Ministerstwo Finansów opracowało projekt nowego rozporządzenia w sprawie warunków technicznych dla kas fiskalnych. Jak pan go ocenia?
- W projekcie widać dużo przemyśleń dotyczących niejasnych interpretacji przepisów dokonywanych przez niektórych dealerów i urzędników bez odwoływania się do opinii Ministerstwa Finansów, i to w kluczowych dla polskiego fiskalizmu kwestiach.
O jakich niejasnościach mowa?
- Istotna wydawała się niejasność w interpretacji przepisów dotyczących zamykania pamięci, jej odinstalowywania, przechowywania i złomowania. Ta wojna pomiędzy zwolennikami raportów rozliczeniowych i raportów okresowych z zawartości pamięci, wydaje się dobiegać końca.
Rozporządzenie nie pozostawia wątpliwości co do zasadności i wyłączności na wykonywanie raportu rozliczeniowego trwale zamykającego pamięć fiskalną w momencie jej odczytu.
- Tak. Wykonanie raportu okresowego przy odczycie będzie błędem. Taki wniosek można wysnuć, analizując nowy wzór protokołu odczytu, którym urzędnicy, podatnicy, serwisy - powinni posługiwać się od dnia wejścia w życie rozporządzenia.
Oczywiście pozostawiono możliwość wykonywania raportów okresowych przy odczycie w urządzeniach, które nie posiadają możliwości technicznej zamknięcia pamięci fiskalnej, jak ma to miejsce w tzw. kasach pierwszej homologacji.
Zostanie wydłużony termin na dokonywanie przeglądu kasy z 12 do 24 miesięcy. Czy to dobry pomysł?
- Niestety, to może zaszkodzić branży. Nie widzę sensu takiego działania. Zrozumiałe byłoby, gdyby taki obowiązek całkowicie zniesiono lub gdyby wprowadzono dobrowolność jego wykonywania.
Czy ta zmiana wpłynie na firmy dokonujące takich serwisów?
- Tak. Z całą pewnością przepis ten może spowodować redukcję liczby podmiotów serwisujących kasy fiskalne, spowodować ich transformacje w kierunku poszerzania działalności, zwiększenia asortymentu oferowanych produktów o produkty całkowicie niezwiązane z rejestracją obrotów. Z punktu widzenia opłacalności produkcji i rozwoju sieci dystrybucji, taki przepis promuje słabsze jakościowo urządzenia, gdyż w interesie dealera będzie teraz oferowanie słabszych jakościowo urządzeń w oczekiwaniu, że pozwolą one wygenerować przychody ze zleceń serwisowych w przyszłości, w miejsce utraconych przeglądów ustawowych.
Sporo przepisów w projekcie poświęcono nowym kasom fiskalnym, dzięki którym podatnicy nie będą musieli przechowywać papierowych paragonów. Czy będzie można korzystać z dotychczasowych kas?
- Z projektowanych przepisów wynika, że kasa może posiadać kopię elektroniczną i jeden mechanizm drukujący bez możliwości realizacji kopii papierowej. Niestety, urządzenia z kopią elektroniczną nie będą tanie. Wiadomo też, że dotychczasowe rozwiązania z kopiami papierowymi nie tracą na użyteczności i są dalej akceptowalnym rozwiązaniem.
Zapisy w rozporządzeniu wprowadzają konieczność weryfikacji danych zapisywanych jako kopia elektroniczna. Jak to będzie wyglądać w praktyce?
- Danych elektronicznej kopii będzie dość dużo, a każdorazowa ich weryfikacja będzie bardzo czasochłonna, będzie wymagała stosowania mocniejszych procesorów. Kasa czy drukarka dziennie drukuje nawet kilkaset paragonów i np. każdy z nich może mieć nawet 200 pozycji.
Łatwo więc przewidzieć, co się stanie, gdy w obrębie nośnika elektronicznego, np. na popularnej karcie SD, po miesiącu zbierania danych i ich archiwizacji, urządzenie zacznie każdorazowo przetwarzać wszystkie te informacje naraz, krytycznie obciążając w ten sposób procesor kasy.
Wprowadzone będą terminale kasowe. Co to za urządzenia?
- Jest to w pewnym stopniu powrót do koncepcyjnej przeszłości. Terminale kasowe zostały wyparte w naturalny sposób w późniejszym czasie przez drukarki fiskalne.
Czy czegoś brakuje w nowym rozporządzeniu?
- Tak. Brakuje m.in. sformułowań dotyczących trybów i terminów przyznawania dopuszczeń do obrotu, a jest to dobry moment na poznanie stanowiska MF w tej sprawie.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Fot. Marek Matusiak
DORIAN LISZCZ
od ponad dziesięciu lat związany z branżą kas fiskalnych, prezes i członek zarządów spółek Elcom-Polska, obecnie GMTR
GMTR - polski producent kas i drukarek fiskalnych trzeciej generacji, również z kopią elektroniczną, produkujący fiskalne i elektroniczne repliki kas sklepowych z homologacją MF
Rozmawiała EWA MATYSZEWSKA