Jeszcze w tym roku firmy ochroniarskie mogą otrzymać niższe dofinansowania do wynagrodzeń oraz refundację składek ZUS niepełnosprawnych pracowników. Komisja Europejska wymogła na Polsce zmianę przepisów dotyczących udzielania pomocy pracodawcom zatrudniającym osoby niepełnosprawne.
Komisja zakwestionowała przepisy, które umożliwiają firmom ochroniarskim pobieranie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych rekompensatę m.in. z tytułu skróconego czasu pracy niepełnosprawnych. Osoby te nie mogą bowiem pracować w porze nocnej i godzinach nadliczbowych. Dodatkowo czas pracy osób ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności nie może przekraczać 7 godzin na dobę.
- Ograniczenia te nie obowiązują jednak osób zatrudnionych przy pilnowaniu - mówi Alina Wojtowicz-Pomierna, zastępca dyrektora Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.
Mimo że niepełnosprawni pracownicy ochrony pracują bez tych ograniczeń, to ich firmy otrzymują z PFRON rekompensatę z tytułu skróconego czasu pracy. Zdaniem rządu zmiana przepisów spowoduje zmniejszenie łącznej kwoty rekompensaty z tytułu podwyższonych kosztów zatrudnienia niepełnosprawnych ochroniarzy o 12,5 proc.
- Firmy ochroniarskie mogą próbować omijać przepisy przez formalną zmianę stanowiska pracy niepełnosprawnego, np. z ochroniarza na pomocnika gospodarczego - wskazuje Krzysztof Kuncelman z Ogólnopolskiej Bazy Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.
Jarosław Duda, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych, zapewnił też wczoraj (o czy GP pisała w poniedziałek), że zgodnie z opinią KE publiczna pomoc na zatrudnienie niepełnosprawnych po 1 stycznia 2009 r. będzie przysługiwać nie tylko na zatrudnienie nowych pracowników, ale także tych, którzy już pracują.
Łukasz Guza
lukasz.guza@infor.pl