Stracą wszystkie sklepy i pracownicy

Łukasz Guza
rozwiń więcej
Na trwającym posiedzeniu Sejm rozstrzygnie sprawę zakazu pracy w handlu w święta. Pracodawcy poniosą straty finansowe z powodu zamknięcia sklepów w dni świąteczne. Pracę może stracić nawet 27 tys. osób zatrudnionych w handlu.


Przedsiębiorcy z branży handlowej będą zwiększać wymiar czasu pracy w dni przedświąteczne, chętniej zatrudnią pracowników na podstawie umów cywilnoprawnych lub samozatrudnienia, a pracę straci od 18 do 27 tys. osób zatrudnionych w handlu - to skutki, jakie może wywołać uchwalenie projektu nowelizacji kodeksu pracy, który wprowadza zakaz pracy w handlu w święta państwowe i kościelne. Po wczorajszym drugim czytaniu w Sejmie projekt trafił ponownie do prac w komisjach sejmowych, gdyż posłowie Prawicy Rzeczypospolitej złożyli poprawkę, która ma wprowadzić do kodeksu pracy zakaz pracy w handlu nie tylko w święta, ale także w każdą niedzielę. Jeśli poprawka PR uzyska akceptację posłów, pracujący w handlu będą mieć wolne we wszystkie niedziele w roku, ale z powodu ograniczenia prowadzenia działalności handlowej pracę może stracić jeszcze więcej osób niż pierwotnie zakładano, bo od 50 do 80 tys. osób.


Wiele wskazuje, że projekt zostanie uchwalony na kończącym się jutro posiedzeniu Sejmu, gdyż wszystkie kluby poselskie z wyjątkiem PO poparły go w trakcie debaty. Posłowie Platformy nie zdecydowali jeszcze, czy poprą czy odrzucą nowelę.


Brak definicji


Zgodnie z projektem w placówkach handlowych wolnych będzie 12 dni świątecznych, o których mowa w ustawie z 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy (Dz.U. nr 4, poz. 28 z późn. zm.). Problem jednak w tym, że kodeks pracy nie precyzuje, czym jest placówka handlowa.


- Dotychczas nie stwarzało to kłopotów, bo praca w święta we wszystkich placówkach handlu była dozwolona, więc decydował o tym pracodawca. Teraz ustawodawca wprowadza zakaz pracy w dni świąteczne w placówkach handlowych, ale nie wskazuje, czy jest nią osiedlowy warzywniak, czy też np. tylko sklepy spełniające odpowiednie warunki - mówi Krzysztof Kajda z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.


Wydaje się, że skoro ustawodawca nie określił dokładnie, czym jest placówka handlowa, to termin ten dotyczy wszystkich miejsc handlu, które prowadzą działalność w sposób trwały i zatrudniają pracowników.


- Tyle że nie tego chyba chciał ustawodawca. Motywem zmian w kodeksie pracy miało być przede wszystkim ograniczenie czasu pracy w sklepach wielkopowierzchniowych, które najczęściej były otwarte w święta - uważa Maciej Chakowski z firmy doradczej C&C Chakowski i Ciszek.


W opinii Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej definicji placówki handlowej w kodeksie pracy rzeczywiście nie ma, ale posiłkowo można korzystać w tym zakresie z katalogu Polskiej Klasyfikacji Działalności.


- W naszym rozumieniu placówkami handlowymi nie są więc np. stragany czy małe rodzinne sklepy niezatrudniające pracowników - uważa Halina Olendzka, wiceminister pracy i polityki społecznej.


Z kolei Stanisław Szwed, poseł sprawozdawca projektu nowelizacji kodeksie pracy, zapewniał w trakcie debaty sejmowej, że zakazem pracy w święta nie będą objęte np. apteki i stacje benzynowe.


Pracodawcy mogą jednak uznać taką interpretację za niezgodną z konstytucyjną zasadą równości podmiotów wobec prawa i starać się o to, aby zakaz pracy w święta obowiązywał wszystkich pracodawców świadczących usługi handlowe. A takie rozwiązanie najbardziej odczują małe firmy.


Więcej bezrobotnych


- Najbardziej zagrożone będą miejsca pracy w średnich i małych placówkach handlowych, a nie w wielkich sklepach, bo dla nich koszty dodatkowych 12 wolnych dni w ciągu roku nie wpłyną zasadniczo na działalność firmy - tłumaczy Maria Andrzej Faliński z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.


Jego zdaniem zakaz pracy w święta najbardziej uderzy w niewielkie sklepy o profilowanym asortymencie, np. te sprzedające zabawki, prezenty, ubrania, dewocjonalia, sprzęt RTV-AGD, kwiaty.


