Polski rynek leasingowy od kilku lat jest w fazie dynamicznego rozwoju. Tylko w zeszłym roku wartość nowych umów leasingowych wzrosła o 50 proc. W tym samym tempie rozwijał się rynek leasingu nieruchomości, a wartość nowych umów według danych Związku Przedsiębiorstw Leasingowych w tym segmencie wyniosła 3,1 mld zł. Leasing nieruchomości z udziałem na poziomie 10-15 proc. w całym portfelu ma już stabilne miejsce na polskim rynku. Jednak wciąż udział ten jest mniejszy niż na rynkach zachodnich, gdzie nieruchomości często przekraczają 20 proc. wartości wszystkich umów firm leasingowych.
- Wartości te pokazują jak duży, niewykorzystany potencjał tkwi w tym segmencie. Z drugiej strony pokazują one, że przedsiębiorcy coraz częściej sięgają po ten instrument przy finansowaniu inwestycji związanych z nieruchomościami - mówi Marek Kowalski dyrektor działu finansowania nieruchomości Fortis Lease Polska.
Na powrót 50-proc. dynamiki wzrostu leasingu nieruchomości rocznie nie możemy już liczyć, ale osoby związane z rynkiem prognozują dalszy dynamiczny rozwój tej części rynku.
- Segment leasingu nieruchomości będzie się systematycznie rozwijał w kolejnych latach, wraz z coraz większym upowszechnieniem się tej formy finansowania. Zakładamy, iż rynek powinien się rozwijać w tempie od kilkunastu do kilkudziesięciu procent rocznie - mówi Mateusz Skubiszewski, dyrektor pionu nieruchomości i inwestycji strukturyzowanych BRE Leasing.
Dla małych i średnich firm
Jeszcze kilka lat temu leasing nieruchomości zarezerwowany był dla dużych korporacji, a minimalna wartość transakcji ustalana była co najmniej na poziomie 10 mln zł. Obecnie usługa ta jest już dostępna niemal dla wszystkich przedsiębiorców, w tym tych z sektora MSP. Korzystającym w umowie leasingu nieruchomości może być każdy przedsiębiorca posiadający zdolność finansową do obsługi umowy leasingu bez względu na formę prawną prowadzonej działalności.
- Zauważalnym trendem na całym rynku jest rozszerzanie oferty firm leasingowych o leasing małych nieruchomości. Nasza spółka oferuje leasing nieruchomości lokalowych już od kwoty 500 tys. zł - mówi Sławomir Szeremeta, zastępca dyrektora ds. sprzedaży leasingu nieruchomości Raiffeisen-Leasing Polska.
W ciągu ostatnich lat znacznie poszerzyło się zróżnicowanie obiektów, które można finansować leasingiem. Początkowo przy pomocy leasingu można było finansować w zasadzie kilka ściśle określonych rodzajów nieruchomości.
- Obecnie jest znacznie więcej obiektów, które spełniają kryteria firm leasingowych obok centrów handlowych i budynków biurowych leasinguje się magazyny, obiekty przemysłowe, różnego rodzaju obiekty handlowe, lokale użytkowe, a także obiekty specjalistyczne - dodaje Marek Kowalski.
Nie tylko nieruchomość
Chociaż można ustalić finansowanie w formule leasingu w momencie planowania inwestycji, to zasadniczo leasingowi podlegają obiekty już wybudowane. U podstaw decyzji o wyborze leasingu przy zakupie nieruchomości najczęściej leży cena, która po uwzględnieniu efektu fiskalnego jest często niższa niż w przypadku innych form finansowania, takich jak bankowy kredyt. Ważne są również bardziej liberalne zasady przyznawania finansowania przez firmy leasingowe.
- Dla klientów istotnym elementem przy wyborze leasingu jest poziom środków własnych, jakie przedsiębiorca musi zaangażować w planowaną inwestycję. W formule leasingowej nie jest niczym szczególnym finansowanie nieruchomości na poziomie zbliżonym do 100 proc. ich wartości rynkowej - mówi Marek Kowalski.
Wielu klientów firm leasingowych stwierdza, że największą zaletą jest możliwość uwolnienia środków nie jako zamrożonych w posiadanych przez nich nieruchomościach. Umożliwia to leasing zwrotny, w którym posiadacz określonej nieruchomości sprzedaje ją firmie leasingowej, a następnie ta nieruchomość trafia do niego z powrotem na podstawie umowy leasingowej. Po wygaśnięciu umowy leasingowej nieruchomość znów staje się własnością przedsiębiorcy.
- Jest to najprostsza forma na poprawę płynności firmy bądź na pozyskanie kapitału na nowe inwestycje. Firmy leasingowe w tym przypadku nie kontrolują wydatkowania pozyskanych przez klienta środków, przez co może on nimi swobodnie dysponować - mówi Sławomir Szeremeta.
WOJCIECH IWANIUK
wojciech.iwaniuk@infor.pl