Jak wyjaśniła na konferencji prasowej prezes PARP Bożena Lublińska-Kasprzak, opracowanie podzielono na dwie części: pierwsza z nich opiera się na danych Głównego Urzędu Statystycznego i prezentuje stan sektora małych i średnich przedsiębiorstw w latach 2008-2009, a druga część - ekspercka - została poświęcona rozwojowi i zarządzaniu kapitałem ludzkim w firmach.
"Mimo niekorzystnej koniunktury w gospodarce światowej, te dane, które przeanalizowaliśmy wykazują, że polska gospodarka ma się nieźle, przynajmniej jeśli chodzi o sektor małych i średnich przedsiębiorstw" - powiedziała Lublińska-Kasprzak.
Wyjaśniła, że w 2009 r. liczba przedsiębiorców zarejestrowanych w rejestrze REGON wyniosła 3 mln 880 tys. 237. Z tych firm ponad 94 proc. to mikro przedsiębiorstwa, które zatrudniają mniej niż 9 pracowników. 4,4 proc. to małe firmy, 0,8 proc. średnie, a duże - zaledwie 0,1 proc. Małe i średnie firmy tworzą też większość miejsc pracy - jak wynika z raportu, pod koniec 2008 r. w dużych firmach było zatrudnionych trzech na dziesięciu pracowników.
Prezes zastrzegła jednak, że kryzys nie pozostał bez wpływu na mniejsze firmy. W raporcie napisano, że w 2008 r. liczba przedsiębiorstw wzrosła w porównaniu z 2007 r. o 1,9 proc. Natomiast w 2009 r. wzrost nowych firm wyhamował do 0,3 proc. w porównaniu 2008 r. Zdaniem autorów raportu było to spowodowane pogorszeniem sytuacji gospodarczej w Stanach Zjednoczonych i UE.
Eksperci PARP zwracają też uwagę na prawne i administracyjne bariery ograniczające rozwój firm. Małe i średnie przedsiębiorstwa mają również problemy z dostępem do kapitału na finansowanie inwestycji. W porównaniu z dużymi firmami są też mało innowacyjne. Pierwszy rok działalności, który jest szczególnie trudny dla nowo powstających firm w 2008 r. przetrwały trzy na cztery przedsiębiorstwa; w 2006 r. były to dwie na trzy nowe firmy.
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości podlega ministrowi gospodarki; zarządza funduszami z budżetu państwa i Unii Europejskiej, przeznaczonymi na wspieranie przedsiębiorczości.