- Jeśli zakaz wejdzie w życie, na pewno zastanowię się nad zmianą warunków zatrudnienia w firmie i współpracy z firmami z zewnątrz. O tym, czy konieczne będą zwolnienia pracowników, zdecyduje praktyka najbliższych lat - mówi Michał Dorosz z łódzkiej firmy Do-mar.


Z utratą zysków muszą liczyć się nie tylko sklepy, ale także firmy świadczące usługi na ich rzecz - np. agencje ochrony, firmy logistyczne, sprzątające.


W jego opinii większość handlowców, nawet jeśli nie będzie zwalniać pracowników (w handlu pracuje obecnie około 1,1 mln osób), to na pewno będzie renegocjowała z pracownikami warunki pracy i płacy.


- Jeśli firmy ograniczą liczbę stałych pracowników, to w okresach zapotrzebowania będą np. częściej korzystać z usług agencji pracy tymczasowej - mówi Maria Andrzej Faliński.


- Jeśli klienci będą zainteresowani zakupami w okresie przedświątecznym, to na pewno zrobimy wszystko, aby mogli skorzystać z naszych usług. O tym, czy będziemy np. zatrudniać z tego powodu pracowników tymczasowych, zdecyduje praktyka najbliższego roku - tłumaczy Przemysław Skory, rzecznik prasowy Tesco.


Mniej umów o pracę


Według PKPP Lewiatan konsekwencje wprowadzenia zmian w czasie pracy w święta mogą mieć także wpływ na zasady zatrudniania pracowników handlowych. Nowela k.p. nie wprowadza bowiem zakazu handlu w dni świąteczne, a jedynie zakaz pracy w placówkach świadczących tego typu usługi.


- Pracodawcy z branży handlowej mogą więc coraz częściej zatrudniać pracowników na podstawie umowy cywilnoprawnej, a nie umowy o pracę. Wtedy nie będzie ich łączył stosunek pracy, więc nie będzie też obowiązywał zakaz pracy w święta - mówi Krzysztof Kajda.


Pracodawcy, którzy zdecydują się na takie rozwiązanie, będą jednak musieli liczyć się z możliwością zgłaszania skarg do Państwowej Inspekcji Pracy o ustalenie stosunku pracy. Zgodnie bowiem z art. 22 par. 12 kodeksu pracy umowa cywilnoprawna nie może zastąpić umowy o pracę, jeśli na jej podstawie de facto zawiązuje się stosunek pracy (tzn. pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem).


- Zazwyczaj decydujące znaczenie w takich sprawach ma ustalenie, czy pracownik pracował pod kierownictwem pracodawcy. W przypadku zatrudnienia w handlu taka podległość zazwyczaj występuje. Handlowcy, którzy zdecydują się na zatrudnianie pracowników na podstawie umów cywilnoprawnych będą więc ryzykować - mówi Maciej Chakowski.


Stanowisko rządu


Rząd, który w swoim stanowisku poparł projekt nowelizacji kodeksu pracy, proponuje przedsiębiorcom inny sposób rekompensaty strat z tytułu ograniczenia pracy w handlu w święta. Mogliby oni wydłużyć godziny pracy w handlu w dni poprzedzające święta.


- Tyle że większość placówek handlowych w dni przedświąteczne i tak pracuje zazwyczaj do godz. 21, a nawet 22. Nie sądzę, by wydłużenie tego czasu do np. godz. 1 w nocy spowoduje rekompensatę strat, bo niewielu klientów chciałoby robić wtedy zakupy - mówi Maria Andrzej Faliński.


Związkowcy są za


Nowelizację kodeksu pracy popierają związkowcy m.in. z OPZZ, Solidarności i Forum Związków Zawodowych. W ich opinii dzięki zmianom w kodeksie pracownicy nie będą już zmuszani do pracy w dni świąteczne.


- Zgadzamy się na wprowadzenie zakazu pracy w handlu we wszystkie święta państwowe, ale dodatkowo chcemy także, aby to pracownicy decydowali o tym, czy chcą pracować w niedzielę - mówi Andrzej Radzikowski, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.


Jego zdaniem pracownicy, którzy się zdecydują się na pracę w tym czasie, powinni otrzymać wynagrodzenie ze zwiększoną o 100 proc. stawką.


- Byłaby to forma gratyfikacji za np. ograniczenie kontaktu z najbliższymi - dodaje wiceszef OPZZ.


