W czasie wielkanocnych kontroli placówek handlowych inspektorzy pracy sprawdzą głównie przestrzeganie przepisów o czasie pracy oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Inspektorzy pracy będą przychodzić do sklepów o różnych porach, a jedna placówka może być sprawdzana nawet kilka razy dziennie.
- Nastrój wzajemnej życzliwości powinien skłonić pracodawców przede wszystkim do większej troski o swoich pracowników, by prawo zysku nie wypierało prawa pra- cy - apeluje Bożena Borys-Szopa, główny inspektor pracy.
Praktyka pokazuje jednak, że zwiększony ruch w sklepach sprzyja łamaniu prawa pracy. Podczas podobnej akcji kontrolnej w okresie świąt Bożego Narodzenia inspektorzy pracy wydali 1,4 tys. decyzji nakazowych, z których 27 dotyczyło wstrzymania prac z powodu bezpośredniego zagrożenia dla życia lub zdrowia pracowników, 55 osób ukarali mandatami na łączną kwotę 36,9 tys. zł.
Podobne nieprawidłowości, zwłaszcza w zakresie prawnej ochrony pracy, wystąpiły w małych sklepach. Skontrolowano 82 takie placówki, zatrudniające ponad 2,2 tys. pracowników, w większości kobiet. Efektem tych kontroli było 619 decyzji inspektorskich, 371 wniosków w wystąpieniach i 27 kar grzywny.
Stwierdzono nieprawidłowości w zakresie nierzetelnie prowadzonej ewidencji czasu pracy, nieudzielania pracownikom należnego odpoczynku i niewypłacania wynagrodzenia za godziny nadliczbowe.
Główne przyczyny nieprawidłowości stwierdzonych przez inspektorów pracy podczas kontroli placówek handlowych to ich niedostateczna obsada kadrowa, brak dostatecznego nadzoru nad planowaniem i dokumentowaniem pracy sklepu oraz nieznajomość przepisów bądź celowe ich omijanie.
Tomasz Zalewski