 kwi 2024

Biznes e-commerce jest pełen wyzwań, bo wymaga zarządzania na wielu płaszczyznach. Jak zachować ciągłość finansową, gdy operator zmienia warunki współpracy? 

Mikroprzedsiębiorcy poszli po kredyty, ale banki udzieliły ich mniej, niż rok temu
30 kwi 2024

Według informacji przekazanych przez Biuro Informacji Kredytowej, w marcu br. banki udzieliły mikroprzedsiębiorcom o 4,5 proc. mniej kredytów, a ich wartość była niższa o 3,3 proc. w porównaniu do marca 2023 r.

Dane GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle. Poniżej oczekiwań ekspertów
29 kwi 2024

Z danych GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle w marcu br. wynika m.in., że typowy dla tego okresu wzrost sprzedaży hurtowej w ujęciu miesięcznym osiąga niższą, od notowanej w tym okresie w ubiegłych latach, dynamikę. Statystyki pokazują również kontynuację trwającego już od lutego 2023 roku okresu ujemnej dynamiki sprzedaży hurtowej w ujęciu rocznym. Marcowe dane na temat nowych zamówień w przemyśle, pokazujące znaczny spadek w stosunku do ubiegłego roku, są kolejnym powodem do niepokoju po ogłoszonych wcześniej przez GUS, rozczarowujących wynikach produkcji przemysłowej (spadek o 6,0% r/r w marcu b.r).

Niższy ZUS będzie sprzyjał decyzjom o otwarciu JDG?
29 kwi 2024

W 2023 r. powstało 302 tys. nowych firm jednoosobowych, a 177 tys. odwiesiło swoją działalność. Jednocześnie z rejestrów wykreślono ich aż 196,5 tys. Czy mniejsze koszty prowadzenia działalności gospodarczej spowodują, że będzie ich otwierać się więcej? 

Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu
26 kwi 2024

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

pokaż więcej
Proszę czekać...