zmiana prawa
Sejm znowelizował ustawę o własności przemysłowej i wprowadził do niej tzw. klauzulę napraw. Nowe przepisy zablokują możliwość zastrzegania w Urzędzie Patentowym wzorów widocznych elementów samochodów, takich jak błotniki, lusterka czy szyby. Taką właśnie praktykę stosują koncerny motoryzacyjne, zamykając tym samym drogę do produkcji i montażu tych części małym, niezależnym firmom i warsztatom samochodowym. W konsekwencji właściciel pojazdu w przypadku np. konieczności wymiany reflektora ma ograniczony wybór warsztatów, które wykonają taką usługę, wyłącznie do tych autoryzowanych lub tych, które wykupiły licencję. W opinii Olgierda Langera ze Stowarzyszenia Niezależnych Warsztatów Samochodowych dzięki klauzuli napraw zrównane zostaną szanse rynkowe niezależnych podmiotów gospodarczych z tymi wspieranymi przez ogromne koncerny motoryzacyjne.
Zdaniem Małgorzaty Niepokulczyckiej, prezes Federacji Konsumentów, zmiana ta zapewnia konsumentowi jego podstawowe prawa - prawa wyboru.
- Konsumenci nie będą skazani na wyrób jednego markowego produktu. Obniżą się również ceny części samochodowych. Nikt nikomu nie zabroni sięgnięcia po droższe markowe produkty - wyjaśnia prezes Małgorzata Niepokulczycka.
W opinii Rafała Parczewskiego, dyrektora generalnego Stowarzyszenia ProMarka, wytwórcy produktów markowych przeznaczają duże nakłady finansowe, aby opracować i wprowadzić na rynek dany produkt, czego nie robią mali i średni wytwórcy.
- Nie może być tak, by inny producent oferował zamienniki, które bazują na wiedzy i doświadczeniu wytwórcy produktu oryginalnego bez jego zgody. Tego typu praktyki mogą spowodować spowolnienie rozwoju innowacyjności - tłumaczy Parczewski.
Po wejściu w życie przepisów części zamienne, chronione do tej pory prawem z rejestracji wzorów przemysłowych, będą mogły być produkowane przez każdego. W pewnym stopniu masowa produkcja czy też sprowadzanie zamienników, choćby z Dalekiego Wschodu, może negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo konsumentów.
Zdaniem Magdaleny Krekory, rzecznika patentowego z Michałowic, uchwalona ustawa jest niezgodna z prawem wspólnotowym. W tej chwili obowiązuje rozporządzenie UE o wzorach przemysłowych Wspólnoty. W konsekwencji producenci części oryginalnych będą rejestrować wzory przemysłowe w Urzędzie do Spraw Harmonizacji Rynku Wewnętrznego w Alicante. Tego Polska nie może ograniczyć. Jeżeli polski producent będzie produkował przykładowo lusterka do samochodu marki x, a będą one zastrzeżone w urzędzie harmonizacji, to dojdzie do naruszenia prawa producenta - wyjaśnia Magdalena Krekora.
9,7 mld zł wartość rynku części samochodowych w Polsce
ŁUKASZ SOBIECH