Mieliśmy do czynienia z ciekawym „zabiegiem”, dotyczącym wzrostu cen. Inflacja przyspieszyła do 5,1% z 4,4% w październiku. Prognozy analityków mówiły o 4,7-proc. inflacji. Jednak już w piątek pojawiły się spekulacje prasowe na temat tego, czy inflacja wzrosła do 5,1%. Dlatego zaskoczenie danymi nie powinno być duże. Tm bardziej, że również w piątek podjęto w Chinach kolejną decyzję o podniesieniu stopy rezerwy obowiązkowej dla banków. Można przypuszczać, że na rynki finansowe bardziej oddziaływać będą bieżące dane gospodarcze z Państwie Środka niż perspektywa zaostrzania polityki pieniężnej. Produkcja przemysłowa zapowiada się obiecująco – rosła w listopadzie w ponad 13% tempie, a sprzedaż detaliczna zwiększyła się aż o blisko 19%.
Dowiedz się także: Ile obligacji detalicznych kupiono w listopadzie?
W przeciwieństwie do poprzedniego tygodnia, który był ubogi w publikacje makroekonomiczne, ten będzie obfitował w istotne wiadomości gospodarcze. We wtorek poznamy grudniowy indeks nastrojów analityków i ekonomistów w Niemczech oraz listopadową sprzedaż detaliczną w USA. Tego dnia decyzję o stopach procentowych podejmie Rezerwa Federalna. U nas z kolei uwagę przykuje listopadowa inflacja. W kolejnych dniach poznamy między innymi japoński Tankan za IV kwartał, grudniowe PMI w strefie euro, grudniowy Ifo w Niemczech, a u nas – zatrudnienie i wynagrodzenia nas oraz produkcję przemysłową. Te odczyty będą decydować o rynkowych nastrojach.
Rynki nieruchomości w Wielkiej Brytanii
Rok 2011 powinien być chudy dla brytyjskiego rynku nieruchomości. Brytyjscy bankierzy i inni pracownicy sektora finansowego obetną o 17%, w stosunku do minionego roku, bonusowe środki na kupno domów w Londynie. Mimo wszystko wydana przez nich kwota będzie imponująca kwota i wyniesie 1 mld funtów, czyli 1,6 mld USD. Przy mniejszym popycie ze strony wspomnianej grupy klientów, spodziewany jest regres cen w segmencie luksusowych domów. W tym roku podrożały one o 2%, w 2011 r. mogą potanieć o 1%.
Polecamy serwis: Lokaty
Po serii danych, świadczących o schładzaniu koniunktury na brytyjskim rynku nieruchomości mieszkaniowym, napłynęły optymistyczne wieści. Z szacunków firmy Acadametrics wynika, że w listopadzie ceny osiągnęły najwyższy poziom od ponad 2 lat. Wzrost w skali miesiąca wyniósł 0,2%. W porównaniu z tym samym miesiącem w roku 2009 było to 5,9%. Jednocześnie nastąpił spadek liczby zawieranych transakcji, o 4,6% w ujęciu miesięcznym i 5,3% w skali roku. Zdaniem Acadametrics rynek przejawia oznaki szczytu koniunktury.
Źródło: Zespół Analiz Home Broker