Pracodawcy mogą prowadzić praktycznie niezależną od woli państwa strategię wynagradzania pracowników.
Pracodawcy przy ustalaniu wynagrodzeń ograniczeni są ustawą o negocjacyjnym systemie kształtowania wynagrodzeń u przedsiębiorców. Ustawa ogranicza w podnoszeniu płac podmioty gospodarki narodowej, prowadzące działalność gospodarczą, w tym również jednostki organizacyjne, działające na podstawie prawa bankowego, prawa o publicznym obrocie papierami wartościowymi i funduszach powierniczych oraz na podstawie przepisów o działalności ubezpieczeniowej, a także samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej, zatrudniające powyżej 50 osób. U tych pracodawców skala podwyżki przeciętnej pensji nie powinna przekraczać ustalonego przez partnerów społecznych i rząd wskaźnika przyrostu przeciętnej miesięcznego
wynagrodzenia. W tym roku wynosi on 3,4 proc. Tyle tylko że ustawa nie przewiduje żadnych sankcji dla pracodawców, którzy podniosą wynagrodzenia ponad ustalony wskaźnik. Mimo to pracodawcy często uzasadniają brak podwyżek w oczekiwanej przez załogę wysokości ograniczeniami wynikającymi z tej ustawy, dlatego NSZZ Solidarność domaga się jej uchylenia.
Część osób zatrudnionych na kluczowych stanowiskach w firmach państwowych ma ograniczoną możliwość uzyskania podwyżek, gdyż ma do nich zastosowanie ustawa zwana ustawą kominową.
Maksymalne zarobki osób podlegających przepisom tej ustawy nie mogą przekroczyć sześciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Ustawa kominowa, mimo iż jest krytykowana, nadal obowiązuje. W Sejmie jest obecnie projekt ustawy, który przewiduje bardziej elastyczne, choć w dalszym ciągu ograniczone, możliwości podnoszenia płac menedżerom firm państwowych.
Tomasz Zalewski
Podstawa prawna
Ustawa z dnia 16 grudnia 1994 r. o negocjacyjnym systemie kształtowania wynagrodzeń u przedsiębiorców (Dz.U z 1995 r. Nr 1, poz. 2).
Ustawa z 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi, zwana ustawą kominową (Dz.U. Nr 26, poz. 306 z późn. zm.).