Po latach dominacji na rynku wyszukiwarek Google odczuwa coraz większą presję ze strony takich rozwiązań, jak ChatGPT czy Perplexity. Dzięki SI internauci zyskali nowe możliwości pozyskiwania informacji, lecz gigant z Mountain View nie odda pola bez walki. AI Overviews – funkcja, która właśnie trafiła do Polski – to jego kolejna próba utrzymania cyfrowego monopolu. Dla firm pozyskujących klientów dzięki widoczności w internecie, jest ona powodem do niepokoju. Czy AI zacznie przejmować ruch, który dotąd trafiał na ich strony? Ekspert uspokaja – na razie rewolucji nie będzie.
- AI Overviews - nowa funkcja w wyszukiwarce Google. Na czym polega
- Firmy będą miały problemy?
- Prawie 60% wyszukiwań w UE nie kończy się kliknięciem w link
- Kryzys innowatora
AI Overviews - nowa funkcja w wyszukiwarce Google. Na czym polega
AI Overviews to nowa funkcja w wyszukiwarce Google, która generuje krótkie odpowiedzi na zapytania użytkowników. Wykorzystuje do tego model językowy Gemini. AI Overviews uruchamia się automatycznie po wpisaniu zapytania, więc nie trzeba zmieniać sposobu korzystania z wyszukiwarki.
Mechanizm zastosowany przez Google przypomina działanie chatbota – prezentuje treści podobne do tych, które można uzyskać za pomocą takich narzędzi, jak ChatGPT czy Gemini. Standardowe wyniki widoczne są poniżej, a obok widnieje lista źródeł, na których oparto wygenerowaną odpowiedź. SI wkracza do akcji tylko wtedy, gdy system uzna, że może znacząco pomóc w zrozumieniu tematu. Google zaznacza jednak, że stworzone w ten sposób treści mogą zawierać tzw. „halucynacje”, dlatego warto je samodzielnie weryfikować.
Firmy będą miały problemy?
Dla użytkowników internetu AI Overviews może być dużym ułatwieniem – skraca czas wyszukiwania i dostarcza gotowe odpowiedzi bez konieczności klikania w linki. Jednak z perspektywy właścicieli stron internetowych to rozwiązanie budzi obawy. Skoro użytkownik otrzymuje potrzebną informację już w wyszukiwarce, nie ma potrzeby odwiedzać danej witryny, co oznacza mniejszy ruch, a w konsekwencji – spadek sprzedaży.
– Dla wielu firm obecność w internecie to kwestia przetrwania. Ich model biznesowy w całości opiera się na generowaniu ruchu na stronie internetowej. To właśnie dzięki widoczności w wyszukiwarce zdobywają klientów, sprzedają produkty, oferują usługi czy pozyskują leady sprzedażowe. Każdy spadek liczby odwiedzin oznacza realne ryzyko strat finansowych. W tym kontekście każda zmiana w sposobie działania wyszukiwarki, która może ograniczyć liczbę wejść na stronę, budzi zrozumiały niepokój – mówi Marcin Stypuła, prezes zarządu Semcore, jednej z najefektywniejszych polskich agencji specjalizujących się w pozycjonowaniu stron internetowych.
Jego zdaniem firmy działające w sieci, póki co nie mają powodu do obaw, ponieważ podobna funkcja została wprowadzona przez Google w 2014 roku, a AI Overviews to nic innego, jak jej najnowsza, bardziej inteligentna iteracja. Mowa tu o featured snippets, zwanych inaczej answear boxami. To specjalnie wyróżnione odpowiedzi, które Google wyświetla na samej górze wyników wyszukiwania – nad standardowymi linkami. Ich celem jest szybkie udzielenie zwięzłej i trafnej odpowiedzi na zadane pytanie, bez konieczności klikania w stronę źródłową. Fragment ten pochodzi z jednej konkretnej witryny, która – według algorytmu Google – najlepiej odpowiada na dane zapytanie. Może przyjąć formę krótkiego akapitu, listy, tabeli lub wykresu.
Prawie 60% wyszukiwań w UE nie kończy się kliknięciem w link
W 2024 roku Rand Fishkin, współzałożyciel i CEO SparkToro, opublikował badania, z których wynika, że aż 59,7% wyszukiwań w Unii Europejskiej kończy się bez kliknięcia w jakikolwiek link. To tzw. zero-click searches – sytuacje, w których użytkownik otrzymuje wystarczającą odpowiedź już na stronie wyników wyszukiwania.
Tymczasem według danych EngineScout, featured snippets i tzw. panele wiedzy łącznie zgarniają aż 42% wszystkich kliknięć w Google, wyprzedzając wiele wyników organicznych. Same featured snippets odpowiadają za 35,1% kliknięć, a prawie 30% internautów klika w powiązane z nimi linki, ponieważ zawarta tam informacja już na pierwszy rzut oka odpowiada na ich pytanie.
– Największa rewolucja związana z tzw. answer boxami jest już za nami. Funkcja AI Overviews nie zmienia struktury strony z wynikami, a internauci przyzwyczaili się już do obecności wyróżnionych treści. Odpowiedzi generowane przez sztuczną inteligencję są opatrzone listą źródeł, i to właśnie w te linki użytkownicy prawdopodobnie będą klikać najczęściej. Dlatego dla firm kluczowe stanie się to, by ich treści były uwzględniane przez AI jako podstawa odpowiedzi. To będzie nowe pole rywalizacji – mówi Marcin Stypuła z Semcore, po czym dodaje, że choć answer boxy zmieniły zasady gry, utrudniając pozyskiwanie organicznego ruchu na stronach internetowych, SEO wciąż zajmuje ważne miejsce w strategiach marketingowych firm działających w internecie.
– Wystarczy spojrzeć na wyniki najnowszego badania SemcoreLAB na próbie 30 renomowanych marek, które trwało 3 lata i pochłonęło 2 miliony złotych. Szukaliśmy odpowiedzi na pytanie, co tak na prawdę działa w SEO, a przy okazji udowodniliśmy, że samo pozycjonowanie nadal ma się świetnie i przynosi firmom ogromne korzyści. Weźmy na tapet chociażby case otodom.pl. Podczas współpracy z Semcore udało się zwiększyć widoczność w TOP 10 o 19 014 słów kluczowych, a średni miesięczny ruch organiczny wzrósł o blisko pół miliona wizyt. To ruch, który w Google Ads kosztowałby dziś ponad 60 tysięcy złotych miesięcznie – mówi ekspert.
Kryzys innowatora
Marcin Stypuła uważa również, że funkcja AI Overviews jest mało elastyczna i mocno ograniczona – nie oferuje takiej swobody konwersacji i eksploracji wiedzy jak ChatGPT czy Perplexity. Użytkownicy, którzy chcą w pełni wykorzystać potencjał sztucznej inteligencji i tak korzystają z konkurencyjnych narzędzi. – Google wchodzi w fazę strategicznego rozdarcia. Bojąc się utraty przychodów z Google Ads, nie rozwija funkcji AI na pełną skalę, a jednocześnie marginalizuje swój kluczowy produkt – klasyczne wyniki wyszukiwania. Unikatowe cechy wyszukiwarki, które stoją za jej dotychczasowym sukcesem, przestają być eksponowane. W ten sposób powoli staje się ona nijaka – ocenia ekspert z Semcore.