SZERSZA PERSPEKTYWA - UE

W większości państw Unii kwestie zakazu pracy i handlu w niedziele i święta są najczęściej unormowane w odrębnych ustawach, a nie kodeksach pracy. Takie rozwiązanie przyjęto np. w Niemczech i we Francji. W obu tych krajach zakazano pracy i handlu nie tylko w święta, ale także we wszystkie niedziele. Jednak władze lokalne mogą zezwolić na prowadzenie działalności handlowej w uzasadnionych przypadkach (np. na południu Francji często zakaz nie obowiązuje, bo samorządy utrzymują się z turystyki). W Danii także panuje zakaz pracy i handlu w niedziele, ale wyłączono z jego obowiązywania podstawowe usługi, jak np. dowóz żywności czy prasy. Zakazu pracy w niedziele nie ma np. w Czechach i Irlandii.


Praca w handlu w dni świąteczne

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

ŁUKASZ GUZA

lukasz.guza@infor.pl

Moja firma
OECD: Polska gospodarka zaczyna się powoli ożywiać. Inflacja będzie stopniowo zwalniać
02 maja 2024

Najnowsza prognoza makroekonomiczna OECD zawiera ocenę globalnej sytuacji gospodarczej oraz szczegółowy opis sytuacji gospodarczej państw członkowskich OECD, w tym Polski.

System kaucyjny do zmiany. Jest nowy projekt
30 kwi 2024

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Odnosi się on do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Zgodnie z nim kaucja będzie pobierana w całym łańcuchu dystrybucji. Co jeszcze ma się zmienić?

Rewizja KPO przyjęta przez rząd. Co z podatkiem od aut spalinowych?
30 kwi 2024

Rewizja Krajowego Planu Odbudowy (KPO) została przyjęta przez Radę Ministrów - poinformowała na platformie X minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nie tylko majówka. W maju będą jeszcze dwa dni ustawowo wolne od pracy. Kiedy?
30 kwi 2024

Dni wolne w maju. Ci, którym nie udało się zorganizować pięcio- czy nawet dziewięciodniowego długiego weekendu, mogą jeszcze spróbować w innym terminie w tym miesiącu. Kiedy jeszcze wypadają dni ustawowo wolne od pracy w najbliższym czasie? 

Sztuczna inteligencja w branży hotelarskiej. Sprawdza się czy nie?
30 kwi 2024

Jak nowe technologie mogą wpłynąć na branżę hotelarską? Czy w codziennym funkcjonowaniu obiektów hotelowych zastąpią człowieka? Odpowiadają przedstawiciele hoteli z różnych stron Polski, o różnych profilach działalności, należących do Grupy J.W. Construction.

Jak zarządzać budżetem biznesu online, gdy wzrastają koszty?
30 kwi 2024

Biznes e-commerce jest pełen wyzwań, bo wymaga zarządzania na wielu płaszczyznach. Jak zachować ciągłość finansową, gdy operator zmienia warunki współpracy? 

Mikroprzedsiębiorcy poszli po kredyty, ale banki udzieliły ich mniej, niż rok temu
30 kwi 2024

Według informacji przekazanych przez Biuro Informacji Kredytowej, w marcu br. banki udzieliły mikroprzedsiębiorcom o 4,5 proc. mniej kredytów, a ich wartość była niższa o 3,3 proc. w porównaniu do marca 2023 r.

Dane GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle. Poniżej oczekiwań ekspertów
29 kwi 2024

Z danych GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle w marcu br. wynika m.in., że typowy dla tego okresu wzrost sprzedaży hurtowej w ujęciu miesięcznym osiąga niższą, od notowanej w tym okresie w ubiegłych latach, dynamikę. Statystyki pokazują również kontynuację trwającego już od lutego 2023 roku okresu ujemnej dynamiki sprzedaży hurtowej w ujęciu rocznym. Marcowe dane na temat nowych zamówień w przemyśle, pokazujące znaczny spadek w stosunku do ubiegłego roku, są kolejnym powodem do niepokoju po ogłoszonych wcześniej przez GUS, rozczarowujących wynikach produkcji przemysłowej (spadek o 6,0% r/r w marcu b.r).

Niższy ZUS będzie sprzyjał decyzjom o otwarciu JDG?
29 kwi 2024

W 2023 r. powstało 302 tys. nowych firm jednoosobowych, a 177 tys. odwiesiło swoją działalność. Jednocześnie z rejestrów wykreślono ich aż 196,5 tys. Czy mniejsze koszty prowadzenia działalności gospodarczej spowodują, że będzie ich otwierać się więcej? 

Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu
26 kwi 2024

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

pokaż więcej
Proszę czekać...