W co zainwestowaliby przedsiębiorcy, gdyby dostali 100 tys. zł od Mikołaja? Nieruchomości i firma są daleko. Work life balance jest na topie także u przedsiębiorców, a specyficzna biznesowa jego odmiana wskazuje na podróże i rozwijanie pasji.
- Najpierw własne przyjemności, potem rodzina, a na końcu dofinansowanie firmy
- Priorytety przedsiębiorców 2024: pierwszym wyborem podniesienie komfortu życia
- Tylko przedsiębiorcy z najmniejszych firm najchętniej zainwestowaliby w nowy biznes
W Mikołajki rzadko przedsiębiorcy otrzymują prezenty – już znacznie częściej sami je rozdają. Ale gdyby nagle sytuacja się odwróciła i Mikołaj przyszedł do przedsiębiorcy przynosząc mu w kopercie 100 tysięcy złotych? Na co by je przeznaczyli?
Najpierw własne przyjemności, potem rodzina, a na końcu dofinansowanie firmy
Odpowiedzi są dużym zaskoczeniem, przynajmniej dla analityków rynków. Można by w ciemno oceniać, że nieoczekiwany zastrzyk finansowy poszedłby w firmę – brak środków na poprawę płynności to „od zawsze” główna bolączka przedsiębiorców. Tymczasem teraz zaczęli oni myśleć bardziej o swoich osobistych potrzebach niż o „dopieszczaniu firmy”.
W tej sytuacji przeznaczenie niespodziewanych pieniędzy przede wszystkim na podróże oraz na rozwój pasji, co całkowite zaskoczenie.
A gdyby tak do polskich przedsiębiorców przyszedł Mikołaj i sprezentował im 100 tys. zł?
EFL zapytał szefów mikro, małych i średnich biznesów, na co przeznaczyliby taki bonus finansowy.
Priorytetową potrzebą okazuje się podniesienie komfortu życia. Tak wskazało 44 proc. przedstawicieli firm w Polsce.
Kolejne na liście są podróże (15 proc.) i rozwój pasji (14 proc.). Niewiele osób wydałoby dodatkowe pieniądze na rozwój obecnego biznesu (9 proc.).
Eksperci wskazują, że przedsiębiorcy zdecydowanie chętniej „niezaplanowane przychody” wydaliby na przyjemności niż konkretne inwestycje jak nieruchomości, instrumenty finansowe czy przyszłość dzieci.
– Nie mieszkanie, akcje czy złoto. Na szczycie hierarchii potrzeb, które w pierwszej kolejności zaspokoiliby przedsiębiorcy, gdyby Mikołaj, Gwiazdor czy Śnieżynka byli tak hojni i sprezentowali 100 tys. zł w gotówce, znajduje się zadbanie o „strefę prywatną” – komentuje Radosław Woźniak, prezes zarządu EFL.
Ekspert uznaje, żeto może wskazywać na dwie ważne rzeczy.
Po pierwsze, szefowie firm starają się jak najbardziej oddzielać tematy biznesowo-inwestycyjne od życia prywatnego.
Po drugie, potrzeba zadbania najpierw o siebie tu i teraz jest zdecydowanie ważniejsza niż inwestowanie w biznes i przyszłość.
– To jest swego rodzaju przedsiębiorczy business-life balance. Jeśli przedsiębiorca w pierwszej kolejności nie zadba o siebie i swój dobrostan psychiczno-fizyczny, nie będzie w stanie efektywnie zarządzać swoim biznesem – dodaje Radosław Woźniak.
Priorytety przedsiębiorców 2024: pierwszym wyborem podniesienie komfortu życia
Na potrzebą podniesienia komfortu życia wskazało 44 proc. zapytanych. Ten cel dominuje niezależnie do wielkości prowadzonej organizacji. Podium domykają podróże (15 proc.) i realizacja pasji (14 proc.).
Co ciekawe, cele biznesowe nie są tak popularne. 9 proc. przedsiębiorców zainwestowałoby w rozwój prowadzonej firmy, a 8 proc. w nowy biznes. Tylko 4 proc. przeznaczyłoby bonusowe środki na zabezpieczenie przyszłości dzieci, a jeszcze mniej, bo 2 proc., zainwestowałoby w inwestycje.
Tylko przedsiębiorcy z najmniejszych firm najchętniej zainwestowaliby w nowy biznes
Warto zwrócić uwagę na różnice w celach biorąc pod uwagę wielkość przedsiębiorstwa. Po pierwsze, zarządzający największymi organizacjami (średnie firmy od 50 do 249 pracowników) rzadziej potrzebują pieniędzy na podniesienie komfortu życia (38 proc.) niż ich mniejsi „koledzy” – po 47 proc. wskazań wśród mikro i małych firm.
Szefowie średnich biznesów częściej natomiast przeznaczyliby dodatkowe środki finansowe na podróże (21 proc. vs. 10 proc. mikro i 15 proc. małych firm) i pasje (18 proc. vs. 13 proc. mikro i 12 proc. małych firm).
Z kolei zarządzający mikro i małymi organizacjami częściej zainwestowaliby w obecny (odpowiednio 11 proc. i 9 proc.) lub nowy biznes (odpowiednio 10 proc. i 8 proc.).
Oba cele wskazało tylko 4 proc. przedstawicieli średnich firm.