Bywa i tak, że wniosek aplikacyjny nie wymaga pisania Studium Wykonalności i wystarczy biznes plan. Jeśli tak to wystarczy tylko poprawić – uzupełnić biznesplan pisany do instytucji finansowej. Jeśli jest to Studium Wykonalności to trzeba napisać je na bazie biznesplanu.
Jest to bardzo istotne, ponieważ wszystkie dokumenty związane z projektem powinny być spójne. Dzięki spójności dokumentów unikniecie Państwo zamieszania i ewentualnych pomyłek i nie będzie trzeba pamiętać w którym dokumencie który punkt był „naciągany”. Bo nie oszukujmy się, ale jak znam życie to nie ma aplikacji o dotacje unijne która nie byłaby bardziej optymistyczna od rzeczywistych warunków.
Aby mieć pewność, że studium wykonalności spełni wszystkie wymagania konkursowe należy szczegółowo zapoznać się z wytycznymi konkursowymi co do tego dokumentu. Są one szczegółowo opisane w jednym z załączników do ogłoszenia o konkursie.
Zobacz: Kapitał na biznes - 8 sposobów na jego zdobycie
Zazwyczaj załącznik ten na początku wymienia wszystkie punkty jakie powinny być opisane w Studium Wykonalności a następnie zawiera opis tego jaka treść powinna być w każdym z punktów zawarta.
W zasadzie rekomenduję aby te punkty potraktować jako spis treści a następnie uzupełniać je danymi i treścią.
Jeśli firma czuje się na siłach to może napisać Studium Wykonalności we własnym zakresie, natomiast jeżeli korzystają Państwo z usług firmy doradczej to napisanie Studium Wykonalności – w zależności od charakteru umowy jest w cenie usługi lub jest dodatkowo płatne.To trzeba ustalić na samym początku współpracy Beneficjenta z firmą konsultingową. Tak jak w biznesplanie tak i w Studium Wykonalności najwięcej uwagi należy poświęcić części finansowej.
Jeżeli potencjalny beneficjent samodzielnie sporządza dokument to polecam w całości przekazać dokument do sprawdzenia profesjonaliście bądź zlecić mu napisanie części finansowej. Równie ważną jak część finansowa jest opis wskaźników oraz opis metodologii ich liczenia.
Należy pamiętać, że jest to część punktowana. Tutaj nie ma ogólnych reguł ponieważ każdy projekt jest inny i każde działanie jest, więc nie ma złotych zasad na podstawie których da się napisać każdą część dotyczącą wskaźników. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest uważne przeczytanie wytycznych konkursowych znajdujących się w załącznikach.
Generalnie zawsze polecam uważne przeczytanie wszelkich zasad i wytycznych a później zabieranie się do konkretnych działań. Bo jeśli pierwsze zaczniemy działać a później czytać i sprawdzać co z tego co zrobiliśmy będzie rzeczywiście przydatne to może okazać, że połowa naszych działań była zupełnie zbędna i tylko niepotrzebnie straciliśmy energię która przydałaby się w innych działaniach.
Zobacz: Finanse na start
Jeśli posiadamy już pewną wiedzę na temat Studiów Wykonalności i mając ich na swoim koncie kilka nie zwalnia to nas od czytania ze zrozumieniem zasad konkretnej Instytucji Wdrażającej, bo każda ma prawo mieć swoje szczególne wymagania podyktowane charakterem projektów.
O Autorze