Prowadzona w lipcu i sierpniu akcja "Weź paragon" polegała na wzmożonych kontrolach m.in. sklepów i punktów gastronomicznych, głównie w kurortach nadmorskich i na Mazurach. Kontrolerzy sprawdzali przede wszystkim, czy sprzedawcy ewidencjonowali sprzedaż na kasach fiskalnych.
W porównaniu do ubiegłorocznych wyników akcji, łączna wysokość nałożonych grzywien wzrosła o ponad milion złotych. Wyższa jest także liczba ujawnionych nieprawidłowości.
Wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz zapowiada, że inspektorzy nie poprzestaną na jednorazowych kontrolach, a akcja będzie kontynuowana.
"Nie chcemy, żeby przedsiębiorcy kalkulowali, co bardziej się opłaca - zapłacić karę, czy rejestrować pełną sprzedaż. Celem akcji jest wyeliminowanie z rynku nieuczciwych przedsiębiorców" - poinformował wiceminister.
Rzeczniczka prasowa Administracji Podatkowej Wiesława Dróżdż wyjaśniła, że do najczęściej ujawnianych przez kontrolerów naruszeń należało nierejestrowanie sprzedaży na kasie fiskalnej.
Według niej, najwięcej nieprawidłowości wykrywano w lokalach gastronomicznych działających nocą, ponieważ ich właściciele nie spodziewają się, iż kontrola może być przeprowadzona po godzinie 20. "Karano nie tylko obsługę, ale także właścicieli takich lokali. Wykryto też bardzo dużo przypadków prowadzenia działalności gospodarczej, która w ogóle nie została zarejestrowana" - dodała rzeczniczka. Zaznaczyła, że zazwyczaj chodziło o działalność prowadzoną sezonowo np. sprzedaż pamiątek.
Resort finansów podkreśla, że w kontrolach nie chodzi o karanie przedsiębiorców, ale o to, by rejestrowali oni sprzedaż na kasach fiskalnych. Akcja ma na celu także wsparcie uczciwych przedsiębiorców, którzy przez to, że prowadzą opodatkowaną działalność, są mniej konkurencyjni.
Podobną akcję inspektorzy skarbowi prowadzili podczas ferii zimowych. Wystawili wtedy ponad 5,8 tys. mandatów na kwotę przekraczającą 1,25 mln. Kontrolowano przede wszystkim punkty sprzedaży w miejscowościach turystycznych i miejscach oferujących usługi związane z zimowym wypoczynkiem. Inspektorzy odwiedzali m.in. stoki narciarskie, lodowiska, wypożyczalnie sprzętu zimowego, szkoły jazdy na nartach, punkty i lokale gastronomiczne oraz stacje paliw.