W piątek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie dwóch projektów nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, przygotowanych przez komisję "Przyjazne Państwo".
Jeden z nich zakłada przeniesienie z rozporządzenia i zamieszczenie w ustawie o VAT zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji obrotu i kwot podatku za pomocą kas rejestrujących oraz warunków utraty tych zwolnień. Zdaniem autorów projektu, zapewni to utrzymanie zwolnień przez dłuższy czas, a także zagwarantuje podatnikom odpowiedni czas na przygotowanie się do obowiązku instalacji kas.
Posłowie zaproponowali też wprowadzenie równych dla wszystkich podatników zasad skorzystania z ulgi z tytułu nabycia kas rejestrujących (obecnie firma może odliczyć od płaconego przez siebie VAT do 90 proc. wartości kasy, nie więcej niż 700 zł). Chodzi o umożliwienie skorzystania z ulgi także w przypadku, gdy podatnik otwiera nowe stanowiska kasowe, np. gdy poszerza działalność. Obecne regulacje na to nie pozwalają.
Drugi projekt zakłada uproszczenie zasad aktualizacji podstawowych danych identyfikacyjnych dla przedsiębiorców. Chodzi o wprowadzenie 14-dniowego terminu dla podatników VAT na dokonanie aktualizacji danych zarówno na gruncie ustawy o NIP, jak i ustawy o VAT (złożona autopoprawka przewiduje termin siedmiodniowy). Zniesiona zostanie konieczność dokonywania dwukrotnej aktualizacji tych samych danych identyfikacyjnych w przypadku, gdy ewentualna aktualizacja VAT-R dotyczyłaby danych podlegających zgłoszeniu aktualizacyjnemu NIP.
Poparcie dla obu projektów zapowiedział w imieniu klubu PO Witold Namyślak. Zwrócił uwagę m.in. na wprowadzenie równych ulg z tytułu nabycia kas fiskalnych. Zaproponował przekazanie projektów do dalszych prac w komisji finansów publicznych.
Zdaniem Krzysztofa Popiołka z PiS, zniesienie obowiązku podwójnej aktualizacji danych likwiduje zbędny balast zgłaszania tych samych informacji. "Będzie o jeden absurd mniej" - powiedział. Według niego przepisy dotyczące zwolnień z obowiązku stosowania kas fiskalnych przez określone grupy podatników mogą być niezgodne z konstytucyjną zasadą równości opodatkowania.
"Oba projekty ograniczają biurokratyczne przeszkody, a z drugiej zwiększają bezpieczeństwo prawne podatników" - uważa Sławomir Kopyciński z Lewicy.
Z kolei według Andrzeja Pałysa z PSL, zrównanie praw w zakresie ulgi z tytułu kasy fiskalnej pozytywnie wpłynie na konkurencję między podmiotami gospodarczymi.
Wiceminister finansów Maciej Grabowski powiedział, że wyeliminowanie nadmiernych obowiązków informacyjnych wobec podatników uzyskało "jednoznaczne poparcie rządu". Według niego, "logiczne" jest też zrównanie zasad korzystania z ulgi przy stosowaniu ks fiskalnych.
Wiceminister wyraził jednak wątpliwość co do pomysłu przeniesienia do ustawy zwolnień z obowiązku stosowania kas fiskalnych.
"Minister Finansów jest bardziej elastyczny. (...) Zmiany ustawy będą znacznie trudniejsze. Ustawodawca będzie mniej elastycznie reagować na to, co się dzieje na rynku" - zwrócił uwagę. Dlatego, według niego, likwidacja uprawnienia dla ministra finansów jest przedwczesna.